Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Proszę o pomoc-->Żydzi z Poraja i okolic
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=1&t=2356
Strona 1 z 1

Autor:  Rumianek [ 25 lut 2008, 17:44 ]
Tytuł:  Proszę o pomoc-->Żydzi z Poraja i okolic

Potrzebuję nawet najmniej istotnych informacji na temat zydow porajskich (ewentualnie z okolic).
Sama dysponuje pewna garstka informacji o bytowaniu tego narodu na ziemiach głównie Poraja. Jeżeli ktoś posiada jakiekolwiek informacje na ten temat lub, (wspaniale by bylo) zdjęcia (pamiętniki!!) to bardzo bym prosiła o kontakt!! :)
oto mój Adres e-mail: a.ruman@op.pl
Z góry dziękuję!! :D

Autor:  Tom [ 05 mar 2008, 21:23 ]
Tytuł:  Re: Proszę o pomoc-->Żydzi z Poraja i okolic

Rumianek... skoro znów jesteś na forum, to może pochwalisz się co ciekawego znalazłaś?
trochę zaskoczyłaś tym pytaniem, bo pod koniec XVIII wieku w okolicach Poraja ledwie kilku Żydów naliczono, a przed I wojną światową - kilkudziesięciu (statystyka szkolnictwa prawie nie notuje żydowskich uczniów w szkołach powszechnych tych okolic), a z II wojny światowej też trudno coś znaleźć

Autor:  Rumianek [ 16 mar 2008, 16:00 ]
Tytuł:  Re: Proszę o pomoc-->Żydzi z Poraja i okolic

To prawda, w Poraju bylo zaledwie piec(około). Tak czy inaczej interesuje mnie ten temat :)
Oto niektore istotniejsze informacje na ten temat:
Przed 2wojna swiatowa żydzi i chrześcijanie zyli, na wtedy jeszcze niwielkiej wsi (ok.300osob) Poraj. Nie było prześladowania mniejszosci religijnej, chodzili razem do szkoly, grali nawet w jasełkach. Byla jedna wielka różnica- żydzi nie złapali sie roboty na polu, oni prowadzili sklepy (czesto miesne) i piekarnie.
(Sklep miesny-Szwymer obecna 3go Maja 19; krawiec-Szwymer ul.Leśna?; szewc-Kurier ul. 3go Maja 67?, sklep spożywczy, piekarnia Bulwik- 3go Maja-teraz Bar Piwny)
Byli tez tacy, 'co roboty sie nie chwyca' przykładem jest tzw. Stary Mosiek(brak prawdziwych danych) 'on to ino w książki!'
Kiedy nadeszła IIwojna światowa, żydzi musieli na poczatku pracowac (zamiatac ulice itp.) niemcy kazali im śpiewać przy pracy: "A NASZ HITLER ZŁOTY NAUCZYŁ NAS ROBOTY!" Niedługo po wybuchu wojny żydzi zostali zmuszeni do noszenia białych przepasek z błękitną gwiazdą dawida na ramieniu. Nie znam dokładnej daty, ale okolo roku 41 (ew. 42) prawie wszystkich żydów porajskich wywieziono na tzw. powodach (furmankach podstawionych przez rolników) do Blachowni skąd zostali zabrani pociągami do Oświęcimia. Tam większość żydów i polaków czekała smierc. Przezylo niewielu żydów porajskich- o ile mi wiadomo wojne przetrwali: Szwymer Jerzy, Niedzwiecki, Szywmer Fela z męzem.
W Poraju byli konfidenci, jeden o ktorym mi wiadomo najwiecej to Kubijczuk (Ukrainiec), 'sprzedał' wielu polakow do Oświęcimia, i to niewazne czy zyd czy chrzescijanin, gdy tylko dowiedzial sie o jakiejs tajnej organizacji, nastepnego dnia ludzie Ci zostali zabierani do obozy koncentracyjnego (przyklad mojej rodziny). Kubijczuk nie doczekal konca swoich dni spokojnie, po wojnie (?) partyzanci kazali mu wykopac sobie grob i ze zwiazanymi rekami wrzucili go żywcem. Potem byly rozne historie, jedna z nich to ta ze wykopala go krowa, ale to juz mniej istotne.

To narazie tyle, jak bede wiedziala cos wiecej to napisze, moze znajdzie sie ktos kto cos tez wie :)

Autor:  mlody [ 16 mar 2008, 16:50 ]
Tytuł:  Re: Proszę o pomoc-->Żydzi z Poraja i okolic

To jedna z przeróbek wierszyka:
Marszałek Śmigły-Rydz
nie nauczył nas nic,
a Hitler, dzielny wódz,
nauczył nas kamienie tłuc
.
Tak też musieli śpiewać Żydzi w Zawierciu i nie tylko.
Inna pełna odmiana wierszyka:
Marszałek Śmigły-Rydz
nie nauczył nas nic,
a Hitler nasz złoty,
nauczył nas roboty.

Autor:  mlody [ 17 mar 2008, 21:44 ]
Tytuł:  Re: Proszę o pomoc-->Żydzi z Poraja i okolic

Widzę, że ciężko "rumiankowi".
Z Porajem i Żydami ( co prawda nie z Poraja) wiąże się ciekawa historia(nieznana w literaturze przedmiotu). Opowiedział mi o niej więzień zawierciańskiego gestapo. Został wybrany do sprzątania domu i uprawiania ogródka szefa gestapo( trafił do aresztu po ucieczce z robót przymusowych). Poruszal się swobodnie po kazamatach. Przebywała tam wtedy liczna grupa Żydów. Wśród nich był facet, który władał biegle sześcioma językami. To on opowiedział jak tam trafiła ta grupka.
Byli to Żydzi z Częstochowy, którzy próbowali uciec pociągiem do Wiednia i dalej.
Kiedy pociąg zatrzymał się na stacji w Poraju, do pociągu weszli żandarmi którzy specjalnie już na nich czekali. Całą grupę zapakowali do oczekującego samochodu i przewieżli do Zawiercia ( Poraj należał do powiatu zawierciańskiego). Stąd mieli zostać wywiezieni
do obozu koncentracyjnego.

Autor:  Rumianek [ 18 mar 2008, 17:36 ]
Tytuł:  Re: Proszę o pomoc-->Żydzi z Poraja i okolic

Cytuj:
Widzę, że ciężko "rumiankowi".

wszystko zrozumialam ale tego jakos nie...
nie wiem co miales na mysli :)

nie wiedzialam o tej historii, dzieki! :)

Autor:  mlody [ 18 mar 2008, 18:46 ]
Tytuł:  Re: Proszę o pomoc-->Żydzi z Poraja i okolic

To tylko hasło- zachęta do rozwinięcia tego tematu bez innego podtekstu.
Mnie bardziej intryguje jak żyli i żyją niż tajemnicze symbole na macewach.
Czyli to czego chcesz się dowiedzieć i ty również.

Autor:  Rumianek [ 20 mar 2008, 06:09 ]
Tytuł:  Re: Proszę o pomoc-->Żydzi z Poraja i okolic

w swieta mam troche wiecej czasu wiec zrobie maly 'tour' i dowiem sie czegos wiecej :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/