Zapraszam na nowe forum ForumJurajskie.pl To forum pozostanie w roli archiwum, bez możliwości dodawania nowych wątków, jednocześnie proszę o kontynuowanie dyskusji na nowym forum... | |
Tytuł : Re: Bestialska dewastacja Nick : miki Wpis z 18:40 14-12-2004
> Nie dajmy się wpuścić w maliny z tymi wiatrołomami, bo wyglada na to że próbuje sie w ten sposób uwarygodnić dodatkowe cięcia. Ostatnio jest większe zapotrzebowanie na drewno i sa duże naciski firm na Lasy Państwowe zeby zwiększyły cięcia. Przez pewien czas LP się broniły ale ostatnio chyba zaczęły spuszczać z tonu. Wiatrołomy nie maja tu nic do rzeczy. Ich zaleganie w lesie nawet na dużej powierzchni nie stanowi zadnego zagrożenia (oczywiście poza sytuacjami że "coś" spadło na drogę, budynek, linie energetyczne itp). Mówienie o zagrożeniu kornikiem i innymi "szkodnikami' to bzdety, nie mające żadnej naukowej podstawy (w sprawie dużo większych wiatrołomów niż te na Jurze, ktore miały miejsce w slowackich Tatrach wypowiadał sie m.in. ostatnio dyrektor polskiego TPN-u i przyznał że zostawienie powalonych drzew nie stanowi żadnego zagrożenia, a nawet stanowi doskonałe warunki np. dla niedźwiedzi czy jeleni). Oczywiście niektórych drazni to, ze drzewo "leży w lesie, gnije i śmierdzi" a nie przynosi zysku ze sprzedaży. Maja prawo do takiej postawy, tylko niech tego nie tłumaczą względami ekologicznymi.
> Niestety w naszych lasach (parkach narodowych - też) oprócz światłych leśników, można jeszcze spotkać często leśnika-czyścioszka. Według niego las powstał w ten sposób, że Pan Bóg najpierw stworzył leśnika, leśnik napisał operat urządzeniowy i posadził las. I oczywiscie taki las bez ingerencji leśnika nie może istnieć, a każda pozostawiona gałązka to gniazdo szkodników ktore zaraz zjedzą ten las
....CO NIE ZMIENIA FAKTU, ŻE NAJLEPIEJ DOWIEDZIEĆ SIE U ŹRÓDŁA... Bieżący wątek: |