@Smar kaponierę przywołałem eksponując jej podstawową cechę, czyli możliwość prowadzenia z niej ognia w różnych kierunkach, jako przeciwieństwo dzieła ze strzelnicą jednotraktową. Rola tego dzieła mogła być różna zależnie od jego umiejscowienia w danym systemie fortecznym, tylko tyle i aż tyle. Z rufą faktycznie głupia pomyłka.
Ad rem.
Jeżeli chodzi o arsenał broni oblężniczych to mocno uprościłeś sprawę dobierając ich inwentarz subiektywnie, wykazałeś, że były duże, ciężkie a ich użycie logistycznie skomplikowane. Nie wspomniałeś o istnieniu znacznie prostszych w transporcie i montowanych na miejscu śrubnic lub całej gamy równie skutecznych dział pół-oblężniczych, które z Lipowcem dałyby sobie świetnie radę. Narysowałeś też kontowy zasięg ognia taraśnic lub foglerzy z wieży, nie dysponując na przykład żadnymi danymi o wymiarach ich lawet, co raczej nie jest przynajmniej dla mnie zbyt przekonujące. Analizując na przykład istniejący w XIV i XV wieku sprzęt oblężniczy, ciężkie bombardy miotały już wówczas pociski na odległość ponad 1000 metrów, owszem miały bardzo niską szybkostrzelność, bo lufę po strzale należało schłodzić, ale daje to jakiś obraz możliwości stosowanych wówczas środków ofensywnych do zwalczania celów fortecznych. Robiły to już nawet całkiem precyzyjnie, ponieważ do celowania używano kwadrantów. Nawet, jeśli w wieku XV te strzelnice mogły brać udział w odparciu jakiegoś bieda oblężenia to w wieku XVI były całkowitym anachronizmem, nastąpił wówczas znaczny postęp w zakresie rozwoju artylerii oblężniczej ( w fortecznej raczej stagnacja), to wówczas pojawiły się bardziej mobilne działa różnych wagomiarów takie jak Wężownice, Bazyliszki, Słowiki, Śpiewaki, czy duże Kartauny.
Reasumując podtrzymuje swoje tezy:
Strzelnice wieży na Lipowcu były nieskuteczne w zakresie walki artyleryjskiej. Kierunek ich umiejscowienia może wskazywać na to, że miały służyć do walki na bliskim i średnim dystansie blokując dostępu do przedzamcza i dziedzińca zamkowego. Strzelano z nich zapewne z niewielkich taraśnic i broni ręcznej a być może także z różnego rodzaju śrutownic miotających ołowiane siekańce służące do zwalczania siły żywej na wspomnianych wyżej odległościach.