W długi weekend majowy rozpoczęliśmy "letni" sezon kajakowy na Pilicy. Jedna grupka płynęła na 3 dni z noclegami pod namiotami z Maluszyna do Łęgu Ręczyńskiego (ostatecznie spływ skończył się parę km wcześniej w Faliszewie), a druga na kilkugodzinny 19km
odcinek z Maluszyna do Krzętowa. Pogoda mimo wcześniejszych złowieszczych prognoz całkiem udana, słońca dużo więcej niż na poniższych fotkach i wszędzie mocna soczysta wiosenna zieleń.
Na drogach zarówno Jury jak i w szeroko pojętych okolicach Przedborza bardzo dużo rowerzystów. Niestety część z rowerowych grup dziwne trasy swych wycieczek obrały i miast spokojnymi bocznymi drogami po ruchliwych "głównych" pedałowali...

Na plaży w Maluszynie, mimo długiego weekendu i pięknego słońca tego dnia tylko nasza mała grupka wystartowała.

Droga nad Pilicą w Sudzinie.

Pilica w okolicach Krzętowa.

Bobry tną na potęgę, z tego niewielkiego lecz wspaniale rozłożystego dębu już nic nie będzie.

Zakole Pilicy na wysokości piaszczystej plaży przy "Chacie u Brata", po zimie troszkę nowych obrywów na brzegu.

Biały Brzeg.

Taras, za moimi plecami na zakolu rzeki fajna piaszczysta plaża.

Faliszew - zgodnie z opisem w
przewodniku po Pilicy doskonałe miejsca na biwak, tym bardziej że do zabudowań szczególnie na lewym brzegu daleko i dojazd samochodem osobowym nie jest wygodny dzięki czemu raczej tam spokojnie...
Powrót do spisu wycieczek »»»