Cenne gotyckie znaleziska u dominikanów
Mska
19.07.2011 aktualizacja: 2011-07-19 21:45

Gotyckie pozostałości nieistniejącej już kaplicy rodziny Pileckich odnaleziono przy bazylice Ojców Dominikanów. Relikty odkryto przy okazji porządkowania i przebudowy placu Dominikańskiego.

- Konserwatorzy i archeolodzy metr poniżej dzisiejszego poziomu placu natrafili na fragment gotyckiej przypory z cegieł i ciosów wapiennych. To najprawdopodobniej ta przypora podtrzymywała mury i sklepienie średniowiecznej kaplicy rodziny Pileckich, na miejscu której od XVII w. stoi kaplica Lubomirskich - mówi Maciej Wilamowski, dyrektor biura Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. Archeolodzy trafili też na resztki pochówków - w tym miejscu do XVIII w. czynne było cmentarzysko przykościelne, przez które w 1824 r. po wyburzeniu murów miejskich wytyczono ulicę Dominikańską.

SKOZK przeznaczył w tym roku na prace przed wejściem do dominikańskiej świątyni 400 tys. zł. Dotacja pozwoli na wzniesienie nowych murów oporowych, zbudowanie podjazdu dla niepełnosprawnych i pokrycie placu kostką porfirową. Odkrycie gotyckiej przypory nieco opóźni te prace, bo archeolodzy muszą o kilka metrów poszerzyć wykopaliska. - Jeśli znajdziemy kolejne przypory, a to wielce prawdopodobne, to trzeba będzie się zastanowić, w jaki sposób zabezpieczyć cenne relikty. Na pewno zmiany będzie wymagał projekt podjazdu - twierdzi dyrektor Wilamowski.

Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków

Na mury kaplicy z XIV wieku natrafiono podczas przebudowy placu przed Bazyliką oo. Dominikanów (ul. Stolarska).
Plac jest teraz remontowany w miejscu, gdzie kilka lat temu wichura powaliła drzewo rosnące na prawo od wejścia do kościoła. W trakcie prac ziemnych zostały odkryte relikty niegdysiejszej kaplicy. - To resztki kaplicy fundacji Pileckich. Sądząc po cegle i detalu architektury kamiennego cokołu -z II połowy XIV wieku - mówi dr Waldemar Niewalda który zajmuje się badaniami architektonicznymi.
Forma kaplicy jest nieznana, ale obraz z XV w., na którym widnieje kościół dominikanów, może być dowodem na to, że była to wieloboczna kaplica
- taka sama, jak ta która była na lewo od wejścia do kościoła (uwieczniona na obrazie). Znalezione pozostałości murów nadziemnych, próg wejścia czy słupek gotycki, który musiał być podparciem żebra sklepienia - podsuwają już badaczom obraz tej kaplicy. - To była ładna, ciekawa, wysoka kaplica. Między skarpami miała wysokie gotyckie okna - uważa Waldemar Niewalda.
Być może była to kaplica cmentarna ponieważ miała osobne wejście z zewnątrz. Cmentarz w tym miejscu funkcjonował do 1820 r., kiedy wytyczono ul. Dominikańska. Teraz archeolodzy w rejonie odkrytych murów, prawie metr poniżej poziomu placu, znaleźli pochówki - w tym jeden kompletny szkielet. Zmarły był ułożony wyprostowany, na plecach, na osi wschód-zachód (pochówek chrześcijański). Ze względu na dokonane odkrycia badania archeologiczne i architektoniczne mają być rozszerzone.

(...)