W zasadzie ciężko coś napisać, bo to typowa moja trasa na górki w trójkącie między Niegową, Lelowem a Pradłami. Warunki idealne na taką wycieczkę, tzn. słonecznie, ciepło na tyle by w samej koszulce jechać, lekkie błotko i wspaniałe widoki. Widoczność wczesnym popołudniem była wyśmienita do tego stopnia że można było gołym okiem ze szczegółami pooglądać panoramę od kominów Bełchatowa przez Górę Chełmo, Bąkową Górę, Góry Przedborskie, wzgórza nad Olesznem, Górę św. Michała, wzgórza koło Małogoszczy aż po Białą Górę za Żarnowcem.
Podczas wycieczki przetestowałem nowego kompakta, który zastąpił dobre, choć wysłużone już Fuji F200EXR utopione miesiąc temu w Pilicy. Nowy nabytek jest mały, szybki, odporny na wszystko, ale jakość generowanego obrazka jest tylko akceptowalna. Szału niestety nie ma...
Dystans 56km
Włodowice - Hucisko - Ogorzelnik - Zagórze - Kol. Wiśnie - Pradła - Bugaj - Kroczyce - Morsko Zaborze - Włodowice
Mapa wycieczki, link do
mapki on-line na GPSies, lub
mapki on-line na Wikiloc (nie jest to track GPS, jedynie schematyczny zarys)
Dawne polne drogi między Kotowicami a Kol. Bobolice zarastają coraz bardziej.
Widok na Ogorzelnik i zamek Bobolice
Między Antolką a Ogorzelnikiem.
j.w.
Z tego miejsca podjeżdżam kawałek na szczyt wzniesienia skąd obserwuję piękną panoramę Pasma Przedborsko-Małogoskiego
W stronę Bliżyc, koło kapliczki z lewej dochodzi wyjście z Lisich Jam i głębokiej doliny leżącej na zachód od Bliżyc. Tu po raz n-ty zastanawiam się, czemu niebieski Szlak Warowni Jurajskich podczas zmiany przebiegu został przepuszczony przez Zdów zamiast pięknym widokowym grzbietem?
To już rozłogi między Dobrogoszczycami a Dzibicami.
Zjazd z Dzibic w kierunku Sokolnik, granica Powiatu Zawierciańskiego i tak na dobrą sprawę Jury. Choć to nie takie proste, bo na wzgórzach na północ od Zagórza aż po Jaskinię w Sokolnikach mamy kilka małych wychodni wapieni.
Z tego miejsca kawałek asfaltem na górę i uciekam w lewo na kolejne górki.
Wzgórza między Zagórzem a Bodziejowicami, widokowe wzgórza pokryte urodzajnymi polami i płatami bukowych lasów kryjących głębokie lessowe wąwozy.
Zjazd do Zagórza, w naturze bardzo stromy po polnej drodze z głębokimi wymyciami.
Z Zagórza dnem podmokłej dolinki jadę na wschód, przecinam drogę nr 794 i asfaltem przez Mikołajewice jadę w kierunku Irządz.
Opłotki Irządz, chwila wahania gdzie skręcić (dość istotne bo jak do tej pory mam cały czas silny wiatr w plecy, ale wracać otwartym terenem pod wiatr średnio mi się uśmiecha ;) ) i wybieram szuter na Kol. Wiśnie i Góry.
Rów Białki Zdowskiej, dawny młyn na zasypanym obecnie korycie młynówki Białki Zdowskiej na zachód do Kulzowa
Mostek na Białce Zdowskiej po południowej stronie CMKi
Krztynia przynąca przez osadzę o tej samej nazwie w okolicach Hotelu Amazonka.
Dalej już typowy standard, czyli do Pradeł gdzie odwiedzam Adama i przez Bugaj na Zefirek skąd przez Kroczyce, Lgotkę, Morsko Zaborze do domu.
Powrót do spisu wycieczek »»»