A propos stanu zamku to w internecie można znaleźć sporządzony "Program postępowania konserwatorskiego" z 2006
http://www.ogrodzieniec.bip.jur.pl/adds ... skiego.pdfNiestety większość prac tam wyszczególnionych nie zrealizowano z powodu braku funduszy. A są to działania wymagające interwencji. Stan betonowych schodów i pomostów dla turystów jest coraz gorszy, w wielu miejscach wystaje zbrojenie. O murach zamkowych nie wspominając, bo przykładowo drewniane podpórki w niektórych otworach okiennych są raczej marnym zabezpieczeniem murów oraz bezpieczeństwa turystów.
Jeśli chodzi o kwiaty w najniższej kondygnacji Kurzej Stopy to wymagają one pilnej konserwacji inaczej za kilka lat ich nie będzie. Dziwi mnie swobodny nie monitorowany ruch turystów w tym pomieszczeniu - wielu z nich coś utłucze, porysuje ściany, bądź zostawia tam swoje malunki i podpisy. To przecież jedyne pomieszczenie z zachowaną polichromią ścian na zamku. Może lepiej byłoby więc zamknąć to pomieszczenie dla turystów?
Pamiętam jak jeszcze w latach 90. były dosyć fantastyczne plany niektórych aby zrekonstruować wieżę bramną z kaplicą. Wbrew pozorom aż tak dużo tam pracy nie ma (nadbudowa korony murów, izolacja, wzmocnienie murów i przesklepienie kaplicy; trzeba by też stworzyć komunikację z pomieszczeniami pod kaplicą, kaplicą i pomieszczenia nad kaplicą ale to wymaga już stworzenia komunikacji poprzez ganek od strony dziedzińca). Skończyło się na pomyśle. Nie ma pieniędzy na podstawowe prace a co dopiero na rekonstrukcje.
Ogrodzieniec i Wawel to w pewnym sensie bliźniacze zamki. Budowali je ci sami budowniczy, ten sam "inwestor" (Boner), w tym samym stylu. Wyposażenie także było dość podobne.