Jak już jest nowy wątek (dzięki Robert) to napiszę, że jest to dość ciekawe miejsce. Jakoś nigdy tędy nie chodziłem (przyjemnie się jedzie asfaltem od Niegowy do Mirowa a patrząc z daleka miejsce wyglądało ...tylko lesiście) a warto , np. na skrzyżowaniu szlaków niebieskiego i czerwonego mamy jedno z najbardziej podziurawionych drzew jakie widziałem (drzewo raczej martwe a życie w nim kwitnie). W pobliżu miejsca które sfotografowałem jest ciekawe wypłaszczenie, mamy mały korytarzyk skalny...
Nie znalazłem jednak wejścia do Jaskini ks. Borka. Pomożecie ???
