Szybki, w sensie braku planowania, nie jazdy ;) wypad w piękny jesienny dzień. Wyjeżdżając z domu planowałem jazdę w kierunku Morska, lecz w ostatniej chwili zmieniam plan i skręcam koło fermy kóz do Rzędkowic, a dalej trasa biegła po na wylot znanych drogach.
Dystans ok. 80km
Włodowice - Wygoda - Bliżyce - Ślęzany - Bystrzanowice - Julianka - Wiercica - Złoty Potok - Żarki - Jaworznik - Włodowice
Mapa wycieczki, link do
mapki on-line na GPSies, lub
mapki on-line na Wikiloc (nie jest to track GPS, jedynie schematyczny zarys)
Droga między Włodowicami a Rzędkowicami.
Zjazd z Huciska do kotliny Zdowa, w końcu wycinają krzaki na poboczu, w lecie parę razy o nie przytarłem samochodem. W Bliżycach łaty na asfalcie porobione jeszcze w lecie psują doskonałą do tej pory drogę, coraz więcej nowych domów w miejscach dawnych sadów.
Jeden z kilku starych domów w Lgocie Gawronnej, docieram tu skrótem przez przysiółek Dwór, gdzie też ze 2 perełki by się znalazło.
Już przejeżdżając przez Dwór nad Górami Lgockimi widziałem wał gęstej mgły, a w Ślęzanach mam wrażenie, że za chwil kilka wjadę w mleko.
Jednak nie, słońce skutecznie się przebija.
Kawałek dalej okazuje się że nie do końca tak z tym słońcem różowo i na północnych zboczach mleko.
Jesienna mgiełka.
Z Lgockich zjeżdżam inną niż zazwyczaj ścieżką, która prowadzi dnem płytkiego lessowego wąwozu.
Kawałek dalej na wysokości Lisiej Góry po mgle już prawie nie ma śladu.
Wygodne szerokie leśne szutry w Dolinie Kozyrki
Kozyrka powyżej Sierakowa
Dworzec kolejowy w Juliance.
Pomost na Zalewie Zalesice.
Docieram tu oczywiście wzdłuż torów kolejowych i przez odnowiony most. Pod nim doskonale widoczna jest obecnie duża płyta betonowa, podczas spływów należy trzymać się bliżej prawego brzegu Wiercicy.
Wiercica pomiędzy wsią Wiercica a Przyrowem.
Ciężko prostym aparatem bez filtra polaryzacyjnego uchwycić to, co w Wiercicy jest najwspanialszego - czysta, wręcz krystaliczna woda, niewielka ilość podwodnej roślinności i kamieniste dno (w tym miejscu jest około 80cm głębokości). Gdyby nie nieszczęsne stawy hodowlane naprawdę gorąco polecał bym Wiercicę na spływy, bo płynie się łatwo, a otoczenie bardzo przyjemne.
Droga w kierunku Przyrowa.
Chwilę waham się czy jechać gdzieś dalej, jednak jakoś nie mam dziś na to ochoty i asfaltem wracam do domu.
Pałac Raczyńskich nad Irydionem w Złotym Potoku.
Coś się dzieje - odnawiają elewację...
Dworek Krasińskich w Złotym Potoku.
Przecięta aleja wyprowadzająca z pałacu w kierunku Złotego Potoku.
Złoty Potok.
Droga dnem Doliny Wiercicy.
Kościół parafialny w Żarkach.
Spotkanie na polnej drodze w kierunku Jaworznika.
Polna droga nad Rachwalcem w stronę Jaworznika, stąd do domu już rzut beretem.
Na moim koncie Picasa można zobaczyć zmniejszone
wszystkie zdjęcia z tej wycieczki
Powrót do spisu wycieczek »»»