Dziwnie wyglada ta zielona woda. Szkoda ze to kolejna ruina Myszkowska

_________________
Kill on tour '(^^)'

schronisko ma powstać na drugim brzegu stawu (wyrobiska; widziany np na zdjęciach młodego) - patrząc od strony drogi (szlaku), więc nie na terenie cegielni... jednak bliskie sąsiedztwo na pewno wpłynie na charakter tego miejsca (zapewne "rekultywacja" części zachodniej wyrobiska w związku z budową schroniska). Inwestycja rozpocznie się nie wcześniej jak w przyszłym roku.

Wszystkie atrakcyjne miejsca albo wykupią albo zniszczą

_________________
zygier

zaciekawiliście mnie tą cegielnią, szkoda że się nie dowiedziałam wcześniej bo teraz mam tam troche daleko :/ ale jakoś dam rade
a warto tam jeszcze jechać?? chodzi mi o tą cegielnie (jest ona jeszcze czy już doszczętnie ją rozebrali)bo jeziorko chętnie sfocę

Jest, jeszcze się trzyma Ale czy warto z daleka przyjechać w to miejsce? z tym juz bym miał wątpliwości, jest wiele ciekawszych miejsc na jurze

_________________
zygier

panowie juz troche czasu mineło moze napiszecie cos o jaskini odkrytej w tym rejonie .Ile metrów ma ta dziura i jak wyglada czy jej otwór lezy bezposrednio w cegielni czy gdzies w okolicy ?????

Ponieważ nie chce mi się szukać tutaj wklejam nieznaną wersję herbu Mrzygłodu( oryginał skanu w kolorze)

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

"Nieznana" to pojęcie względne.Ten wizerunek herbu został opublikowany w 1978r. jednak prace magisterskie nie są literaturą powszechnie przeglądaną przez miłośników historii Jury.

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com

wic w tej wizji herbu polega na czymś innym.

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

Wybrałem się tam, zachęcony Waszymi postami i zastałem wysypicho. Nie polecam, chyba, że ktoś lubi apokaliptyczne klimaty. Czy ja tu czytałem o kąpieli w jeziorku ?

Malkontent Śmietnik jest tutaj już wiele lat ale nawet na twoich fotkach lustro wody mieni się kolorami.
Poniżej zabawa słońca na lekcji geometrii.

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

Czołem,

Wczoraj zmęczeni jazdą w ciepełku, postanowiliśmy się schłodzić w zielonej toni cegielni.

O rozkoszy!

ale nie o tym chciałem..

Nie ma już komina .
Na południowym brzegu powstaję z niego jakiś murek, postawione już są słupki pod płot, więc niedługo nie będzie już można obejść glinianki dookoła.

Rozmawiając z przygodnie spotkanym mieszkańcem Mrzygłodka'i usłyszałem, że ma tam być sortownia odpadów , co potwierdzały by wywieszki zakazujące wstępu na teren prywatny, podpisane przez jakiś urząd d/s ekologii czy coś takiego (zapomniałem, wybaczcie)

Zafrapował mnie zapach wody i gliny - był lekko siarkowy.
(jak na wyspie Vulcano na wyspach Eolskich (Isole Eolie)), gdzie za możliwość wysmarowania się takimi glinkami trzeba nieźle zapłacić.)

Czy może ktoś wie skąd tam związki siarki (oprócz procesów w gnilnych)

Może by otworzyć tam -tak popularne ostatnio- salon odnowy biologicznej .

Będzie sortownia opakowań plastikowych i baza samochodowa.
Siarki nie czułem, więc nie będę domniemywał.
Właściciel- sympatyczny gość.Zdaje się że jest wydawcą gazetki regionalnej.
Przy okazji zweryfikowaliśmy historię cegielni.

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.

Witam wszystkich serdecznie trafiłem na wasze forum całkiem przypadkowo gdyż szukałem informacji na temat Cegielni w Mrzygłódce. Bardzo miło mi sie zrobiło jak zobaczyłem wasze zdjecia oglądałem je razem z mama i powiem wam że mama się nawet wzruszyła ale już wyjaśniam w roku około 1982 czy 1983 mój tata razem z moim wujkiem wydzierżawili cegielnie od właściciela i prowadzili ją ok 10 lat w tym czasie naprawde ta cegielnia miała ogromny wpływ na nasze życie ja niestety pamietam ją jak przez mgłę. Następnie im odebrano a szkoda zabrali cały swoj sprzet i park maszyn. Pewnie poprzedni własciciel widząc w tym pieniadze i ze jakoo tako to idzie chciał sam poprowadzić ale widocznie nie dał rady gdyż widząc po waszych zdjęciach teraz to juz naprawde ruiny. Następnie mój tata prowadził cegielnie obok naszego miejsca zamieszkania czyli Tomaszowa Mazowieckiego. a więc jakieś 150km od Mrzygłódki także kawałek mieli do przejechania na tamtą cegielnie. Potem obok wykupił cegielnie mój dziadek którą w tym momencie po jego śmierci prowadzę ja razem z bratem jeżeli kogoś interesują takie tematy to chętnie zapraszam można zwiedzić obejrzeć jak to wszystko wygląda tym bardziej że coraz mniej jest cegielni która produkuje w taki sposób wszystkie inne zostały wykupione przez ogromne cegielnie w których tak naprawde nie ma żadnej historii wszystko robią maszyny. Tutaj nasza strona internetowa www.cegielniadabrowa.pl jeżeli ktoś posiada jakieś zdjęcia cegielni w Mrzygłodzie z dalszych lat tak jak wczesniej z 2003 r albo wczesniej byłbym bardzo wdzięczny ponieważ mam do niej wielki sentyment. Pozdrawiam wszystkich.

Tym razem z innej pracy magisterskiej prawdziwy odcisk pieczęci miasta Mrzygłód

_________________
Woody Allena cenię za specyficzne poczucie humoru
Wojciecha Pokorę również za nazwisko cenię.