Jakiś czas temu od kolegi, który mieszka w Kluczach otrzymałam rewelacyjnie opracowany folderek pt "Jurajskie osobliwości" poświęcony ścieżkom przyrodniczym w gminie Klucze. Wstyd się przyznać, ale mimo to, że mieszkam tak blisko Klucz jakoś nigdy nie miałam okazji zapoznać się z tymi ścieżkami, a jest ich aż 3. Dlatego w trakcie przerwy majowej postanowiłam nadrobić zaległości i zrobić wreszcie te ścieżki. Zabrałam ze sobą swojego sześcioletniego syna i ruszyliśmy do Klucz. Zaczęliśmy od ścieżki "Rudnica - Pustynia Błędowska" i przeżyliśmy wielkie rozczarowanie.... Ścieżka, która w zamiarze miała być ścieżką dydaktyczną w niczym jej nie przypominała. Połamane tablice lub w ogóle ich brak, porozwalane ławki i kosze, a wszędzie ogrom śmieci. Oznakowanie właściwie też pozostawia wiele do życzenia. O quadach i jeepach nie wspominam.

I tu nasuwa się taki mój wniosek, który zapewne dotyczy wielu innych ścieżek w Polsce. Nie rozumiem po co w ogóle robić takie ścieżki, reklamować je na stronach internetowych gmin, wydawać folderki, sprzedawać jako atrakcje turystyczne itd, skoro brakuje później zapału do ich bieżącego utrzymywania!!! Jeśli stawia się kosze na śmieci to jest oczywiste, że trzeba je opróżniać, jeśli niszczeją tablice czy ławki to trzeba je co jakiś czas odnawiać. Ja rozumiem, że wandale też "chodzą na wycieczki", ale z tym trzeba się liczyć i jakoś reagować na wszelkie ich wybryki albo dać sobie spokój i zamknąć te ścieżki, wtedy gminy będą mieć święty spokój.

Miałem szczęście przejść się tą ścieżką chyba rok po otwarciu, więc udało mi się poczytać informacje na tablicach.
Na takie inwestycje zwykle przydzielane są jednorazowe dotacje, czy to z Gminy czy z Unii za pośrednictwem Wojewody. Zazwyczaj kończy się to ustawieniem tablic i chwaleniem się, że ma się taką ścieżkę. Jest tak jak piszesz, Gmina myśli, że ścieżka będzie służyć przez wieki, mało kogo obchodzi ich późniejsze utrzymanie.
Jeszcze jedna kwestia - niestety nikt nie uczy się na błędach - dalej zamawiane są tablice 'niedebiloodporne' -> zazwyczaj drewniana kantówka 5x5 cm, raz przemalowana. W sam raz, żeby złamać... Wystarczy dołożyć parę groszy i zrobić stelaż z T-owników i byłoby po kłopocie.

W podobnym stanie jest ścieżka na Pazurku. Zostały chyba 4 tablice na samej górze. W Jaroszowcu przy kościele też już jest zniszczona, nie da się nic odczytać.

PS
Olkuszanka, udzielałaś się kiedyś na ilkus.pl pod nickiem Olkuszanka78?

Zamykać ich nie ma co, w końcu to bardziej pod szkoły jest robione i pod edukację ekologiczną. Niestety stan jest taki jak opisujesz. Za utrzymywanie tych ścieżek odpowiedzialna jest gmina bo to ona stworzyła te ścieżki i zakupiła tablice które nie są tanie ;/ Koszt wykonania 1 sztuki tablicy o wymiarach 60 x 100 cm wraz z projektem opartym o dostarczone materiały, podkładem drewnianym oraz montażem w terenie wynosi 600,00 złotych netto + 22 % VAT, Kosze tak jak piszesz powinny być opróżniane ;/ i tak przyszedł mi do głowy pomysł żeby posprzątać te ścieżki w jak najbliższym czasie. Czy byłby ktoś chętny do pomocy??
A ja skoczę do Gminy i spytam czy mają zamiar coś zrobić z tym problemem.

Ps. A czy przewodnik się podobał? Bo powiem tak nieskromnie że byłem współtwórcą poniekąd

_________________
http://www.oruba.pl
http://www.ryczowek.pl

Jak zauważyłaś problem nie dotyczy tylko i wyłącznie ww ścieżek.
Jednak nie tylko w mojej opinii krótkie ścieżki edukacyjne powinny być podstawowa formą znakowanych szlaków poza terenami górskimi, czy dużymi kompleksami leśnymi gdzie możemy mieć problemy z orientacją. O niszczenie infrastruktury pretensje musimy mieć do naszych współobywateli, oczywiście zawsze będą potrzebne środki na bieżące naprawy, ale nie na coroczne pełne odbudowy...

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Ja za przewodnik daję duży +

Dawid, trzeba przystąpić do Towarzystwa Jurajskiego. Zainicjujesz akcję i może zbiorą się ludzie.

Ano teraz będę miał więcej czasu to powypełniam te kwestionariusze nie tylko Do Towarzystwa Jurajskiego

_________________
http://www.oruba.pl
http://www.ryczowek.pl

Pomysł, żeby od czasu do czasu zorganizować akcję sprzątania poszczególnych szlaków czy konkretnych miejsc jest naprawdę dobry.

Dawid, przewodnik jest rewelacyjny , w ogóle widzę, że gmina Klucze dość sporo wydaje różnych informatorów czy ulotek.

markpm, czasami udzielam się na ilkus.pl pod nickiem Olkuszanka78, ale nie jestem na tym forum zarejestrowana, ten nick jest wolny co oznacza, że czasami może go używać także ktoś inny

Może wystarczy zgłosić problem Gminie? Nagłośnić w lokalnych mediach? Może coś się ruszy w tej sprawie

@ Olkuszanka: a to z Tobą pisałem odnośnie Ilcusiany

Podejrzewam, że jutro będę mieć troszkę czasu z rana i skocze do gminy w tej sprawie.

_________________
http://www.oruba.pl
http://www.ryczowek.pl

Miałam okazję być dzisiaj w Jaroszowcu i przejść się ścieżką przyrodniczą "Góra Stołowa" i muszę przyznać, że tym razem jestem miło zaskoczona. Trasa rewelacyjna, a punkty przystankowe "prawie" w całości zachowane. Niestety ścieżki "Wokół Rudnicy" i "Rudnica-Pustynia Błędowska" mają tego pecha, że są zbyt blisko zabudowań, a zwłaszcza osiedla XXX-lecia w Kluczach, stąd zapewne jest to dobre miejsce dla "lubiących wypić pod chmurką", którzy raczej nie widzą potrzeby sprzątania po sobie. Jednakże odpowiednie organa gminne powinny jakoś reagować.

Z tego co usłyszałem w gminie to podobno będą reagować, chcą zlikwidować ścieżki w gminie a zostawić właśnie tylko tą w Jaroszowcu.

_________________
http://www.oruba.pl
http://www.ryczowek.pl

Jakie to polskie,jak pojawiają się problemy to najlepiej rozwiązuje się je przez likwidację.
A wracając do publikacji o której wspomina Olkuszanka to zdobyłem ostatnio przewodnik turystyczny "Klucze-gmina na pustynnym szlaku", ale to chyba coś innego.

Zero pomysłu, zero inicjatywy....

Chyba Towarzystwo Jurajskie powinno się zaangażować.

Sam się zastanawiam nad założeniem jakiegoś Towarzystwa np Przyrodnicy Ziemi Olkuskiej albo coś takiego. Pomysł jest do opracowania potrzebuje tylko 15 chętnych żeby coś takiego powstało no i jak najwięcej informacji jak takie coś krok po kroku się Tworzy. Na razie jestem na etapie czytania o tym na różnych forach. Co do ścieżek to jeszcze nie skończyłem na ten temat rozmów w gminie tak więc będę was na bieżąco informował, jak tylko czas pozwoli wybieram się na dłuższą rozmowę do gminy.

_________________
http://www.oruba.pl
http://www.ryczowek.pl

Z tego co się ostatnio dowiedziałem ścieżki dydaktyczne w gminie Klucze zostaną zlikwidowane, ma zostać prawdopodobnie tylko ścieżka w Jaroszowcu.

_________________
http://www.oruba.pl
http://www.ryczowek.pl