Jurajskie Forum Dyskusyjne http://forumjurajskie.pl/ |
|
Chwila relaksu http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=11&t=152 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Darol [ 27 sie 2005, 07:20 ] |
Tytuł: | Chwila relaksu |
Miedzynarodowy wyscig kolarski. Peleton wlasnie zbliza sie do ostatniego odcinka wyscigu. Lecz nagle... Co to?! Ktos, nie wiadomo dlaczego rozlal na tor beczke oleju, teraz na zakrecie czeka na kolarzy duza sliska plama. Alez sie bedzie dzialo! Wpadaja pierwsi zawodnicy. Oto wlasnie reprezentant Rosji z gromkim okrzykiem i gracja rzuconej cegly pedzi na spotkanie Matuszki Ziemi. Zaraz po nim Niemiec atakuje kierownice roweru, bierze szturmem, przelatuje nad nia i po krótkiej powietrznej walce solidnie grzmoci o ziemie. Sekundy pózniej Anglik ze stoickim spokojem, flegmatycznie zsuwa sie z roweru i zajmuje pozycje horyzontalna pod kolami swego bicykla. Nastepnie Francuz, jak na prawdziwego kochanka przystalo, chwile balansuje wyprostowany po czym pada brzuchem na wyczekujaca go tesknie ulice.Wloch zdazyl tylko krzyknac "Mamma mia!" i juz lezy rozplaszczony na asfalcie jak dobra pizza na patelni. Amerykanin chwile walczyl próbujac utrzymac sie na siodelku wierzgajacego roweru, jednak podobnie jak poprzednicy zostaje zmieciony z rumaka niczym kowboj na rodeo. Wszyscy daja pokaz prawdziwie sportowej determinacji, walki i fantazji, tylko Polak, wjezdzajac zreszta jako jeden z ostatnich, wzial sie i zwyczajnie wy...ał |
Autor: | palma [ 27 sie 2005, 16:10 ] |
Tytuł: | Re: Chwila relaksu |
...jak ja!!! |
Autor: | juzo [ 28 sie 2005, 11:49 ] |
Tytuł: | Re: Chwila relaksu |
To tak jak z tym rysunkiem , cztery szczyty gór obok siebie : wszedł rusek na szczyt góry , podziwia widoki i mówi PRIEKRASNA !!! potem angol - SUPER !!! potem niemiec - GUT , GUT !!! i na końcu wszedł polak i powiedział - JA PIER.OLĘ !!! |
Autor: | Ogór [ 03 wrz 2005, 23:59 ] |
Tytuł: | Re: Chwila relaksu |
Armia Polska postanowiła stworzyć w czasie wojny partyzantkę w kraju. Zgłosiło się paru kamikadze. Na przeszkoleniu generał tłumaczy im, co mają robić: - Wsadzimy was do samolotu, polecicie nad kraj, trzy minuty od granicy wyskoczycie ze spadochronem. Pociągniecie za prawą rączkę. Jeśli spadochron zawiedzie, to za lewą. Wylądujecie koło rzeki, tam w krzakach będzie rower, pod siodełkiem pistolet i mapa. Tak dotrzecie do oddziału. Stefan był odważnym chłopem i zgłosił się, jak na prawdziwego patriotę przystało. Leci samolotem, skoczył trzy minuty od granicy, jak pan generał przykazał. Spadając chwyta za prawa rączkę - nic! - za lewa - d... zbita, dalej nic. Skonsternowany mruczy pod nosem: - K..., jak i tego roweru w krzakach nie będzie, to ja p...ę taka partyzantkę!!! Baca łapie okazję na drodze, wreszcie udaje mu się złapać przejeżdżajacego mercedesa. Wsiada i jadą, ale po kilku kilometrach jakoś tak nudno się zrobiło, więc baca się pyta: - A co to panocku, za znacek z psodu? - To? - mówi kierowca pokazując na znaczek mercedesa - To taki celownik, jak kogoś złapię w ten celownik, to już na pewno trafię. - Aha. Po kilku kilometrach patrzą, a tu drogą jedzie jakiś facet na rowerze. Baca mówi: - A weźcie, panocku, tego cłowieka w ten celownik... Kierowca skręcił i faktycznie rowerzysta znalazł się "w celowniku", ale ponieważ kierowca nie chcial iść do więzienia, to w ostatniej chwili skręcił, aby nie trafić rowerzysty. Chwilę potem baca się odzywa: - Iiiii, kiepski ten pański celownik, gdybym nie roztworzył drzwi, to byśmy go w ogóle nie trafili. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |