Na drodze tnącej włodowicką kuestę od starego wysypiska - kwiecień rozpoczyna się w tym roku mocnym zimowym akcentem.
Foto z 1.04.2022



Na leśnej przecince koło Borów wychodzę na liczącą 10 osobników chmarę jelenich byków. Dużo wcześniej od strony Włodowic spłoszyłem z legowisk (nigdy tam nie leżały) sporą grupę łań, a z powyższymi bykami mijałem się w różnych miejscach lasu kilkukrotnie. Jednak zawsze albo za ciemno, albo za gęsto, albo ja za głośno się przemieszczałem...
Foto z 1.04.2022



Jestem ciekawski i nic się nie boję, nic a nic...
Foto z 1.04.2022



Dalej się przyglądamy, ale nieco popuszczamy ;) i po chwili hop hop cała grupa w las.
Foto z 1.04.2022



Duże zbliżenie tej samej chmary na kueście, warunki fatalne i na zdjęciach kasza.
Foto z 1.04.2022



Poroże już zrzucone a tu jakieś konflikty...
Foto z 1.04.2022



Locha z dwoma, chyba, przelatkami.
Foto z 3.04.2022



Niuchamy kogo to przyniosło, a że spotykamy się dość często to i paniki nie było ;)
Foto z 3.04.2022



Dzik jest dziki, dzik jest zły - znają chyba to wszyscy. Cóż, dziki jest choć bardzo łatwo ulega synantropizacji. Nie jest zły, nie stanowi zagrożenia, jest niesłychanie ciekawym zwierzęciem. Przez powyższą lochę zostałem nieco ofukany, ale w sposób "niegroźny", raczej była to oznaka zaintrygowania co to przylazło i spokój zakłóca. Takie prawdziwie gniewne fuknięcia słyszałem tylko kilkukrotnie z czego raz wolałem w bagienko zejść niż stać na jedynej drodze między lochą a pasiakami...
Foto z 3.04.2022



No i kolejny raz spotykam klępę z łoszakiem nad Budziskami.
Foto z 3.04.2022



Zimowy wawrzynek wilczełyko.
Foto z 3.04.2022



Na kueście po śniegu nie ma śladu, nawet błoto już obeschło i coraz wiosenniej m.in. rozkiwtają jeszcze nieśmiało pierwsze tarniny :)
Foto z 7.04.2022



Złoć wyrastająca tuż przy zwietrzałym amonicie rodzaju Perisphinctes.
Foto z 7.04.2022



Przepięknie wybarwiona, po pierwszej wiosennej wylince?, żmija zygzakowata. Szkoda że w gąszczu się wygrzewała i szans na czysty kadr nie było.
Foto z 7.04.2022



Parkoszowicki Potok
Foto z 18.04.2022



Poszedłem w część lasu której nie lubię, a wszechobecne wycinki jeszcze ten stan pogłębiły, ale że bywają daniele, jelenie i łosie to od czasu do czasu warto zajrzeć. Tam w labiryncie wiatrołomów na skraju bagienka widok który nastrój psuje mocno i na długo - wczorajszy lub nocny postrzałek. Panowie i panie "władcy lasu" idźcie w teren z lornetką lub aparatem tylko, a jak już "musicie" to może w ramach równia szans jak drzewiej bywało z oszczepem na odyńca...
Foto z 18.04.2022



No i w końcu pierwsza w tym sezonie świeża tyka. Potężne wiatrołomy z lipca 21' i lutego 22' + duże wycinki mocno namieszały w siedliskach oraz żerowiskach jeleni. Do tego sporo ludzi pracujących w lesie i zbieraczy też większa garść chodzi stąd już lekko zwątpiłem czy cokolwiek tegorocznego się trafi. A tu jednak las łaskawy się okazał :)
Foto z 18.04.2022



Niewielki ok. 70cm i 1,1kg dziesiątak z ułamanym oczniakiem
Foto z 18.04.2022



Po środku bagienka dorodna kępa zawilców w niskim przedwieczornym wiosennym słońcu.
Foto z 18.04.2022



Jednak coś świeżego jeszcze leży mimo iż dosłownie 10m obok usuwali wiatrołomy i znaczyli granice leśnych działek...
Foto z 26.04.2022



12-tak, 83cm i 2kg niestety bez pary
Foto z 26.04.2022

Powrót do spisu wycieczek »»»