Pogoda mało zimowa, śmiało można napisać wczesnowiosenna, brakowało tylko skowronków nad polami. W zacisznych miejscach pewnie powyżej 10stC jednak na otwartej przestrzeni, a zwłaszcza na skałkach wiatr mocno chłodził. Z dobrych warunków zdaje się, sadząc po śladach nie tylko ja skorzystałem i więcej osób się w okolicach Podlesic i Rzędkowic na skałki wybrało.
Mapa wycieczki, link do
mapki on-line na GPSies, lub
mapki on-line na Wikiloc (nie jest to track GPS, jedynie schematyczny zarys)
Opłotki Włodowic, w przenośni i dosłownie - kozia ferma a w tle widoczne Skałki Rzędkowickie.
Wiosennie w okolicach Morska.
Czas się na skraju Morska zatrzymał.
Okiennik Mały zwany też Morskim.
Bardzo charakterystyczny ostaniec, który ciężko sensownie uwiecznić na zdjęciu, za to fajny widok jest zarówno z okna jak i ze szczytu skały.
Poniżej skały przy charakterystycznym wypłaszczeniu (tu miał być cmentarz wojenny z WW, przeniesiony później do Kotowic), coraz bardziej rozsypuje się relikt wapiennika. Jeszcze parę lat i ślad po nim zniknie...
Z drogi wiodącej do ośrodka schodzę kawałek czerwonym Szlakiem Orlich Gniazd na dno dolinki, a dalej bez znaków u podnóża wzniesień leśną drogą ku Lgotce.
Otwór niewielkiej Jaskini w Dziadowej Skale przy czarnym szlaku na południowo-wschodnim krańcu Skałek Morskich.
A przy jaskini niewielki buk fantastycznie oplatający korzeniami wapienny głaz.
Samotna kapliczka na rozstaju polnych dróg nad Lgotką, w tle Góra Zborów.
U celu, czyli przy źródle (wywierzysku) koło Lgotki.
Szczególnie z tego faktu czworonóg był zadowolony, gdyż tereny przez które wędrowaliśmy mocno piaszczyste są i kałuż nie było.
Na skraju Podlesic, po prawej nad wsią góruje rez. Góra Zborów (Berkową też zwana), a po lewej kolejny cel, czyli Góra Apteka. Podejście od strony Michałowej Karczmy jest naprawdę strome, a górnej części sporo powalonych drzew, jednak warte wysiłku. Ścieżka, podobnie jak w wielu miejscach Skał Kroczyckich/Podlesickich biegnie przez stare zarośnięte obecnie tarasowe pola. Terasy rolnicze osiągają tu spora wysokość, są też resztki murków układanych z wybieranych kamieni na granicy roli.
Widok z odsłoniętej szczytowej części G. Apteki na południowy wschód. Mimo iż skałki to mniejsze zdecydowanie wolę posiedzieć tu niż na G. Zborów...
Tunelem wśród sosen do Bukowych Skał.
Za Sarnimi Skałkami w cieniu jeszcze sporo śniegu, dalej już nie schodzimy do zielonego szlaku tylko podziwiając wspaniale oświetlone skały skrajem Januszowych pól na przełaj na Patelnię (łąka pod Okiennikiem Rzędkowickim).
Skała Wysoka, otwierająca od zachodu masyw Skał Rzędkowickich.
Z Rzędkowic przez kamionki i Rzędkowickie Gaje do domu.
Powyżej widok ze skraju lasu na Białej Górze na Kotowice i zachodnią krawędź Jury K-Cz.
Powrót do spisu wycieczek »»»