Mapę owszem przerobiłem na skutek irytacji. Nowsi forumowicze pewnie nie wiedzą, że mam od kolegów z Compassu wersję edytowalną mapy, zresztą nie tylko Jury.
Myślę jednak, że mój żart ma głębszy sens i pokazuje głupotę ludzkich żądz. Za 100 lat nikt nie będzie i tak o Laseckich w ogóle pamiętał, a oni na siłę chcą przejść do historii. I przejdą, ale do historii ludzkiej głupoty i śmieszności.
A TJ ma szansę się wykazać sprzeciwem przeciw fałszowaniu historii regionu. Chyba widzicie różnicę między Górą Aleksandra Janowskiego, szlakiem im. Barbary Rychlik a... Bramą Laseckich?

_________________

Alferku, zapisz się, będziesz mile widziany .

Przepraszam jeżeli mój post okaże się dla niektórych zbyt polityczny ale pragnę zwrócić uwagę na fakt, że wszelkie stawianie pomników "za życia" z reguły jest nietrwałe i źle się kończy. Pamiętacie może co to był "Stalinogród" ?

Trochę zły przykład .Katowice przemianowali na Stalinogród po śmierci generalissimusa. Na szczęscie tylko na trzy lata .

Myślę, że Forumowicze jako miłośnicy Jury mogą pisac maile do UG Niegowa ze swoimi własnymi opiniami - to nic nie kosztuje a jest jakaś presja konkretnego środowiska i sygnał, że sprawa wykracza poza gminne opłotki tj. wzbudza zainteresowanie szerszej grupy ludzi niż mieszkańcy gminy. PS. Alferku - Lasowice na Opolszczyźnie to ciekawa okolica - nie poniewieraj tak tej nazwy Ja proponuję Wola / Wólka Lasecka - brzmi bardziej swojsko.

Robert ja za daleko od Jury mieszkam by się zapisywać. Uniemożliwia mi to tym samym bycie aktywnym członkiem. Już to niedawno na PW komuś wyjaśniałem, że jeśli mam się zapisać i być wirtualnym członkiem, to lepiej patrzeć na to z boku (kibicując), bo przynajmniej ani siebie ani nikogo tym samym nie oszukuję.

_________________

To niestety jest wytłumaczenie dla siebie samego.
Na tyle się udzielasz na forum, że spokojnie mógłbys nas zaszczycić.

_________________
-------------------------------------------------------------------
http://www.towarzystwojurajskie.pl/
strona domowa:
http://www.sa.wicz.pl

Sandwich właśnie tak się udzielam, że mam problem z dobiciem do 1000 posta...
Nawet Michał rozdawając rangi moderatorów stwierdził, że coś słabo ze mną

_________________

Jak ci zależy na ilości postów to pogadaj ze specjalistą. A moderatorem to chyba jesteś. Tak mi się wydaje, że pewien wątek jest Twój.

_________________
-------------------------------------------------------------------
http://www.towarzystwojurajskie.pl/
strona domowa:
http://www.sa.wicz.pl

Oficjalna nazwa ostańca z pewnością wzmocni promocyjnie odbudowany zamek. Od najbliższej soboty działalność zaczyna karczma, którą Laseccy wybudowali u podnóża zamku w Bobolicach.

źródło: http://www.gazetamyszkowska.pl/articles/3461


jak się wszystko fajnie układa

_________________
Kill on tour '(^^)'

Z obserwatora forum właśnie przedzierzgnąłem się w usera
Szkoda tylko że dzięki temu tematowi.....
Konsultacje..... zastanawiam po co te podchody. Ograniczając je do terenu gminy, nie zapraszając organizacji środowiskowych czy społecznych (zapraszając, a nie jedynie zostawiając rubrykę w formularzu na nazwę organizacji) z góry wiadomo, że niewiele osób publicznie będzie na NIE. No... nie w tej gminie.
Mam wrażenie, że po prostu ładnie będzie brzmiało w press release: "po konsultacjach społecznych", "wdzięczni mieszkańcy", "w uznaniu zasług" etc.....
Laseckich jeszcze można zrozumieć, ale gmina się błaźni.

w dzisiejszym dzienniku zachodnim jest artykuł na ten temat
można się pośmiać

Wrzuć skan, też się chętnie pośmieję.

Link do strony DZ : http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/509059,brama-laseckich-wlasciciel-zamu-w-bobolicach-chce-zaistniec,id,t.html

_________________
Tomek z miasta z zamkiem królewskim.

Cytujcie, bo linki z czasem są nieaktywne.

"DZ Krzysztof Suliga

2012-02-16 11:31:44, aktualizacja: 2012-02-16 11:31:44

W Urzędzie Gminy w Niegowie mają dodatkowe zajęcie. Trzeba się zająć organizacją konsultacji społecznych. Pracownicy magistratu musieli przygotować ankiety dla mieszkańców i rozpropagować o nich informacje.
A całe zamieszanie stąd, że do gminy wpłynął wniosek Jarosława i Dariusza Laseckich, właścicieli zamku w Bobolicach, o nadanie urzędowej nazwy "Brama Laseckich" skale przy zamku. Ostaniec znajduje się na prywatnym terenie.

- Musieliśmy sprawdzić miedzy innymi w starostwie i urzędzie wojewódzkim, czy ta skała nie ma już nadanej nazwy - twierdzi Katarzyna Stodółkiewicz z UG w Niegowie.

REKONSTRUKCJA, CZY DISNEYLAND - zdania na temat zamku w Bobolicach są podzielone

- Ustaliliśmy, że kiedyś ludzie nazywali ją Owczą Bramą, ale to była nieformalna nazwa.
∨ Czytaj dalej
Konsultacje zaczęły się 13 lutego i potrwają do 12 marca. Do wczoraj nie wpłynęła jeszcze do gminy ani jedna ankieta.

- Każdy na swoim terenie może nazywać sobie coś jak mu się podoba. Nie wiem, czy potrzebna jest w tym przypadku aż nazwa urzędowa - uważa Krzysztof Motyl, wójt gminy Niegowa.

LASECCY DBAJĄ O JURĘ - może powinni zostać uhonorowani własną skałą?

Chodzi jednak o to, że nazwa urzędowa to przecież wpis do map, atlasów i podręczników. To zupełnie coś innego niż nazwa zwyczajowa. Dlatego pomysł Laseckich nie wszystkim się podoba. W końcu ostaniec to element natury. Nieważne, że znajduje się na terenie prywatnym.

Skała przez wiele lat skrywała swój urok, zasłonięta krzakami. Ponownie ujrzała światło dzienne w pełnej krasie kilka lat temu, kiedy Laseccy zaczęli porządkować teren wokół zamku. Teraz jest jedną z miejscowych atrakcji. Turyści chętnie przechodzą przez dziurawą skałę. Wielu robi sobie tam zdjęcia.

Ludzie sami tak skałę nazwali

Jarosław W. Lasecki, senator RP:
Ten ostaniec obok Zamku Bobolice już się nazywa Brama Laseckich. Tak mówią na niego mieszkańcy Bobolic, osoby pracujące przy rekonstrukcji zamku i turyści. Taka nazwa jest publikowana w folderach i w ten sposób określa się ostaniec na forach internetowych.

Chcieliśmy skonsultować społecznie właściwie to, co stało się już faktem. O bramie nie mówiło się do czasu, kiedy nie zdecydowaliśmy się uporządkować terenu. Ludzie potrafią docenić to, co zostało przez nas zrobione i stąd określanie przez nich skały naszym nazwiskiem.

Urzędnicy będą mieć zajęcie

Gmina ma za zadanie sprawdzić, czy obiekt nie ma urzędowo nadanej nazwy. Jest też zobowiązana do przeprowadzenia konsultacji społecznych w formie imiennych ankiet.

Jest w nich rubryka na uzasadnienie decyzji. Formularze odbierać można w gminie lub u sołtysów. Są też dostępne na stronie www.niegowa.pl. Formularze przesłane zostaną do urzędu wojewódzkiego, który przekazuje je do Ministerstwa Cyfryzacji i Administracji. Tam sprawą zajmie się komisja.

W przypadku tzw. obiektów fizjograficznych, jakimi są skały, niezbędna jest też opinia zarządu województwa. Decyzję o nadaniu nazwy podejmuje minister. "