22.11 - kawałek szutrówką wzdłuż linii nr 1 (Wiedenka)
Cały przepust pod jedną z nitek CMKi zalany, na brodzie też kamienie pod wodą i trzeba było skakać a później przez tory też chyżo.
Już prawie na wschodnim skraju lasu, słońce się zaczyna nieśmiało przebijać. Niestety zwierzaków w lesie jak na lekarstwo, co gorsze tropów też niewiele...
23.11 - w pobliżu połączenia leśnych potoków głęboko w lesie zachowały się jeszcze stare znaki zielonego Szlaku Rzędkowickiego. W latach 80-tych biegł Swiatowit - Góra Włodowska najprostszą drogą, później najciekawiej zakosami od Mrzygłodu przez Budziska na Górę Włodowską i właśnie to to oznakowanie. Przebieg był dość zagmatwany i często trasa mocno błotnista za to ładnie pokazywała różnorodność Doliny Górnej Warty. Niestety kilka, czy kilkanaście lat temu zmieniono przebieg i teraz nie dość że w lesie najmniej ciekawą drogą prowadzi to później sporo asfaltu i przez serpentyny pozbawione chodnika na włodowicki rynek...
Dolinka jednego z licznych potoków odwadniających kuestę a zasilających Wartę
Podmokłe łąki na zachodnim skraju lasu
Jedna z nitek CMKi
Powrót do spisu wycieczek »»»