W tamtym roku widziałem kilka jeleni na Pieczyskach w Pradłach. Grzybiarze zapuszczający się na bagniska w rez.Rajecznica widują Łosie.
Zdziczałych psów raczej nie ma, ale sporo osób wyprowadza sobie swoje pieski na spacer. Pies na wsi zaczyna spełniać funkcję drugorzędne i często właściciele spuszczają go by się wylatał. Sam tak robiłem i raz mój owczarek przyniósł mi zająca. Byłem z niego dumny, ale po chwili okazało się że biedaczek wpadł w sidło i był już sztywny.
Często ludzie przyjeżdżają na grzyby z psami które niekiedy gubią się wlesie

_________________
TJ

Ja raz w nocy miedzy Kwaśniowem a Cieślinem widziałem jednego Daniela nie mylić z imieniem

_________________
http://www.oruba.pl
http://www.ryczowek.pl

Skoro już mowa o łosiach, to mam dwie zasłyszane anegdoty:
- jedna to informacja o łosiu widzianym kilka lat temu na drodze 79 w Rudawie (wyszedł z lasu od strony Nielepic -> pn.)
- druga to opowieść znajomej z Ojcowa, która pewnego dnia, rano krzątała się w kuchni i w pewnym momencie zobaczyła, że ktoś zagląda jej przez okno do domu. Podeszła zobaczyć, kto ją odwiedził, odchyliła firankę, a tam... głowa łosia. Były to lata '60 lub '70.

_________________
Niezależny Serwis Internetowy
Ojcowski Park Narodowy
www.opn.org.pl

Nie tak dawno był wypadek na dk94 w Strzemieszycach(Dąbrowa Górnicza) z łosiem.

http://www.dabrowa.slaska.policja.gov.p ... ycach.html


Teraz w Dąbrowie nauka jazdy będzie uczyła jak unikać zderzenia z łosiem. Prawie jak w Skandynawii.

_________________
-------------------------------------------------------------------
http://www.towarzystwojurajskie.pl/
strona domowa:
http://www.sa.wicz.pl

Informacja pewna.
Łosie przechodzą przez naszą Jurę.
Były widywane przez myśliwych w okolicach Niegowonic i Pradeł.

Ja sam miałem spotkanie z ogromnym jeleniem w lesie na wschód od Pradeł.

_________________
Rafał

Mam pytanie do Dawida - niedaleko mojego bloku w Częstochowie jest niewielki park. Jest tam ponad 10 gniazd i widzę, że siedzą tam parami lub pojedynczo gawrony. Część ptaków fruwa to tu to tam. Słychać o poranku głośne krakania i panuje ogólne poruszenie. Czy to już czas na zaloty? Oznaka kończącej się zimy???

"Słychać o poranku głośne krakania i panuje ogólne poruszenie. Czy to już czas na zaloty? Oznaka kończącej się zimy???"

Nie to środek karnawału!

_________________
-------------------------------------------------------------------
http://www.towarzystwojurajskie.pl/
strona domowa:
http://www.sa.wicz.pl

Jozin podejrzewam że nie były to polskie gawrony, ale jakieś rosyjskie czy skandynawskie, jakie w Polsce zimują...
Początek pory lęgowej u ptaków nie kieruje się ciepłem lub zimnem, bardziej długością dnia. W styczniu i lutym dni są jeszcze krótkie. Hormony w takich warunkach jeszcze za dobrze nie działają, dopiero następuje to jak się dni wydłużą. Większość ptaków reaguje w taki sposób jak opisujesz np na chwilowe ocieplenie, kosy, bogatki śpiewają rytualnie nawet w zimie, niektóre krzyżówki tez kopulują w zimie co nie oznacza że idzie wiosna. Poczekajmy na powroty naszych skrzydlatych braci z południa jak skowronki, pierwiosnki , czajki itp

_________________
http://www.oruba.pl
http://www.ryczowek.pl

Zdziczałe psy to nie jest "naturalny" element przyrody. Jest jeszcze kwestia bezpieczeństwa ludzi. Wilki czy lisy nie atakują człowieka raczej przed nim uciekają, a takie psy nie. Musiałem już kiedyś uciekać przed kilkoma takimi psami, które były bardzo agresywne na szczęście byłem na rowerze, pieszo nie dałbym rady zwiać.

Źródła Łakota, k/Rudniki, administracyjnie na terenie Zawiercia.
Typowe dla kuesty źródła odwadniające masyw węglanowy utworów jury górnej, który podścielony jest nieprzepuszczalnymi iłami jury środkowej. Staw z którego wypływa potok Rak zasilany jest z dwóch dość dużych i wydajnych nisz źródliskowych zlokalizowanych u podstawy kilkunastometrowej piaszczystej skarpy. Od strony wsi tabliczki z zakazem wstępu "Teren prywatny", okolice źródeł dość mocno zaśmiecone.

W porównaniu do wielu innych źródeł (Mstów, Julianka, Dolina Wiercicy, Zaborze, Zdów, Siamioszyce, Domaniewice) w tych mamy, przynajmniej w moich obserwacjach, zauważalnie większą populację wypławków i kiełży.

edit:
Po informacjach w postach Tomek254 dodałem dopisek "k/Rudnik, administracyjnie na terenie Zawiercia"
Dyskusja została wydzielona do osobnego tematu: viewtopic.php?p=52179#p52179

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Widziałeś kiedyś wędkarzy na tym stawie ? Wymarzone miejsce na pstrąga .

Nie widziałem wędkarzy ani ryb, ale są kaczki i łabędzie
Ogólnie to teren prywatny z postawioną obok reklamą plenerów fotograficznych.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie

Pień wyciętego drzewa obrośnięty mchem.

_________________
Moja Strona:
https://www.youtube.com/channel/UCWDZp- ... _Wcv1s9WzQ

Ten pień jest wyjątkowy, jak go pierwszy raz widziałem spędziłem przy nim kilka godzin. W 1999 jeszcze nie był obrośnięty mchem - jak znajdę fotkę to ją wrzucę. Takie pnie zasługują na specjalny dział w tym dziale. Michał na pewno się zgodzi.

_________________
TJ

jurasikprog wstaw fotkę porównam sobie.

_________________
Moja Strona:
https://www.youtube.com/channel/UCWDZp- ... _Wcv1s9WzQ