Spacer po zmrożonej Dolinie Wiercicy w jej górnej części objętej
rezerwatem Parkowe. Praktycznie cały tydzień był wręcz wiosenny, a na weekend jak to często bywa ochłodzenie nastało. W innych relacjach dużo fotek nie tylko z okolic Złotego Potoku, ale też Julianki i dolnej, nie jurajskiej, części biegu Wiercicy. Są też zdjęcia ze spływów kajakowych.
Fotki z Sony TX30.
Startujemy spod Młyna Kołaczew, a na fotce Staw Zielony którego groblę w sporej części z zielonej szlaki usypano.
I to właśnie ona znaleziona w sąsiednim Źródle Spełnionych Marzeń ma moc sprawczą.
Strome podejście zielonym szlakiem nad Grotą Niedźwiedzią.
Na wypłaszczonym szczycie skałek ponad źródłem znajduje się obelisk pamięci
majora Wrzoska
Zielony szlak ma w Dolinie przebieg równie ciekawy jak Szlak Orlich Gniazd (no omija łany czosnku niedźwiedziego), lecz teraz ścieżka zryta przez dziki i duże wycinki/zwózkę drzewa.
Poprzeczna głęboka dolinka, po deszczach bywa tu jak na lessowym lodowisku.
Nowy pomnik przyrody, no w każdym razie wcześniej tabliczki na tym buku nie widziałem.
Przy leśnym skrócie do Ludwinowa, już poza granicą rezerwatu wycinki na całego.
Wywierzysko główne Źródeł Zygmunta, gdzie rozpoczyna swój bieg krystaliczna Wiercica.
Przemarznięte przebiśniegi.
Brama Twardowskiego.
Skałeczki z potężnym okapem i małym schroniskiem skalnym na północ od Bramy.
W końcu przebija się słońce i od razu przyjemniej, a ostaniec o charakterystycznym kształcie na zachód od Pstrągarni w lesie tkwi.
Już grzecznie na szutrowej "Ścieżce ku źródłom".
Dwukolorowe sople na sągu butwiejących drzew.
Powrót do spisu wycieczek »»»