Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Piwo na jurze
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=11&t=1592
Strona 1 z 1

Autor:  lmdl [ 28 mar 2007, 13:57 ]
Tytuł:  Piwo na jurze

Jakie znacie fajne miejsca gdzie można wypić piwko planując trasę rowerową. Chodzi o takie klimatyczne miejsca jak np. bar w Rokitnie Szlacheckim lub w morsku. Nie chodzi tutaj o jakieś piękne nowe miejsca jak restauracja pod rzędkami - to nie to. Chodzi o coś co bardziej nas przybliży do picia piwka w lesie a nie w mieście.
Zróbmy taki spis :)

Autor:  Alferek [ 28 mar 2007, 14:18 ]
Tytuł:  Re: Piwo na jurze

Piwo+rower=promile w krwi i kłopoty.

no to zaczynamy....

1. Bar u Skarbinka - Będkowice

Autor:  Robert [ 28 mar 2007, 19:02 ]
Tytuł:  Re: Piwo na jurze

piję piwo tylko wieczorkiem po zakończeniu działalności sportowej 8) inaczej popadam w lenistwo i dzień upływa na niemrawym pełzaniu, kiedyś chodziło się na piwo do Stacha w Rzędkach, poźniej pod Wysoką, było lepiej bo na łeb się nie lało i puszczali muzykę jaką się dało

Autor:  miki [ 28 mar 2007, 20:36 ]
Tytuł:  Re: Piwo na jurze

Ja stawiam na bar "Ostrężnik" jak dla mnie zajebisty klimat. Zdarzyło mi się parę razy jechać tam tylko po to żeby napić się browara.

Autor:  Darol [ 29 mar 2007, 11:44 ]
Tytuł:  Re: Piwo na jurze

Swoisty klimat panuje również w "sklepo-gospodzie" :D , która znajduje się w Hutkach-Kankach - gdyby ten klimat nie odpowiadał zawsze można przenieść się z browarem na teren biwaku leśnego kilkaset metrów dalej.

Autor:  lmdl [ 29 mar 2007, 13:09 ]
Tytuł:  Re: Piwo na jurze

tylko tyle ? podawajcie lokalizacje dokładne bo nie każdy wie o co chodzi - np. z tym ostrężnikiem.

Autor:  Robert [ 29 mar 2007, 16:47 ]
Tytuł:  Re: Piwo na jurze

Hutki są fajne, klimat dawnej Jury, sklepik i ławki na podwórku

Ostrężnik przeradza się w molocha więc chyba koniec tego co było

jak już wspominam - pamięta ktoś Ostaniec z czasów gminnej spółdzielni ? :mrgreen:

Autor:  jurasikprog [ 29 mar 2007, 19:53 ]
Tytuł:  Re: Piwo na jurze

szkoda że w Ostrężniku będzie lokal dla wypchanych portfeli, ah nigdy nie zapomne tego pana z megafonem :D

Autor:  v3rt [ 29 mar 2007, 23:42 ]
Tytuł:  Re: Piwo na jurze

Bar pod zamkiem w Mirowie mi się bardzo miło kojarzy. Za szczeniackich lat dotoczyłem się tam upalnego letniego dnia na starym rowerze, skwar lał się z nieba... Do tej pory czuję smak tej oranżady :-)

A tak na marginesie to popieram Alferka i Roberta, piwko z rowerem mi średnio współgra na środku trasy - co innego pod koniec dnia...

Autor:  Marek [ 30 mar 2007, 04:57 ]
Tytuł:  Re: Piwo na jurze

Popieram, poza tym piwko bardzo źle na mnie działa podczas wysiłku. Czasami jak jeździmy na rowerach ze szwagrem, to on bardzo lubi się zatrzymywać knajpie w Podlesicach (prawie na samym końcu wsi). Wypijamy po jednym małym piwie z imbirową przyprawą, a potem atakujemy Aptekę... Nogi jak z waty, oddech krótki, fatalnie. Jedyny pozytyw, to ten, że jak nie mam sił wyjechać, to zawsze można zwalić na piwo :) Minus: można w głupi sposób stracić prawo jazdy, tak że nie polecam jazdy po wypiciu piwa, a jeśli już, to tylko teren.

Autor:  lmdl [ 30 mar 2007, 22:12 ]
Tytuł:  Re: Piwo na jurze

No po piwie się beznadziejnie jedzie - odechciewa się pedałować. Ale jest dobrym rozwiązaniem na sam koniec trasy.

Autor:  miki [ 31 mar 2007, 06:59 ]
Tytuł:  Re: Piwo na jurze

lmdl napisał(a):
No po piwie się beznadziejnie jedzie

A na mnie jedno MAŁE piwo działa wręcz odwrotnie... czasem lubię też wypić tzw. "murzyńskie" czyli okocimskie Karmi.

[ Dodano: 2007-03-31, 08:14 ]
Nie można pominąć w tej wyliczance "sklepo-gospody" znajdującej się na rynku w Podzamczu. To ten budynek "przyklejony" do karczmy jurajskiej (celowo z małej litery :) , żarcie mają dobre...ale nie o nie tu chodzi :D ).

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/