Mamy coś co spokojnie nazwać można zimą stulecia.Kiedy dzień jest tak słoneczny jak dzisiejszy,grzechem byłoby siedzenie przed telewizorem pomimo sporego mrozu.Trasa spaceru nie była długa bo liczyła nie więcej niż 5 km.W nagrodę dostaliśmy namiastkę dzikiego i bezkresnego odludzia.

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com

Ja dziś wymiękłem po pół godzinnym zmierzeniem się z "zimą stulecia" na Jurze

_________________
Kill on tour '(^^)'

Czyżby niesportowy tryb życia? My używaliśmy środków dopingujących -szczegóły na zdjęciu.

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com

Bez przesady z tą okrutną zimą - fakt chłodno, przez powalone drzewa i lodową skorupę między warstwami śniegu chodzi się ciężko, ale widoki ładne
Dziś nie moglem się zdecydować jak się ubrać i ostatecznie wybrałem wariant następujący:
- cienka polarowa bluza, bez podkoszulka,
- trochę grubszy (dawna 200) zapinany polar,
- parka BW, bez podpinki oczywiście.
I sprawdziło się to doskonale, tzn. nie przewiewało, było ciepłe, ale nie gotował się człek w tym jak w ceracie. Mimo że po kilku godzinach intensywnego chodzenia jak w samochodzie zdjąłem kurtkę BW to na placach/ pod pachami (miałem plecak) była od wewnątrz mocno oszroniona, podobnie zewnętrzny polar, ale spodni polar był suchutki i grzał idealnie.

Za to aparat jak tuż przed zachodem słońca schodziłem do samochodu miał już wyraźnie dość, wizjer, wyświetlacz były pokryte warstwa lodu taką że nie dało się jej zetrzeć, a AF chodził z prędkością przeciętnego winniczka.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB

Zawsze myślałam ze Pilica ma źródła w okolicach Woli Kocikowej a nie w Sławniowie

Pilica jak większość większych cieków nie ma jednego skoncentrowanego wypływu, który od razu kształtuje górny bieg. Zazwyczaj jest dużo wysięków i dodatkowych źródeł w korycie np. dennych.
Natomiast masz rację Pilica początek bierze między Kocikową a m. Pilica.

Źródło w Sławniowie - http://www.geosilesia.pl/galeria,galeri ... d,101.html

http://www.2007.przyroda.katowice.pl/uz ... iczne.html

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB

Te pod Kocikową są pierwsze w kolejności więc można powiedzieć,że to źródła właściwe.Podobno są one mniej wydajne od Sławniowskich.Sytuacja zmieniała się z upływem lat i źródła Pilicy pojawiały się na pewien czas pod smoleńską Górą Zamkową o czym pisał Długosz,pod Górą Gaj,Ruską Górą czy pod Brzuchaczem.

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com

Dla mnie jak narazie (bo jeszcze jest luty i marzec) ta zima w tym stuleciu jest na drugim miejscu. Ta z 2006 była potężniejsza, śniegu np w rejonie Pilica-Cisowa było ponad 50 cm a temp.spadła do -33 st.C

_________________
TJ

Tegoroczna zima na pewno nie jest ani najzimniejsza ani najbardziej śnieżna.Znalazłem takie "jurajskie rekordy meteorologiczne":
Najniższa temperatura:
-40,4 °C;Olkusz;10 lutego 1929 r.
Niższą temperaturę, -42° C,odnotowane w tym samym roku,2 lutego,we wsi Dubie ale wynik ten nie został oficjalnie zatwierdzony.
Pokrywa śnieżna:
W 1963 w Krakowie leżało 85cm śniegu więc i na północ od niego pokrywa śnieżna była pewnie równie obfita.
Rekordowe opady deszczu:
10 minut;Ryczów;19.06.1956;80,0mm
60 minut;Sułoszowa;18.05.1996;ok. 180mm

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com

Nie nie, po prostu moje buty okazały się pseudo-zimowe (fakt ze za ta cenę to chyba dobre wkładki można kupić). Co do zimy a dokładniej mijającego okresu to w 2006r w styczniu było 3x tyle śniegu i mróz też większy więc na razie nie ma szału

_________________
Kill on tour '(^^)'

zima w 2006 r. wyglądała tak:
http://forum_old.jurapolska.com/album_p ... d850b01d71

to okolice Wolbromia

[/quote] Nie nie, po prostu moje buty okazały się pseudo-zimowe (fakt ze za ta cenę to chyba dobre wkładki można kupić). [/quote]


Drugą zimę eksploatuję (dosłownie : eksploatuję ) z moimi psami na polach i lasach takie :
http://www.allegro.pl/item887317337_but ... super.html
No, rzecz jasna ja rozmiar o 15 nr większy. Moja połóweczka druga - zmarźlak jakich mało, ma tez takie i ANI RAZU na mróz nie narzekała jeszcze. Mało tego, buty nam ANI RAZU nie przemokły. Polecam w Decathlonie, tam cos koło 140 zł cena była chyba.

_________________
Marek&Buddy&Wena
http://picasaweb.google.com/nitka.marek

Witam, nie będę zakładał nowego wątku, bo zdjęcia z tego idealnie pokazują o co mi chodzi

Tzn tak - planujemy z dziewczyną wypad w jakieś mało babilońskie tereny
I teraz są dwie opcje: albo jedna baza z której przez 3-4 (5-9 luty) dni będziemy chodzili w różne strony świata, albo jeden ciąg od bazy do bazy.
Bardziej odpowiadała by mi ta druga opcja...

Moglibyście podrzucić kilka pomysłów?

Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam

Wcięło troszkę najnowszych postów, wiec jeszcze raz.

Ogólnie najważniejsze jest zarezerwowanie noclegów wcześniej, bo na Jurze sezon turystyczny to połowa kwietnia - wrzesień.

Możecie nap przespacerować się trasą Złoty Potok - Mirów/Bobolice - G. Zborów - Rzędkowice - Morsko - Podzamcze, ale wszystko zależy od Waszej kondycji. Obecnie śniegu jest około 30cm + zaspy do metra, znaczna część szlaków nie przetarta i zawalona połamanymi drzewami.

_________________
JuraPolska.com - z nami poznasz Jurę - usługi przewodnickie, wycieczki piesze, rowerowe po Jurze K-Cz; spływy kajakowe Pilicą, Liswartą, Wartą.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.
Profil na FB

Przy niepewnej pogodzie lepszą opcją jest jedna baza i wypady uzależnione od aktualnych warunków pogodowych.Trasy można dobierać w zależności od aktualnej sytuacji.Podlesice,Podzamcze czy Smoleń są dobrymi punktami wypadowymi.

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com