Druga w ciągu ostatniego tygodnia trasa elektrykiem po Jurze. Wcześniej po okolicach Mirowa/Ostrężnika/Olsztyna, dziś niecałe 40km przez Pasmo Smoleńsko-Niegowonickie.
Cóż, aktualne napędy Boscha to coś zdecydowanie innego niż gen 3 no i czym innym jest wypasiony treking z wyprostowaną pozycją i wąskimi gumami a czym innym MTB na kołach od traktora... W każdym razie nawet tryb "tour" niweluje nasze górki i na Grodzisko od strony Domaniewic da się wjechać :) Wraca frajda z jazdy terenowej i chyba pora gromadzić fundusze.
Foto z Sony TX30, przepuszczone przez SilkyPix
Bydlin
Dolina Wodąca, Sławek nie chciał jechać ścieżką edukacyjną...
Na Szlaku Orlich Gniazd
Podziwiając kopytne czekamy na resztę grupy
Podjazd nad Kocikową, by po chwili wrócić moim ulubionym zjazdem w pobliże źródeł Pilicy
Powrót do spisu wycieczek »»»