@miki ty się już sam zapętliłeś.
Jazda z leśniczym przez las któremu masz wskazać drzewa do wycinki to nie to samo co:
Cytuj:
Samochodem (...) do własnego lasu, po nie wyznaczonej drodze.
.
Ja rozumiem że
nie wyznaczona droga to miejsce gdzie żadnej drogi nie ma.
Ja się pytałem czy możesz "po nie wyznaczonej drodze" dojechać do "swojego" lasu i wyciąć sosenki na ognisko a Ty że owszem, zawsze, kiedy tylko chce i jakie chce
ale z leśniczym. Zrób to samo bez leśniczego i jego "obijania drzew" i niech cię z takim transportem zatrzyma Policja na "niewyznaczonej drodze" w lesie.
Straż Pożarna też może przejechać na sygnale przez czerwone świetle, ale sam strażak w prywatnym samochodzie nie !
Mój Ojciec też ma las, dojechałem do niego samochodem "po wyznaczonej drodze" a niebawem będę wycinał tam sosny piłami spalinowymi a duże samochody będą te drzewa wywozić z lasu nieźle przy tym kopcąc. Przestępstwo to nie będzie bo będę maił na to POZWOLENIE tak jak Ty.
Podobnie jak to że nie mogę zacząć budowy domu bez
prawomocnej decyzji o pozwoleniu na budowę pomimo że działka jest moja i dom też będzie mój.
P.S. Niepotrzebnie się władowałem w dyskusję, więcej już nie będę.