Teraz jest 06 cze 2024, 19:17




Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 15 lis 2007, 20:19 

Dołączył(a): 10 lut 2005, 15:52
Posty: 263
W częstochowskim wydaniu gazety Wyborczej:

Dolina Rospudy po częstochowsku
Dorota Steinhagen2007-11-13, ostatnia aktualizacja 2007-11-13 18:50

Drzewa nie płacą podatków, a ludzie są ważniejsi od ptaków. Wyznający takie poglądy radni uznali, że nie warto chronić terenu nad rzeką Białką, jednego z nielicznych w mieście obszarów cennych krajobrazowo i ekologicznie
- A co tu chronić? - dziwi się mniej więcej pięćdziesięcioletni mieszkaniec ul. Ikara, która sąsiaduje z doliną rzeki Białki.
- Jak to co? - odpowiada jego syn, mężczyzna pod trzydziestkę. - Przecież tu gniazdują bociany i inne ptaki.
I rośliny rosną tu ciekawe, także chronione, np. storczyk plamisty, zwany też stoplamek, rzadkie odmiany kwitnącego bluszczu.
Dwa lata temu, 21 listopada 2005 roku, radni poprzedniej kadencji, uchwalając studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego dla miasta, postanowili, że obszar ten powinien być chroniony, by w niezmienionej i niezniszczonej formie cieszył oczy także przyszłych pokoleń częstochowian. Warto go chronić tym bardziej, że terenów zielonych w naszym mieście jest bardzo niedużo. W lutym ubiegłego roku także byli radni postanowili, że powinien powstać szczegółowy już plan zagospodarowania dla tych okolic.
Radni tej kadencji mieli na ostatniej sesji przyjąć plan dla 126 hektarów nad Białką. No i się zaczęło.
- Drzewa nie zapłacą podatków - stwierdził podczas dyskusji Marek Domagała z PiS-u, przypominając, że skoro nie zapłacą, nie będzie w miejskiej kasie funduszy na różne ważne dla Częstochowy wydatki. Miał i inny argument: - Ptaki nie są ważniejsze od ludzi.
Skąd argumenty rodem z Doliny Rospudy?
- Bo Częstochowa staje się grajdołem, w którym z roku na rok ubywa mieszkańców - argumentuje Domagała. - Dlaczego ubywa mieszkańców? Bo miasto co rusz czegoś zakazuje. A to studentom pić piwo, a to budować domy tam, gdzie chcą ludzie. Działki budowlane to u nas towar deficytowy, więc domy powstają poza granicami miasta, podatki wpływają do kas ościennych gmin, a miasto nie ma na nic pieniędzy. Niech urzędnicy wybiorą z tego obszaru 20 hektarów do ochrony, a reszta niech będzie przeznaczona pod zabudowę.
I wylicza, ile działek po 400 metrów można by tu wykroić. -Taka intensywna zabudowa w takiej okolicy? - kontrargumentował ktoś. - To przecież bez sensu! I jak chronić 20 hektarów, kiedy cenny teren jest większy!
Maciej Wawrzkiewicz z PO dla odmiany zapewniał, że teren nie jest wcale wart ochrony. - Nieużytki i trochę drzew samosiejek.
Dopiero potem wyjaśnił "Gazecie", że chodziło mu tylko o część terenu objętego planem, tego położonego najbliżej ul. św. Rocha. W planie jest ona przeznaczona pod usługi, bo faktycznie bardzo cenna nie jest, za to sąsiaduje z mającym powstać ważnym węzłem komunikacyjnym.
Gdy przyszło do głosowania, był remis. Tyle samo radnych za przyjęciem, ilu przeciw, czyli uchwała nie przeszła.
- Nie rozumiem! - Elżbieta Grzelak, naczelnik miejskiego wydziału planowania przestrzennego wyjść ze zdumienia nie może. - W komisjach, gdy omawiano projekt, pytań i wątpliwości nie było!
Najzabawniejsze jest to, że w efekcie radni zaszkodzili sąsiadom Białki, zamiast im pomóc. - Gdy nie ma planu zagospodarowania, mam obowiązek wydawać decyzje o warunkach zabudowy tamtejszych działek. Ale tylko na pasie szerokości 50 metrów i z bezpośrednim dostępem do istniejących ulic. W planie proponowaliśmy pod zabudowę pas prawie trzy razy szerszy - 140 metrów.
Więc po co to wszystko? Bo jest to teren rolniczy, a rolników planujących zabudowę typu zagrodowego żadne ograniczenia nie obowiązują. Czyli mogą postawić, co zechcą i gdzie zechcą. Na rozpatrzenie czeka wniosek o pozwolenie na budowę nad samą rzeką, w najcenniejszej przyrodniczo części tego terenu.
- Może gdybyśmy zlecili wykonanie planu firmie, gdyby się za niego zapłaciło 60, a może nawet 70 tys. zł, radnym zrobiłoby się żal tych pieniędzy - mówi rozgoryczona Grzelak. - Ale ponieważ robiłyśmy to z moją zastępczynią, nikt tego nie ceni. Najsmutniejsze jest to, że co kilka miesięcy przedstawiamy radnym kolejne plany do zatwierdzenia. Są tam tereny pod działalność gospodarczą, pod budownictwo. Pierwszy raz przedstawiliśmy plan, który ma chronić tereny zielone i proszę, jaki skutek. Dla niektórych całe miasto należałoby wybetonować. Tylko kto będzie chciał tu mieszkać!
Sprawa nie jest jeszcze ostatecznie przesądzona. - Prezydent Tadeusz Wrona jeszcze raz wprowadzi ten projekt pod obrady rady - zapowiada rzecznik magistratu Ireneusz Leśnikowski.
Źródło: Gazeta Wyborcza Częstochowa


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 15 lis 2007, 20:35 

Dołączył(a): 10 lut 2005, 15:52
Posty: 263
I jeszcze następny w tej samej sprawie

Ratujmy naszą Rospudę
Dorota Steinhagen
2007-11-15, ostatnia aktualizacja 2007-11-15 18:44



Fot. Grzegorz Skowronek / AG
Chciałabym kiedyś zobaczyć pustynie Saharę i Gobi, ale betonowych nie wielbię. Jak wielu mieszczuchów najlepiej odpoczywam wśród zieleni. Im dziksza ta zieleń, im mniej "ucywilizowana", tym lepsza.
Częstochowa w tereny zielone - ani te dzikie, ani stworzone przez człowieka - szczególnie bogata nie jest. Pewnie można by pisać wielkie naukowe rozprawy na temat przyczyn takiego stanu rzeczy, ale to nic nie zmieni. Zmieni - jeśli tego, co mamy, będziemy strzec i chronić. Tymczasem częstochowscy radni nie zechcieli uchwalić planu ochrony jednego z takich terenów - doliny rzeki Białki w dzielnicy Grabówka. Bo drzewa nie płacą podatków, a człowiek jest ważniejszy od ptaków.

Argumenty jak w dyskusji o Rospudzie i obwodnicy Augustowa, nieprawdaż? No więc jak Rospudy brońmy naszej Białki! Bo może ona mniejsza od Rospudy, a tereny nad nią mniej zasobne w cuda fauny i flory, ale i tak szkoda, by ją zadeptać i zalać betonem. Przyszłym pokoleniom także należą się miejsca, gdzie można iść na długi spacer lub pojeździć rowerem bez konieczności lawirowania między autami i wdychania spalin.

Prezydent miasta zapowiada, że broni nie składa i raz jeszcze przedstawi radnym pod rozwagę plan ochrony tego miejsca. Na nasze szczęście nie musimy organizować obozów nad Białką ani do drzew przypinać się łańcuchami. Wystarczy zaapelować do naszych miejskich wybrańców. Piszmy do nich listy, telefonujmy, mailujmy. Przekonujmy. Niech, podnosząc rękę przeciw Białce, wiedzą, że czynią to wbrew naszej - wyborców woli. I że my także możemy zadziałać wbrew ich woli - podczas kolejnych wyborów nie zagłosować na nich.

PS. Listy do rady miasta można słać do magistratu na ręce jej przewodniczącego Piotra Kurpiosa (ul. Śląska 11/13 lub pkurpios@czestochowa.um.gov.pl ). Nie zaszkodzi też o swoim zdaniu powiadomić radnego Marka Domagałę, szefa komisji skarbu, jednego z przeciwników planu ochrony (papierowy adres ten sam, mailowy: domagala@center.pl ), i radnego Artura Gawrońskiego, szefa komisji infrastruktury i ochrony środowiska (papierowe na magistrat, elektroniczne na adres: glospolnocy@op.pl ).


Źródło: Gazeta Wyborcza Częstochowa


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 16 lis 2007, 08:28 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9172
Lokalizacja: Włodowice
Typowi urzędnicy... :evil:

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 16 lis 2007, 08:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2005, 14:04
Posty: 1185
Lokalizacja: Częstochowa
Tak prawdę mówiąc to tereny nad Białką marnie nadają się jako działki budowlane. Grunt podmokły i torfowiska. Po za tym nie wiem jak będzie się dojeżdżać skoro od strony ulicy Ikara zabudowa jest zwarta a z drugiej strony to już nie Częstochowa.
Prawda jest taka że ostatnio w Częstochowie działki budowlane skoczyły do góry (160-180 zł m2). Tereny wokół Białki były wykupowane za bezcen od rolników przez "eLITY" chcące je później odsprzedać za wyższą cenę jako działki komercyjne (w tych rejonach ma przechodzić obwodnica autostrady północ-południe). Wiadomo że odrolnienie tych ziem kosztuje a przeistoczenie ich jedną ustawą w działki budowlane - nie.

_________________
Pozdrawiam
Arek Klecz :: JuraTrek.eu


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 16 lis 2007, 10:56 

Dołączył(a): 10 lut 2005, 15:52
Posty: 263
To czy sie nadają na działki budowlane nie ma żadnego znaczenia. Tam się nie będa budowali obecni właściciele tych działek. Oni sa zainteresowani tylko tym, aby działka była zapisana jako budowlana, wtedy sprzeda sie ją jakiemuś frajerowi, a że go będzie zalewać to jest to jego problem a nie obecnych właścicieli działek czy radnych i urzędników.


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 03 sty 2008, 12:45 

Dołączył(a): 10 lut 2005, 15:52
Posty: 263
Idzie w dobrym kierunku. Poniżej artykuł z G. Wyborczej.

Dolina Białki będzie objęta ochroną
Dorota Steinhagen
2007-12-03, ostatnia aktualizacja 2007-12-03 22:20

Udało się. Radni przyjęli plan zagospodarowania okolic ul. Ikara i objęli ochroną dolinę maleńkiej rzeczki Białki na Grabówce.

"Gazeta" broniła Białki razem z Czytelnikami. Miesiąc temu podczas sesji częstochowscy radni nie przyjęli planu ochrony jej doliny, używając argumentów rodem z dyskusji o Dolinie Rospudy: drzewa nie płacą podatków, a ptaki są mniej ważne od ludzi.
Nad Białką tymczasem rozciąga się jeden z nielicznych w Częstochowie naturalnych terenów zielonych. Żyją tam i gniazdują rzadkie ptaki, rosną chronione rośliny. Bez specjalnego planu zagospodarowania ten cenny krajobrazowo teren mógłby zostać bezpowrotnie zniszczony.
To "Gazeta" namówiła ekologów ze stowarzyszenia Przytulia, by zaprosili radnych na spacer w tę dolinę. Ekolodzy pomysł podchwycili, radni z zaproszenia skorzystali. I przed ponad tygodniem na własne oczy zobaczyli, co się dzieje, gdy teren nie jest chroniony. Zresztą - o czym zapewniali solennie - Białkę i jej dolinę chcieli chronić. Im chodziło o teren u zbiegu ulic Rocha i Ikara, który planiści postanowili zalesić, oni zaś woleliby go przeznaczyć pod zabudowę jednorodzinną lub usługową.
Podczas owego spaceru (chwilami mimo deszczu i chłodu było gorąco) ekologom i radnym udało się dojść do porozumienia: trzeba uchwalić plan tak, jak został przygotowany, ale jak najszybciej należy przystąpić do dyskusji o spornych terenach bliżej ul. św. Rocha.
Podczas poniedziałkowej sesji ów kompromis został przypieczętowany przez prezydenta Tadeusza Wronę: będzie dyskusja, a jeśli taka będzie wola radnych - korekta planu ograniczająca chroniony obszar.
Są i inne efekty tamtego spaceru. Nadzór budowlany sprawdza, czy jeden z mieszkańców ul. Ikara buduje tam dom letniskowy zgodnie z pozwoleniem, ponieważ zasypuje przy okazji fragment doliny i zalewa ją tonami betonu. Wydział ochrony środowiska sprawdza z kolei, co się stało z drzewami, które rosły na terenie tej budowy. Jeśli zostały wycięte bezprawnie, sprawa trafi na policję. Firma Sita natomiast została zobowiązana do zlikwidowania zwałów śmieci zasypujących teren, który radni chcieliby przeznaczyć pod zabudowę.

Źródło: Gazeta Wyborcza Częstochowa
http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,3 ... 30379.html


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 

Teraz jest 06 cze 2024, 19:17


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkownikow i 37 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątkow
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postow
Nie możesz usuwać swoich postow
Nie możesz dodawać załącznikow

Szukaj:

Informujemy, iż forumjurajskie.pl w celu zapewnienia pełnej funkcjonalności używa pliki cookies.
Więcej informacji na ten temat w linku: Polityka prywatności

Wydawnictwo

Kajakiem

Sklep Arsenał

Jura Paintball Silesia

JuraInfo.pl - noclegi na Jurze


ForumJurajskie.pl służy pogłębianiu wiedzy o Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, oraz okolicznych regionach m.in. Obniżeniu Górnej Warty, Jurze Wieluńskiej, Progu Lelowskim, itd.
Poruszane jest tu całe spektrum zagadnień związanych z historią, etnografią, kulturą, środowiskiem przyrodniczym, oraz turystyką i krajoznawstwem obszaru Jury Polskiej.
Możesz zaprezentować jurajskie zdjęcia, zapytać o bazę noclegową, wybrać najciekawszą trasę wycieczki, czy też dowiedzieć się o mniej znanych miejscach.

Właściciel ForumJurajskie.pl / JuraPolska nie bierze odpowiedzialności za treści zamieszczane na forum przez użytkowników,
jednocześnie zastrzega sobie prawo do usunięcia wpisów naruszających zapisy regulaminu forum.
Kontakt z administratorem forum - zobacz tutaj.



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL