Niestety z własnego doświadczenia nie możemy nic powiedziec na temat tego sprzętu. Faktycznie prasa rowerowa w ostatnim czasie bardzo lansuje tą markę - trzeba wiedzieć, że tego typu artykuły nie zawsze są obiektywne.
Nie da się zaprzeczyć, że to supermarket - sportowy, ale zawsze.
Ja postawiłbym na sprawdzone marki, popytał bym znajomych, którzy już na czymś jeżdżą. Jesień to czas obniżek cen i na pewno znajdziesz rower innej marki w podobnych, albo lepszych pieniądzach.
Dla normalnego turysty - amatora wystarczą v-breaki, ale...
Tarczówka oprócz większej siły hamowania ma kilka innych zalet. Praktycznie jest niewrażliwa na wodę, trwałość klacków czy samej tarczy jest bardzo duża. Najczęściej posiada nieporównywalną do v-breaka modulację, a dzięki niej tak naprawdę jesteśmy w stanie skutecznie zatrzymać rower. Nie trzeba mieć od razu hydraulicznego hamulca, żeby był skuteczny. Markowe tarczówki linkowe - mechaniczne (shimano, hayes, avid) posiadają te wszystkie zalety za niższą cenę. Hydraulika jest najlepsza, ale czy potrzebna normalnemu turyście - amatorowi
