Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=56&t=4763
Strona 4 z 7

Autor:  geolog [ 14 kwi 2012, 10:25 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

Czy ktoś może jedzie autem i możnaby się
zabrać z Sosnowca to chętnie bym się przejechał :?:

Autor:  sandwich [ 14 kwi 2012, 10:35 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

geolog napisał(a):
Czy ktoś może jedzie autem i możnaby się
zabrać z Sosnowca to chętnie bym się przejechał :?:


Dołączam się do pytania. :mrgreen:

Autor:  jurasikprog [ 14 kwi 2012, 17:40 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

Mogę zabrać chętnych ale z Zawiercia. Wracam również do Zawiercia
Do Zawiercia jest kolej żelazna, z Sosnowca jedzie się ok 45 min.
jak będziecie na dworcu to dajcie znać.

Autor:  sandwich [ 14 kwi 2012, 18:17 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

Odpadam. Dostałem szlaban od żony. Mam się zająć dziećmi. :(

Autor:  Mariusz1 [ 14 kwi 2012, 18:55 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

Jedź z dziećmi :mrgreen:

Autor:  sandwich [ 14 kwi 2012, 18:59 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

Mariusz1 napisał(a):
Jedź z dziećmi :mrgreen:



Postaw im bilety do Zawiercia i spełnij wszelkie zachcianki po drodze, mądralo.
Wyjazd do Sulova z nimi skutecznie mnie wyczyścił. Według nich, podobno nie ma w Polsce takich pokemonów, jakie są w Tesco w Czeskim Cieszynie.

Autor:  Mariusz1 [ 14 kwi 2012, 19:06 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

Rozumie cię moja dwójka jest taka sama gdzie tylko coś widza to tata musi kupić jak nie to bunt.

Autor:  jurasikprog [ 15 kwi 2012, 20:13 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

Wycieczka się odbyła, ale niestety przy niskiej frekwencji. Pojawił się niezmordowany Tomek i Marek (pracownik Huty Częstochowa). Jak to usłyszałem uszy podniosły mi się do góry, od razu sobie pomyślałem że lepszy jeden hutnik niż 10 ludków bojących się wody :mrgreen: . Nawijanie rozpocząłem na Piecu, łatwość opowiadania o ciekawej hutniczej historii Pradeł była ułatwiona bo Marek (smar) znał się na technologi hutniczej pewnie lepiej ode mnie.
Kto był rok temu to wie jak wycieczka wyglądała, nowością był wielki piec na Piecu i rudy darniowe na Fryszerce. Byliśmy też w kuźni - smród podobny jak rok temu
Dla każdego uczestnika przygotowałem materiały dla lepszego zapamiętania wycieczki (na FJ wrzucę jutro).
Fotki bardzo przyziemne wyszły dzisiaj

Załączniki:
Rządowy wielki piec Pradła 1837
1.jpg
1.jpg [ 184.07 KiB | Przeglądane 30532 razy ]
Żużel z węglodrzewnej huty żelaza
2.jpg
2.jpg [ 240.6 KiB | Przeglądane 30532 razy ]
Ruda darniowa (holocen)-Fryszerka
3.jpg
3.jpg [ 176.21 KiB | Przeglądane 30532 razy ]
dość kiepska ale parę wieków temu kuźnica prądelna na tym hulała
4.jpg
4.jpg [ 182.27 KiB | Przeglądane 30532 razy ]
pod butem kruszy się i rozsypuje
5.jpg
5.jpg [ 168.21 KiB | Przeglądane 30532 razy ]
Pole rudonośne (Kreda alb) - Pieczyska
6.jpg
6.jpg [ 134.7 KiB | Przeglądane 30532 razy ]

Autor:  mlody [ 16 kwi 2012, 08:25 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

Czuję się usprawiedliwiony, jeżeli chodzi o nieobecność.
Pół dnia przegadałem z koniarzami a drugą połowę walczyłem z afiszem.
http://www.e-poreba.pl/viewtopic.php?f= ... &start=270

Załączniki:
plakat2.jpg
plakat2.jpg [ 337.01 KiB | Przeglądane 30471 razy ]

Autor:  mlody [ 16 kwi 2012, 16:02 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

mlody napisał(a):

Tytuł: Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina" Cytuj
:shock: "Walenty Roździeński 1560-1622 porębski hutnik-poeta" :shock:

jak się nie ma nic do powiedzenia w tym temacie to pozostaje wytrzeszcz.

miałem napisać pszczyński ale czytalem , że zapach puszczonego bąka kilkananście km od Pszczyny nie dotarł do tego grodu.

Autor:  Robert [ 16 kwi 2012, 17:17 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

Mlody - objaśnij jak to jest z tym Roździeńskim, bo chyba pospólstwo, np. ja :P kojarzy go bardziej z Roździeniem niż Porębą.

Autor:  jurasikprog [ 16 kwi 2012, 17:37 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

Jak byś był na dymarkach w Porębie to byś jeszcze usłyszał że Roździeński to kuźnik koziegłowski, siewierski i porębski :mrgreen: .
Raczej związany jest ze Śląskiem, ale czasem i kuźnice nad Wartą i Przemszą odwiedzał.
A tak na marginesie fajny wątek bo z żelazem w tle, ale może lepiej nowy wątek założyć bo jeszcze ktoś złośliwy powie że Roździeński też pradelski.

Autor:  mlody [ 16 kwi 2012, 18:14 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

Jurasik się wkurzył.
Nie będę wątku rozwijał ale gdyby nie epizod najpierw porębski(niwecki) potem siewierski i koziegłowski,
kto dzisiaj wspominałby śląskiego kuźnika, jakiegoś tam Walka Roździeńskiego?

Autor:  jurasikprog [ 16 kwi 2012, 19:02 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

po porębskiej dygresji, jeszcze chciałem doprawić tą niedzielną przymgloną wycieczkę po Pradłach.
Oto materiał który otrzymał każdy uczestnik wycieczki.


Wycieczka śladami reliktów hutnictwa w dolinie Krztyni pt.
„Żelazna dolina” 15.04.2012 - oprowadzał Adam Bakalarczyk Towarzystwo Jurajskie


1.Żydowska dzielnica przemysłowa Pradła Piec
Pierwsze wzmianki pochodzą z końca XVIII w. i mówią o prywatnym wielkim piecu.
Główny rozwój hutnictwa przypada na wiek XIX (lata 30 i 50). Istniał zmodernizowany piec węglodrzewny i kuźnica. Wykorzystywano energię wodną. W XX w do 1939r. obok zakładu mechanicznego (kuźnicy) pracował tartak parowy i młyn wodny. O zamożności żydowskich rodzin Cyttrów i Bidermanów może świadczyć dworek który zrujnowano w czasie II WŚ.
2. Przyroda doliny Krztyni – na całym odcinku w Pradłach intensywnie zmieniane koryto rzeczne.
3. Tartak wodny – pierwszym właścicielem był Ciszewski następnie Bzdęga i obecnie Galas. Jeden z nielicznych tartaków pracujących przy turbinie wodnej. Maszyna tartaczna prawdopodobnie pochodzi z tartaku parowego z Pieca. Pierwsze drzewa pocięto w 1950 r. do 2004 pracował wyłącznie na prąd wodny, obecnie wspomaga go silnik elektryczny.
4. Rządowy wielki Piec Pradła 1837
Wybudowano również niewielkie osiedle robotnicze dla majstrów i hutmistrza. Trzy budynki mieszkalne a w czwartym mieściła się karczma i poczta dyliżansowa. Przy wielkim piecu postawiono również szopę na narzędzia i węgiel drzewny (węgielnię). Oczywiście spiętrzoną wodę doprowadzonymi kanałami z rzeki Krztyni. Zbiornik wodny zwany stawem hutniczym został oddzielony groblami od potoku Krztynia. Dwoma zastawkami regulowano dopływ wody do klatki koła wodnego pod wieżą gichtową (wyciągową). Kanał zasilający przykryty był belkami. Kanał odpływowy odprowadzał wodę podziemnym łukowatym kanałem, po ok. 100 m był kamienny wypływ. Przekopany kanał ciągnął się równolegle do rzeki Krztyni i uchodził do niej gdzieś na wysokości Fryszerki.
5. Kuźnica Prądelna
Opis najstarszego obiektu z końca XVI w. (źródło nieznane, prawdopodobnie fragment księgi poborowej)
„ Świętopełk z Irządz nadaje kuźnikowi Ambrożemu Kuźnicę zwaną Pradelską w swych dobrach ze stawem, młynkiem Mysłowskim i niwką w Starej Wsi, którą będzie mógł poszerzyć o nowe role. Zezwala mu na budowę browaru, w którym będzie mógł warzyć piwo na swoje potrzeby. Nadaje mu też prawo użytkowania ról w stronę małego młynka Mysłowskiego i Wielkiego Młyna, urządzenia łąki aż do Krztynnego Stawu oraz korzystania z barci przy Starej Wsi. Ambroży obowiązany jest oddawać z kuźnicy 50 wozów żelaza czynszu w przypadku gdy natrafi na rudę górną [zalegającą tuż pod powierzchnią ziemi] w dobrach Świętopełka, a gdyby rudy górnej nie było, będzie dawał 40 wozów żelaza. Ponadto ma oddawać odpłatnie 30 wozów żelaza rocznie po talarze [33 gr] za wóz, a w przypadku korzystania z górnej rudy 40 wozów. Jeśli kuźnik nie rozwinie produkcji, zaniedba kuźnicę lub wręcz wyrządzi szkody swą działalnością, wówczas kuźnica zostanie oszacowana przez dwóch kuźników wyznaczonych przez dziedzica i dwóch kuźników ze strony kuźnika, a następnie wykupiona od kuźnika. Ambroży uzyskuje wolność wypalania węgla drzewnego w borze dziedzica, który obiecuje pomoc swoich poddanych w przypadku zerwania się [grobli] stawu kuźnickiego, gdy będzie ją naprawiał”

Pojawia się również wzmianka o 5 pracownikach i dwóch kołach wodnych obsługujących kuźnicę. W skład załogi wchodził dymarz – majster żelazo w dymarce wytapiający, kowal – przekuwa sztaby żelaza i gotowe wyroby wytwarza, kosiciarz – węgle walwosami (koszami) z węglarni nosi, a rudę kiblami (wiaderkami) – (pomocnik od wszystkiego), dwóch pomocników kowala i dymarza. Nie sposób wymienić folarza czyli woźnicę, robotnika sprowadzającego rudę lub węgiel drzewny. Przy większych jednostkach i nieco później pojawia się ekonom piecowy pilnujący finansów zakładu.
6. Młyn i tartak Jopka – wybudowany po I WŚ pracował z przerwami w czasie II WŚ unieruchomiony został w latach 80 tych XXw.
7. Fryszerka.
Fryszowanie polegało na pozbyciu się z sztaby, bochna, gąski niepotrzebnych substancji – żużla (krzemionki) a przede wszystkim węgla (C). Surowiznę przekuwano na młotach i powtórnie przetapiano w zmodernizowanej dymarce wyłożonej żelaznymi blachami - całkami. Płynna kąpiel zbierała się na dnie pieca – zaprawie, stygła i powtórnie zostawała przekuta na młotach. Taki wyświeżony produkt przekazywano kowalom do ponownego przekucia na gotowe wyroby.
Osiński świeżenie tak opisuje: „gdy gęś albo łupkę w piec fryszerski włożą, węglami obsypią, naprzeciw wiatru trzymaią, na ów czas rozgrzewa się, topnieie i w zaprawę spływa, z zaprawy kawałki wyimuią, pod młot poddaią i kuią, to nazywają fryszowanie”

Załączniki:
przypuszczalna lokalizacja kuźnicy fryszerskiej w Pradłach
1.jpg
1.jpg [ 61.05 KiB | Przeglądane 30334 razy ]
lokalizacja obiektów przemysłowych w żydowskiej dzielnicy Piec
2.jpg
2.jpg [ 78.92 KiB | Przeglądane 30334 razy ]
Plan odręczny sytuacji zakładu fabrycznego w Pradłach (materiały dzięki pomocy młodego)
3.jpg
3.jpg [ 47.4 KiB | Przeglądane 30334 razy ]
Wielki piec Pradła 1837
(materiały młodego)

4.jpg
4.jpg [ 33.02 KiB | Przeglądane 30334 razy ]

Autor:  Galman [ 16 kwi 2012, 20:32 ]
Tytuł:  Wycieczka TJ/FJ "Żelazna dolina"

jeszcze raz zagaje-czy wiadomo gdzie wydobywano te rudy?? czyzby w okolicy??
czasem jura potrafi zaskoczyc.jakis czas temu z markpm-em doszlismy do tego , ze las góra koło rodak prawdopodobnie wiąze sie z wydobyciem podziemnym(góra -czyli kopalnia). na stokach góry znanej ostatnio z trzech głębszych jaskin jurajskich mozna odnależć sporo lejówpo dawnej eksploatacji górniczej.

Strona 4 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/