Chata
Dzień był pogodowo mocno zwariowany, druga połowa listopada a najpierw przeszła burza z krótką ulewą po której piękna tęcza...
Zabezpieczone drzwi/okienka.
Od północnego-zachodu ciągną kolejne chmury
Prawdziwa burza śnieżna, z zadymką mokrego ciężkiego śniegu, piorunami itp.
j.w.
Trzeba się zwijać...
Zjazd w Dolinę Pilicy był baaardzo emocjonujący, ślisko jak nieszczęście a mało co widać.
Koreczek na wyjeździe z Pilicy
Burza nieco szkód poczyniła
PKS w rowie koło Giebła
UAZ 452 załadowany ciężkim drzewem prowadził się bardzo pewnie i komfortowo :)
Powrót do spisu wycieczek »»»