NaszeMiasto.pl > Zawiercie > Lokalne >
Błogosławiona z pilickiego pałacu
Cytuj:
Błogosławiona z pilickiego pałacu
W watykańskiej kongregacji ds. kanonizacyjnych znajdują się akta procesu beatyfikacyjnego siostry Magdaleny Marii Epstein, mieszkanki pałacu w Pilicy, córki żydowskiego przedsiębiorcy, który przeszedł na katolicyzm.
Maria, zwana przez bliskich Nuną, to niezwykle ciekawa postać, ale mimo ogromnych zasług, mało znana szerszemu gronu. 2 sierpnia tego roku minęła właśnie 133. rocznica jej urodzin.
- 13 września w klasztorze w Pilicy odbędzie się promocja książki poświęconej Marii Epstein autorstwa Bożeny Weber. Chcę też zaproponować, by jedną z ulic prowadzących do pałacu nazwać jej nazwiskiem - twierdzi Edward Szumara, prezes Towarzystwa Przyjaciół Pilicy i Ziemi Pilickiej.
Leon Epstein, ojciec Marii kupił pałac i dokonał w nim generalnego remontu z myślą o wychowywaniu tu licznego potomstwa. W pięknym parku Maria bawiła się nie tylko z przyrodnim rodzeństwem, ale i z późniejszym kardynałem Sapiehą.
- Maria spędziła w Pilicy około 10 lat - wylicza Szumara. - Przodkowie jej ojca, piliccy Żydzi, wyemigrowali z miasteczka do Warszawy, a Leon jako ich zamożny potomek wrócił po latach, by znów zapuścić tu korzenie. Jednak rodzina Epsteinów nie cieszyła się zbyt długo urokami okolicy. Schorowani rodzice Marii, po nieoczekiwanym bankructwie, przenieśli się do Krakowa i musieli sprzedać swe pilickie dobra.
- Właśnie bankructwo było tak silnym ciosem dla pana Leona, że doznał udaru. Z przekazów wiemy, że bardzo kochał pałac i mnóstwo w nim dokonał potrzebnych zmian.
Mimo finansowego krachu Nuna odebrała gruntowne wykształcenie. Znała biegle francuski i niemiecki. Podróżowała po całej Europie. Dom Epsteinów, mimo iż ojciec już do końca życia poruszał się na wózku inwalidzkim, był miejscem, gdzie zbierała się krakowska, intelektualna elita.
Maria Epstein zmarła dwa lata po zakończeniu drugiej wojny światowej. Podczas okupacji, sparaliżowana, przebywała u sióstr klarysek.
Zdaniem Edwarda Szumary, Epsteinówna powinna być wizytówką Pilicy. Na przeszkodzie stoi wciąż jednak nieuregulowana własność pałacu. W latach 90. ubiegłego wieku chciała go od skarbu państwa kupić milionerka polskiego pochodzenia z USA Barbara Piasecka Johnson, ale zgłosiło się kilkudziesięciu spadkobierców i sprawa spadkowa okazała się zbyt skomplikowana.
- Pani Johnson nadal opłaca administratora zabytku, by pałac nie uległ zniszczeniu - mówi Szumara.
Przypomina też, że Epsteinówna to nie jedyna postać, którą miasteczko może się pochwalić. Właścicielką pałacu była trzecia żona Władysława Jagiełły, Elżbieta Granowska.
Założyła pierwszą w Polsce szkołę pielęgniarek
Maria Epstein poświęcała się pracy charytatywnej.
U krakowskich Sióstr Miłosierdzia założyła ambulatorium i salkę operacyjną, a potem pierwszą w Polsce Szkołę Pielęgniarek! Podczas I wojny światowej, i podczas śląskich powstań Maria służyła jako sanitariuszka. Za poprowadzenie grupy sanitarnej podczas plebiscytu na Górnym Śląsku została uhonorowana Krzyżem Zasługi RP. Była dyplomowaną pielęgniarką. Doprowadziła do umowy między Fundacją Rockefellera a Uniwersytetem Jagiellońskim w sprawie utworzenia Uniwersyteckiej Szkoły Pielęgniarek i Higienistek. Epsteinówna była jej pierwszą kierowniczką.
W 1931 roku, w wieku 56 lat, wstąpiła do zakonu dominikanek, przyjmując imię Magdalena. Jej spowiednikiem był przyjaciel rodziny książę ks. Adam Stefan Sapieha.
(Materiały o Marii Epstein poch. z archiwum Sióstr Dominikanek na Gródku).
Agata Pustułka - POLSKA Dziennik Zachodni
Przy okazji pytanie - czyj dokładnie herb znajduje się nad frontonem pałacu?