Wydaje mi się, że to trochę jak z tym rozdawaniem samochodów na Placu Czerwonym... Nie samochody tylko rowery, i nie rozdają tylko kradną

W Zawierciu cerkwi nigdy nie było. Nowosielskiego prawdopodobnie też nie. Natomiast witraże dla zawierciańskiej bazyliki robił prof. Adam Stalony-Dobrzański z ASP w Krakowie, który to z Nowosielskim współpracował i zawsze pozostawał trochę w jego cieniu.
Wygląda na to, że ktoś kiedyś popełnił błąd, przerobił witraże na polichromie i zamienił Dobrzańskiego na Nowosielskiego, a w dobie internetu każdy to teraz powtarza... Może o tym świadczyć fakt, że po wrzuceniu w google zapytania "Nowosielski cerkiew Zawiercie" dostaniemy sporo wyników, w których motywem przewodnim będzie "(...) w Gródku, Zawierciu (...)".
Oczywiście może się zdarzyć, że jakieś polichromie w bazylice są naprawdę dziełem Nowosielskiego, ale wydaje mi się to wysoce nieprawdopodobne - taki fakt byłby raczej szerzej znany. Warto może jednak się upewnić.