Kolejny spacerek po niezadeptanym skrawku Jury (Ostoja Natura 2000 "Buczyny w Szypowicach"), gdzie regularnie chodzimy z psem a sam jeżdżę rowerem. Wyszło niecałe 15km, do południa zimno jak nieszczęście, ale w nasłonecznionych buczynach ptaszyny coś tam podśpiewują...
Foto z Fuji Xf10 przepuszczone przez SilkyPix

Krztynia w Siamoszycach

Charakterystyczna chata na narożnej działce w Przyłubsku, czyżby zmieniła właściciela?

Nad Przyłubskiem, po lewej w dole widać Zalew Siamoszyce.

Kapliczka nad Szypowicami

Buczyny na kocie 396

Na połudnowym skraju lasu - po prawwej czyste buczyny, po lewej na krawędzi kompleksu same graby.

Fale...

Widok wstecz, po lewej Bieńkówka

Pradelsko-Szypowickie bukowce, przyrodniczy potencjał tych wzgórz jest niesamowity.

Dzika piaskownia w dolince między wzgórzami - pagórki zbudowane z jurajskich wapieni z cienką pokrywą zwietrzelinową a w obniżeniu formy wydmopodobne. Jednak z map geologicznych wynika iż to czwartorzędowe piaski dolin rzecznych, co biorąc pod uwagę morfologię i zaleganie w okolicy mocno erodowany pokryw fluwioglacjalnych jest jak najbardziej na miejscu.

Ciekawy krzaczek ostrokrzewu, wg mnie zawleczony przez człowieka

Początek "rakietówki", w sumie blisko rozjazdy na leśniczówkę. Rowerem najczęściej od strony Gulzowa jadę nieco niżej leśną drogą dnem wąwozu.

Psisko dziś wędrowało żwawo

Okolice Szypowic podobnie jak Dolina Udorki czy Wodąca mają bardzo urokliwe lasy ze sporym udziałem jodły co w innych lasach Jury nie jest częste.

Bukowa gałeczka ;)

Na częściowo zamarzniętym zalewie Siamoszyce olbrzymie ilości dzikich kaczek, z rozpaczliwym kwakaniem podrywające się do lotu na widok psiska.
Powrót do spisu wycieczek »»»