To prawda, w Poraju bylo zaledwie piec(około). Tak czy inaczej interesuje mnie ten temat
Oto niektore istotniejsze informacje na ten temat:
Przed 2wojna swiatowa żydzi i chrześcijanie zyli, na wtedy jeszcze niwielkiej wsi (ok.300osob) Poraj. Nie było prześladowania mniejszosci religijnej, chodzili razem do szkoly, grali nawet w jasełkach. Byla jedna wielka różnica- żydzi nie złapali sie roboty na polu, oni prowadzili sklepy (czesto miesne) i piekarnie.
(Sklep miesny-Szwymer obecna 3go Maja 19; krawiec-Szwymer ul.Leśna?; szewc-Kurier ul. 3go Maja 67?, sklep spożywczy, piekarnia Bulwik- 3go Maja-teraz Bar Piwny)
Byli tez tacy, 'co roboty sie nie chwyca' przykładem jest tzw. Stary Mosiek(brak prawdziwych danych) 'on to ino w książki!'
Kiedy nadeszła IIwojna światowa, żydzi musieli na poczatku pracowac (zamiatac ulice itp.) niemcy kazali im śpiewać przy pracy: "A NASZ HITLER ZŁOTY NAUCZYŁ NAS ROBOTY!" Niedługo po wybuchu wojny żydzi zostali zmuszeni do noszenia białych przepasek z błękitną gwiazdą dawida na ramieniu. Nie znam dokładnej daty, ale okolo roku 41 (ew. 42) prawie wszystkich żydów porajskich wywieziono na tzw. powodach (furmankach podstawionych przez rolników) do Blachowni skąd zostali zabrani pociągami do Oświęcimia. Tam większość żydów i polaków czekała smierc. Przezylo niewielu żydów porajskich- o ile mi wiadomo wojne przetrwali: Szwymer Jerzy, Niedzwiecki, Szywmer Fela z męzem.
W Poraju byli konfidenci, jeden o ktorym mi wiadomo najwiecej to Kubijczuk (Ukrainiec), 'sprzedał' wielu polakow do Oświęcimia, i to niewazne czy zyd czy chrzescijanin, gdy tylko dowiedzial sie o jakiejs tajnej organizacji, nastepnego dnia ludzie Ci zostali zabierani do obozy koncentracyjnego (przyklad mojej rodziny). Kubijczuk nie doczekal konca swoich dni spokojnie, po wojnie (?) partyzanci kazali mu wykopac sobie grob i ze zwiazanymi rekami wrzucili go żywcem. Potem byly rozne historie, jedna z nich to ta ze wykopala go krowa, ale to juz mniej istotne.
To narazie tyle, jak bede wiedziala cos wiecej to napisze, moze znajdzie sie ktos kto cos tez wie
