Michał napisał(a):
Tyle się mówi/pisze o odsłanianiu skałek, a jednocześnie coraz to nowe obszary są zalesiane.
Oczywiście sukcesja naturalna to raz, dwa to celowe zalesianie, pominąć oczywiście można zalesianie po zrębie w lasach gospodarczych.
Jest to w sumie drugi po zarastających skałkach problem w tym zakresie, ponieważ tracimy charakterystyczne szczególnie dla Jury Centralnej śródleśne łąki/pola, które stanowiły (dokładnie strefa brzeżna łąka/las) bogate i zróżnicowane biotopy.
Poniżej fotka terenu między czerwonym szlakiem i Bukowymi Skałami w okolicach Podlesic, świeże przeoranie wskazuje na przygotowanie do nasadzeń
To czy grunt jest celowo zalesiany czy też nie zależy od "planów zagospodaroania przestrzennego gminy". W planach tych gmina ustal do czego dany grunt ma służyć, i tak jeżeli jakieś pastwisko przeznaczyli na L czyli do zalesienia to właściciel (w tym Nadleśnictwo) może sobie zaleśić. Jeżeli w gminie są światli ludzie i wiedzą, że śródleśne polany są nezbędne to je pozostawiona na użytki zielone i napewno Nadleśnictwo ich nie zalesi. Plan taki jest upubliczniany w trakcie sporządzania (robi się "studium uwarunkowań ...") i również ty możesz wnieść do nego uwagi np., że ta łąka nie powinna być zalesiona, że w tym miejscu nie powinny powstawać działki budowlane dla spaślaków itd. itp.
Oczywiście pozostaje sukcesja naturalna i (łapwóki), którą można zwalniać ale nie powstrzymać.