Zapraszam na nowe forum ForumJurajskie.pl To forum pozostanie w roli archiwum, bez możliwości dodawania nowych wątków, jednocześnie proszę o kontynuowanie dyskusji na nowym forum... | |
Tytuł : Re: Goncerzyca Nick : RIEMMANN27 Wpis z 15:58 24-08-2004
Może jestem ortodoxem - ale...
nie budzi we mnie sympatii jazda po terenach cennych przyrodniczo nawet rowerem MTB. Mam tu na myśl w szczególności rezerwaty
To co szczególnie mnie oburzyło - to organizacja na Jurze zawodów sprzed ok 2 lat z cyklu "Wheller Marathon" czy jakoś tak. Do dzis mogę na co 10 drzewie w lasach obejrzeć pobazgrane sprayami drzewa. To mało - skandaliczne jak dla mnie było wymalowanie sprajami skał / m.in. masyw Gołebnika i okoliczne ostańce/, pozostawienie po zawodach foliowych taśm ostrzegawczych, które przez długi czas walały się po lasach. Nie wiem kto był organizatorem tej imprezy - jeśli był to cykl imprez pucharowych - to organizatora było łatwo namierzyć. Niestety chyba żadna instytucja nie zrobiła nic w tym kierunku.
Wnioski mogę wyciągnąć stąd takie:
uprawianie sportów rowerowych przyrodzie nie szkodzi - zaszkodzić może jej tylo człowiek. To co napisałem powyżej to typowy przykład podmiotowego podejścia do przyrody. Owszem jest ładna i piękna - daje mi wolność i możliwość wspaniałych doznań. Ale co JA daje jej od siebie? Nic - bo zagarniam ją cała i nie muszę jej nic dawać, bo ona się iczego nie domaga. To są problemy związane z głęboką świadomością tego - co jest naprawdę cenne, bo nie sztuką jest tylko brać. Sztuką jest dawać.
Mam nadzieje że organizatorzy kolejnych tego typu imprez popukają sie trochę w czoło i nie będą malowac co 10 drzewa tylko uczestniką wręczą porządne mapy z zaznaczoną trasą. Jak się pogubi - to jego problem - niech zmieni dyscyplinę.
Na temat off-road i crossowców nie mam sił dyskutować bo całą duszą jestem PRZECIW!!!! Bieżący wątek: |