Teraz jest 29 mar 2024, 07:52




Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 21 wrz 2020, 21:31 

Dołączył(a): 06 cze 2011, 13:09
Posty: 633
Szukając kolejnego celu wycieczki rowerowej uznałam, że Giebło leży w zasięgu moich niewielkich możliwości fizycznych i zdrowotnych. Musiały być jednak spełnione pewne warunki brzegowe – odpowiednia pogoda i brak konieczności spieszenia się.

W sobotę 12 września wydawało się, że wszystko pasuje, więc wyruszyłam, trochę za późno, ale za to z wielkim zapałem. W Kroczycach obok „Wafelka” złapałam się żółtego pieszego Szlaku Zamonitu, którym jechałam już niedawno pod Górę Białą (tę ze zbiornikami wody i dwoma masztami).
Załącznik:
F1a.jpg
F1a.jpg [ 84.56 KiB | Przeglądane 9859 razy ]


Sam podjazd trochę mnie zaskoczył stromizną, ale widoki z drugiej strony góry wynagrodziły mi wysiłek – morze przekwitłych traw a na horyzoncie Góra Janowskiego.
Załącznik:
F2a.jpg
F2a.jpg [ 89.12 KiB | Przeglądane 9859 razy ]


Zjechałam śródpolną drogą, mocno zarośniętą trawą, zatrzymując się co chwilę, by zachwycać się przestrzenią i różnorodnością krajobrazu.
Rzut oka wstecz
Załącznik:
F3a.jpg
F3a.jpg [ 103.05 KiB | Przeglądane 9859 razy ]


Rzut oka na wschód
Załącznik:
F4a.jpg
F4a.jpg [ 106.31 KiB | Przeglądane 9859 razy ]


Rzut oka na południe
Załącznik:
F5a.jpg
F5a.jpg [ 92.98 KiB | Przeglądane 9859 razy ]


Im bardziej w dół, tym więcej bujnej roślinności
Załącznik:
F6a.jpg
F6a.jpg [ 94.54 KiB | Przeglądane 9859 razy ]

Załącznik:
F7a.jpg
F7a.jpg [ 89.92 KiB | Przeglądane 9859 razy ]

Załącznik:
F8a.jpg
F8a.jpg [ 65.73 KiB | Przeglądane 9859 razy ]


Nadal jadąc żółtym szlakiem dotarłam do północnej części Siamoszyc, gdzie zwróciły moją uwagę, występujące w dużej liczbie, jednakowe stodoły, zbudowane z nietypowych cegieł (wyższych, niż standardowe 65 mm)
Załącznik:
F9a.jpg
F9a.jpg [ 77 KiB | Przeglądane 9859 razy ]


Zalew na Krztyni w Siamoszycach cichy i spokojny – podobno nie jest on już dostępny dla kąpiących się i korzystających ze sportów wodnych (?). Jedynie wędkarze mają tu dobre miejsca do moczenia kijów. Obserwatorzy przyrody również znajdą tu coś dla siebie.
Załącznik:
F10a.jpg
F10a.jpg [ 56.56 KiB | Przeglądane 9859 razy ]

Załącznik:
F11a.jpg
F11a.jpg [ 68.67 KiB | Przeglądane 9859 razy ]

Załącznik:
F12a.jpg
F12a.jpg [ 71.85 KiB | Przeglądane 9859 razy ]

Załącznik:
F13a.jpg
F13a.jpg [ 51.24 KiB | Przeglądane 9859 razy ]


I tak się tam zasiedziałam, i rozmarzyłam …
Gdy już wróciłam do rzeczywistości i z kopyta ruszyłam w dalszą drogę, nie zauważyłam miejsca, w którym szlak skręca w lewo. Żeby się nie wracać do tego miejsca, postanowiłam, że pojadę dalej (do Mokrusa) asfaltem. I to była pochopna decyzja. Kto zna ten podjazd w lesie, ten wie o czym piszę. Nie chciałam zamieniać wycieczki rowerowej w pieszo-rowerową, więc jechałam. Pięćdziesiąt metrów i przerwa. Trzydzieści i stop. Oj, długo to trwało, oddech nie nadążał za mną, ale jakaż była moja satysfakcja, gdy stanęłam na grzbiecie wzniesienia! No i te widoki!
Załącznik:
F14a.jpg
F14a.jpg [ 57.66 KiB | Przeglądane 9859 razy ]

Załącznik:
F15a.jpg
F15a.jpg [ 42.2 KiB | Przeglądane 9859 razy ]


Popatrzyłam na ledwo widoczny w oddali cel mojej wycieczki - kościół w Gieble, przeliczyłam czas oraz zapasy sił i doszłam do wniosku, że tym razem chyba się nie spotkamy. Z żalem, ale i z gorącym postanowieniem poprawy zrobiłam w tył zwrot – i w nagrodę za poniesione trudy dostałam szalony zjazd do Siamoszyc. Potem już asfaltami wróciłam do Kroczyc. Zanim dojechałam, miałam już gotowy plan na dokończenie wycieczki. W przyszłości.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 wrz 2020, 21:45 

Dołączył(a): 06 cze 2011, 13:09
Posty: 633
Minął tydzień i znów aura sprzyjała rowerowym wycieczkom. Wyruszyłam więc ponownie w stronę Giebła. Chciałam najprostszą drogą dojechać do miejsca, gdzie w Siamoszycach poprzednio zgubiłam żółty szlak. Po drodze zatrzymałam się przy kapliczce/krzyżach.
Załącznik:
FF1a.jpg
FF1a.jpg [ 161.93 KiB | Przeglądane 9855 razy ]


Bez problemu trafiłam na szlak w rejonie południowego brzegu zalewu i podążałam nim aż do samego Giebła. Oto początek drogi
Załącznik:
FF2a.jpg
FF2a.jpg [ 79.55 KiB | Przeglądane 9855 razy ]


A to ciąg dalszy
Załącznik:
FF3a.jpg
FF3a.jpg [ 171.94 KiB | Przeglądane 9855 razy ]


Na zboczach Bieńkówki zaorane pola i widoki w kierunku północno-zachodnim – Góra Zborów, Góra Biała, Zalew Siamoszycki
Załącznik:
FF4a.jpg
FF4a.jpg [ 91.67 KiB | Przeglądane 9855 razy ]


Droga prowadzi skrajem pól i bukowego lasu. Jest to Obszar Natura 2000 „Buczyna w Szypowicach”.
Załącznik:
FF5a.jpg
FF5a.jpg [ 117.14 KiB | Przeglądane 9855 razy ]

Załącznik:
FF6a.jpg
FF6a.jpg [ 123.85 KiB | Przeglądane 9855 razy ]


Orzeszków buczynowych zatrzęsienie, więc wśród gałęzi uwijają się liczne ptaki oraz wiewiórki. Niestety były zbyt szybkie, bym mogła złapać którąś obiektywem. Rudzielce śmigały jak szalone, a orzeszkowe skorupki sypały się jak grad. Tylko bukiew cierpliwie pozowała.
Załącznik:
FF7a.jpg
FF7a.jpg [ 54.86 KiB | Przeglądane 9855 razy ]


W ciemnym bukowym lesie dostrzegam głęboki wąwóz, a może to jakiś rów/okop z czasów wojennych?
Załącznik:
FF8a.jpg
FF8a.jpg [ 131.25 KiB | Przeglądane 9855 razy ]


Spod kapliczki powyżej Mokrusa widać Gulzów na tle Pasma Niegowonicko-Smoleńskiego.
Załącznik:
FF9a.jpg
FF9a.jpg [ 66.76 KiB | Przeglądane 9855 razy ]


Zjeżdżam ku Podgajom, a stamtąd już prosto przez pola, nieco kamienistym szutrem, zmierzam do Giebła, gdzie góruje nad okolicą XII-wieczny kościół romański (po przebudowie w początkach XX w.)
Załącznik:
FF10a.jpg
FF10a.jpg [ 65.36 KiB | Przeglądane 9855 razy ]


Nigdzie w okolicy kościoła nie ma nawet pół ławki (?), więc siadam na schodach pod cmentarnym murem, ciesząc się z osiągniętego celu wycieczki i nabierając sił na drogę powrotną. Prowadzi ona w stronę Żerkowic. W Kolonii Giebło mijam starą, ale jeszcze zamieszkałą chatynkę.
Załącznik:
FF11a.jpg
FF11a.jpg [ 107.36 KiB | Przeglądane 9855 razy ]


Oraz niezwykłą w swym kształcie kapliczkę.
Załącznik:
FF12a.jpg
FF12a.jpg [ 155.31 KiB | Przeglądane 9855 razy ]


Jeszcze spojrzenie na południe, gdzie ledwo widoczne są ruiny Zamku Ogrodzienieckiego.
Załącznik:
FF13a.jpg
FF13a.jpg [ 104.88 KiB | Przeglądane 9855 razy ]


Dalej jadę przez Stare Kiełkowice, Suliny, Olkuskie Doły (i błota, można by dodać) do Kalinówki, potem obok zbiornika w Przyłubsku
Załącznik:
FF14a.jpg
FF14a.jpg [ 82.74 KiB | Przeglądane 9855 razy ]


W końcu docieram do Kroczyc, bardzo zadowolona z wycieczki. Udało się. Może będzie jeszcze szansa na następne? A na Bilanowie dzień pożegnał się nastrojowym akcentem...
Załącznik:
FF15a.jpg
FF15a.jpg [ 35.09 KiB | Przeglądane 9855 razy ]


PS. Wybacz, Michale, że tak eksploatuję Twoje miejscówki, wielokrotnie już prezentowane przez Ciebie. Twoje relacje rozbudziły we mnie apetyt na doświadczenie własnymi zmysłami tych urokliwych miejsc. Wiele sobie po nich obiecywałam i - nie zawiodłam się. Różnorodność krajobrazu i roślinności, rozległe widoki i zaciszne zakątki, do tego absolutny brak ludzi (aż dziwne) – wszystko to sprawia, że męcząc ciało pozwalamy odpocząć głowie. Dzięki za inspiracje, na pewno skorzystam z kolejnych :D


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 wrz 2020, 23:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 cze 2014, 20:40
Posty: 1639
Lokalizacja: Częstochowa
Kolejna fajna wyprawa,Dzięki za konsekwentne podejście tematu i dzielenie się wrażeniami,czuć spokój i sielskość.
Katarzyna_m napisał(a):
Zalew na Krztyni w Siamoszycach cichy i spokojny – podobno nie jest on już dostępny dla kąpiących się i korzystających ze sportów wodnych (?). Jedynie wędkarze mają tu dobre miejsca do moczenia kijów.

Pewnie jakieś koło wędkarskie postawiło tablice o zakazie kąpieli dla własnej wygody,nagminne,w rzeczywistości nie są organem do tego uprawnionym,więć to"straszak bez amunicji" :wink:
Na Krasowym też moczykije taka tablicę wbili w brzeg.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 wrz 2020, 12:26 

Dołączył(a): 21 lis 2011, 17:44
Posty: 26
Lokalizacja: Kroczyce
Nie postawilismy żadnej tablicy. Kąpiel na własną odpowiedzialność. Woda zarosnieta. Trudno wedkowac a i ryb niewiele, praktycznie brak. To niedawno zalany zbiornik. Trzeba czasu. A do kąpieli jest plaża od cię chana ogolnosostepna ale bez ratownika. Poza tym w koło grobli wbity jest larsen także pochlastac się bardzo łatwo...


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 wrz 2020, 14:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 05 cze 2014, 20:40
Posty: 1639
Lokalizacja: Częstochowa
radek66-6 napisał(a):
Nie postawilismy żadnej tablicy.

No dobra,obroniłeś się,myślałem że Kaśnia wywnioskowała coś właśnie z tablic.Nie chodziło akurat o pretensje "pod adresem" ale ogólnie.Dzisiaj jakoś dziwnie ktoś dostaje trochę uprawnień i nagle uzurpuje sobie prawo do bycia panem świata i stąd dziwne tablice że czasem zastanawiasz sie czy wolno jeszcze oddychać. Kiedyś na takich tabliczkach była sygnaturka urzędu z przypisem artykułu itp.
Wybacz Kasiu że śmiecimy fajny wątek.Emocje... sorry.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 wrz 2020, 07:42 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9148
Lokalizacja: Włodowice
Bardzo przyjemnie się czytało i oglądało :)

Katarzyna_m napisał(a):
PS. Wybacz, Michale, że tak eksploatuję Twoje miejscówki, wielokrotnie już prezentowane przez Ciebie. Twoje relacje rozbudziły we mnie apetyt na doświadczenie własnymi zmysłami tych urokliwych miejsc. Wiele sobie po nich obiecywałam i - nie zawiodłam się. Różnorodność krajobrazu i roślinności, rozległe widoki i zaciszne zakątki, do tego absolutny brak ludzi (aż dziwne) – wszystko to sprawia, że męcząc ciało pozwalamy odpocząć głowie. Dzięki za inspiracje, na pewno skorzystam z kolejnych :D


Tu się cieszę podwójnie - bloga prowadzę zasadniczo głównie dla siebie (pamięć bardzo ulotna), a jednocześnie w jakimś stopniu chcę pokazać iż Jura to nie tylko OPN/Ogrodzieniec/Bobolice. Że jest wiele spokojnych i wspaniałych miejsc, że sąsiednie krainy mogą z Jurą śmiało konkurować. Nie ma ostańców, nie ma Orlich Gniazd, są za to spokój, cisza, życzliwi ludzie i ogrom ciekawych kościołów/kapliczek/pałaców/starych zagród zatopionych w malowniczym krajobrazie...

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 23 wrz 2020, 08:14 

Dołączył(a): 06 cze 2011, 13:09
Posty: 633
To jest już nas co najmniej dwoje cieszących się :D


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 wrz 2020, 13:11 

Dołączył(a): 21 lis 2011, 17:44
Posty: 26
Lokalizacja: Kroczyce
Pani Kasiu proszę zajrzeć na priva.


Gora
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 lut 2021, 14:44 

Dołączył(a): 08 lut 2005, 10:43
Posty: 9148
Lokalizacja: Włodowice
Jakoś umknęło i nie dopisałem wcześniej - foto FF8a.jpg przedstawia naturalną formację. Wąwozów w tej okolicy nie brakuje, acz ten należy do dłuższych i głębszych. Okopy/pozycje ziemne z okresu Wielkiej Wojny też się znajdą, choć nie w tej części lasu.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Nidą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Towarzystwo Jurajskie


Gora
 Zobacz profil WWW  
 
PostNapisane: 04 lut 2021, 19:21 

Dołączył(a): 06 cze 2011, 13:09
Posty: 633
Dzięki za rozwianie wątpliwości :) .

A przy okazji poruszyłeś strunę wspomnień o letnich przygodach i wywołałeś tęsknotę za ciepełkiem i wycieczkami rowerowymi. Ale … jest nadzieja na powrót do odłożonych praktyk, bo dnia przybywa i plany pączkują, i choć na razie kryją się po kątach, to już delikatnie zacierają łapki na zbliżający się sezon :wink: .


Gora
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utworz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 

Teraz jest 29 mar 2024, 07:52


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkownikow i 29 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątkow
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postow
Nie możesz usuwać swoich postow
Nie możesz dodawać załącznikow

Szukaj:

Informujemy, iż forumjurajskie.pl w celu zapewnienia pełnej funkcjonalności używa pliki cookies.
Więcej informacji na ten temat w linku: Polityka prywatności

Wydawnictwo

Kajakiem

Sklep Arsenał

Jura Paintball Silesia

JuraInfo.pl - noclegi na Jurze


ForumJurajskie.pl służy pogłębianiu wiedzy o Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, oraz okolicznych regionach m.in. Obniżeniu Górnej Warty, Jurze Wieluńskiej, Progu Lelowskim, itd.
Poruszane jest tu całe spektrum zagadnień związanych z historią, etnografią, kulturą, środowiskiem przyrodniczym, oraz turystyką i krajoznawstwem obszaru Jury Polskiej.
Możesz zaprezentować jurajskie zdjęcia, zapytać o bazę noclegową, wybrać najciekawszą trasę wycieczki, czy też dowiedzieć się o mniej znanych miejscach.

Właściciel ForumJurajskie.pl / JuraPolska nie bierze odpowiedzialności za treści zamieszczane na forum przez użytkowników,
jednocześnie zastrzega sobie prawo do usunięcia wpisów naruszających zapisy regulaminu forum.
Kontakt z administratorem forum - zobacz tutaj.



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL