Ostatni przed powrotem córki do Wrocka spacer po Jurze.
U nas słonecznie i ciepło, w Ostrężniku pół na pół słońce z chmurami, ale zimno a w dolinie ślizgawka. Dosłownie lodowa polewa i dość szybko z niebieskiego szlaku zeszliśmy na porośnięte buczyną pagórki, gdzie lodu nie było, za to dziki jak najbardziej :)
Foto z Sony TX30
Lekko błotnistą drogą grzbietem bukowców +/- równolegle do Ostrężnickiej Drogi.
Paproć
podrzeń żebrowiec???
Jednak paprotka zwyczajna.
Korekta dzięki niezawodnej Katarzynie z ForumJurajskiego.
W górnej części Doliny Wiercicy
Miękki łagodny fragment żółtego szlaku Zamonitu na wschód od Molendy
W górnej części Doliny Wiercicy
W górnej części Doliny Wiercicy
W górnej części Doliny Wiercicy
Szlak między skałą Pustelnika (dawno temu nakręcili tam reklamę jakiegoś telekomu z jaskiniowcami) a Ostrężnikiem.
Tradycyjnie w archiwalnych relacjach na blogu i w galerii jest dużo więcej fotek z różnych zakamarków Doliny, na zachętę link sprzed roku:
12.01.2020
Powrót do spisu wycieczek »»»