Tak jest najłatwiej

Najpierw wydamy 30 000 zł*, potem wydamy o tym folder, a jak się znudzi i szkoda czasu na utrzymywanie to zlikwidujemy.

Ja bym rozliczył urzędników, chociaż Ci co nad tym pracują niestety nie są wybierani w wyborach powszechnych.



*
Ps 30 000? Spójrzmy na 10 km szlaku Stary Olkusz - Skały Pomorzańskie - Rabsztyn ( viewtopic.php?f=15&t=4256 ) - cena? 420 000 zł. Naprawdę łatwiej jest utrzymać szlak niż wytyczyć zupełnie nowy.

Miałem okazję przejść się szlakiem dydaktycznym po projektowanym rezerwacie "Góra Stołowa" i muszę przyznać, że to miejsce godne polecenia zwłaszcza dla osób, które cenią sobie spokój.
Choć szlak prowadzi praktycznie tylko i wyłącznie lasem, przez co widoków praktycznie nie ma, to i tak na brak atrakcji nie ma co narzekać. Co kilkaset metrów są ustawione specjalne tablice (jak to zwykle na szlakach dydaktycznych być powinno), które potrafią poznać lepiej przyrodę tego zakątka.
Szlak jest dość dobrze utrzymany, tylko dwie tablice (te blizej JAroszowca) są częsciowo zniszczone.
Szkoda, że znowu pogoda nie dopisala i praktycznie przez całą godzinę (tyle mniej wiecej potrzeba na przejscie całego szlaku) padało, przez co zdjęcia też raczej nie zachwycają.
Fotorelacja tu:
http://picasaweb.google.com/11404406895 ... aroszowca#

_________________
pozdrowienia
grek74
moje wyprawy: https://picasaweb.google.com/PrestoGrzegorzK

Kopalnia obok 2 stawów i Czubatki:

Bardzo fajny teren byłem tam dziesiątki razy, kiedyś jakieś 15 lat temu można było wejść praktycznie pod tafle wody Stawu Zielonego. Później zawaliło się troszkę nie mierzyłem nigdy ile ma metrów ale za moich czasów jak tam wchodziłem były 2 duże pomieszczenia i dużo nietoperzy, raz nawet żmija zygzakowata w środku była. Były też ślady palenia ognisk w środku. Nie byłem tam już z 3 lata więc jak to teraz wygląda nie wiem.

_________________
http://www.oruba.pl
http://www.ryczowek.pl

Sporo jak na nasze warunki .... a ze 200 300 metrów ...

Nie wiem weź łopatkę i sprawdź Korzenie na początku przerastają ... potem już nie ...

cały czas idzie pod takim kątem jak ten końcowy odcinek zasypany później skręca się w lewo i troszkę stromiej schodzi w dół i wchodzi jakoś 3m pod powierzchnię wody końcowy odcinek jakieś 10 m podobno jest zalany.

_________________
http://www.oruba.pl
http://www.ryczowek.pl

Ja słyszałem, że sztolnia pod J. Rudnicką ma ok 100 metrów.

Jaskinia Rudnicka - w sumie to co po niej zostało ... Jest tam bardzo niebezpiecznie, grozi zawaleniem w każdej chwili ....

Dawid, czy możliwość dojścia pod staw to nie legenda z "mchu i paproci"? Którym obiektem dało się zapuścić pod taflę stawu i gdzie jest zalane?
" 2 duże pomieszczenia i dużo nietoperzy, raz nawet żmija zygzakowata w środku była." - który obiekt opisujesz?

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury

Nie jest to legendą bo sam to widziałem na własne oczy. Było to z tego korytarza który jest nad stawem zielony. Nie wiem jak to teraz wygląda bo dawno nie wchodziłem tam, ale jak miałem około 13-15 lat było to nasze ulubione miejsce spotkań. Za takimi 2 dużymi pomieszczeniami był korytarz zabezpieczony drewnianymi zabezpieczeniami ścian i sufitów, ciągnął się dość głęboko. Dochodziło się nim do wody choć końca korytarza nie było widać. Wpuszczaliśmy tam pod wodę na sznurku ciężarek ołowiany i jeszcze dość głęboko schodził może tak z 3 metry. Później się na czymś zatrzymywał. Niestety nie mieliśmy odwagi tam nurkować i sprawdzać co to.

_________________
http://www.oruba.pl
http://www.ryczowek.pl

Czyli jest jakiś trzeci obiekt na Rudnicy?

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury

To jest ta ze zdjęć Frika

Tylko powinny być jeszcze 2 komnaty.

_________________
http://www.oruba.pl
http://www.ryczowek.pl

No to coś tu jest nie tak - główny ciąg kończy się przodkiem, boczny jest sztucznym poszerzeniem szczeliny, która kończy się po kilkunastu metrach. Brak tu śladów po zawale a plan sprzed 13 lat jest jak najbardziej aktualny:





Polonius pisze, że ze względu, że sztolnia powstała kilkadziesiąt lat temu, żyją pewnie ludzie, którzy pamiętają jej drążenie.

PS. Ostatnio widziałeś sporo starych fotek z rejonu Klucz- nie było tam zdjęć kopalni?

_________________
Portal o Jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jaskinie Jury

Polonius pisze, że ze względu, że sztolnia powstała kilkadziesiąt lat temu, żyją pewnie ludzie, którzy pamiętają jej drążenie.

PS. Ostatnio widziałeś sporo starych fotek z rejonu Klucz- nie było tam zdjęć kopalni?[/quote]

Kopalnia istniała w XIXw.Była to kopalnia odkrywkowa,zalana przez wodę w 1880r.Można jeszcze zobaczyć pozostałosci po niej jednak porosnięte drzewami.
Powyzej stawu zielonego koło skałek jest dwie sztolnie.