Poniżej krótka fotorelacja ze spływu kajakowego Pilica na odcinku Maluszyn - Krzetów.
Niby połowa marca i piękna słoneczna pogoda to jednak warunki był zimowe, temperatura oscylowała w okolicach -2stC a bardzo silny wiatr zwiększał uczucie chłodu i na niektórych odcinkach rzeki zmuszał do intensywnego wiosłowania. Spływ z przerwą na przebranie się załogi, która zaliczyła w niepozornym miejscu kąpiel w "odmętach" Pilicy i krótkie ognisko trwał około 5h. Dystans około 18,5km z tym że przepłynięcie pierwszej połowy zajmuje zdecydowanie więcej czasu niż odcinek od mostu w Sudzinie do mety. Na całej trasie brak przenosek i było tylko parę miejsc wymagających zwiększenia uwagi.
Przepłynięty fragment bardzo malowniczy, do mostu w Sudzinku rzeka silnie meandruje, a od połączenia z Czarną Włoszczowską zmienia swój charakter, meandry są łagodniejsze a rzeka szersza. Poza kilkoma miejscami płynie się z daleka od wsi, częściowo w otwartym terenie - rewelacyjny odcinek na upalny letni dzień, wg mnie dużo ciekawszy od biegu poniżej Przedborza.