Tekst pierwotnie zamieszczony był na JuraPolska.com - autor Michał
Poniżej krótka charakterystyka znakowanych szlaków rowerowych w północnej i środkowej części Wyżyny, lista będzie na bieżąco uzupełniana. Wszystkie opisane poniżej szlaki (w wyjątkiem trasy maratonu bikeBoardu) są zaznaczone na nowszych mapach Jury, a w terenie możemy spotkać dwa sposoby znakowania szlaków rowerowych :
Jurajski szlak rowerowy Orlich Gniazd (znaki czerwone)
Czestochowa - Mirów - Kusięta - Olsztyn - Zrębice - Krasawa - Suliszowice - Ostrężnik - Czatachowa - Przewodziszowice - Moczydło - Niegowa - Mirów - Bobolice - Zdów/Młyny - Podlesice - Morsko (ośrodek) - Skarżyce - Żerkowice - Karlin - Bzów - Podzamcze - Ryczów - Złożeniec - Smoleń - Dolina Wodącej - Krzywopłoty - Golczowice - Jaroszowiec - Rabsztyn - Olkusz - Zimnodół - Paczółtowice - Krzeszowice - Rudno - Brzoskwinia - Rząska - Kraków
Szlak jako całość jest ciekawy, przebiega przez większość najładniejszych zakątków Jury.
Wytyczenie trasy rowerowej przebiegającej przez całą Jurę było koniecznością, jednak zawsze jadąc dowolnym fragmentem (odcinek między Olsztynem, a Rabsztynem znam "na wylot") zastanawiam się jaki dokładnie cel przyświecał osobom projektującym przebieg tego szlaku. Dla większości turystów jadących na rowerach trekingowych z ciężkim sakwami zbyt wiele jest odcinków dość trudnych, piaszczystych (np. odcinek w Skałkach Morskich). Natomiast w przypadku MTB jazda asfaltem/szutrem, gdy praktycznie kilkaset metrów dalej biegnie równoległa leśna/polna ścieżka, też nie jest najprzyjemniejsza.
Doskonałym rozwiązaniem było by rozdzielenie na szlak trekingowo - rodzinno - rekreacyjny i drugi równoległy przeznaczony dla bardziej zaawansowanych rowerzystów MTB. Jest to zadanie w 100% wykonalne, ale chyba nie w naszym pięknym kraju, a już na pewno nie z obecnym nastawieniem władz lokalnych i organizacji odpowiedzialnych za rozwój turystyki (nie wszystkich, ale...) Obiektywnie, dla osób nie znających Jury, jest to jednak mimo powyższych zastrzeżeń dobra propozycja na poznanie Wyżyny z perspektywy rowerowego siodełka.
Szlak rowerowy Zygmunta Krasińskiego (znaki zielone)
Czestochowa - Mirów - Mstów - Krasice - Wola Mokrzeska - Osada Stawki - rez. Wielki Las - Julianka - Sieraków - Janów - Dolina Wiercicy - Suliszowice - Jaroszów/Zawada - Żarki - Myszków
Wspaniała trekingowa trasa, gdyby nie długość (ok 70km) była by idealna na spokojne rodzinne wyjazdy. Szlak prowadzi przez piękne i stosunkowo rzadko odwiedzane tereny północno wschodniego pogranicza Wyżyny.
W Juliance warto zobaczyć Niebieskie Źródła (najprościej pójść wzdłuż torów do mostu kolejowego na Wiercicy), a dodatkowo polecam drobną

modyfikację.
- w Juliance wjeżdżamy na czarny szlak i nim do Sierakowa,
- w środku wsi szlak odbija w prawo, my jedziemy dalej prosto,
- lasem cały czas najbardziej rozjeżdżoną drogą,
- na skraju lasu w prawo do Konstantynowa,
- na skrzyżowaniu (asfalt) w prawo i dalej prosto do Bystrzanowic Dworu,
- a dalej, aż do źródeł w Ostrężniku czarnym szlakiem rowerowym.
Szlak rowerowy Dębowcówka (znaki niebieskie)
Częstochowa/Kręciwilk - Dębowiec - Pustkowie Chorońskie - Choroń - Poraj
Szlak w większości prowadzi leśnymi raczej płaskimi drogami, po drodze pozostałości przemysłu wydobywczego.
Szlak rowerowy Hotelu Kmicic (znaki czarne)
Hotel Kmicic (Złoty Potok) - Bystrzanowice Dwór - Gorzków - Ludwinów - Źrodła Zygmunta - Siedlec Krzyże - Hotel Kmicic
Poza oczywistym pięknem Doliny Wiercicy warto dokładniej poznać tereny między Dąbrownem, a Trzebniowem. Mimo iż przewodniki często tylko wspominają o Bukowej Kępie, Górach Gorzkowskich jest to jeden z najciekawszych fragmentów tej części Jury. Pod względem walorów krajobrazowo przyrodniczych śmiało może "konkurować" z okolicami Olsztyna, a jeżeli weźmiemy pod uwagę nikły ruch turystyczny to tak wygląda jurajski raj. Szczególnie polecam widoki późnym letnim popołudniem z wzgórza nad rez. Bukowa Kępa, czy z grzbietu nad G.Gorzkowskimi. Przez okolice Gór Gorzkowskich przebiegają dwie trasy mojego autorstwa : Trasa 01 i Trasa 07
Szlak rowerowy Myszków - Hucisko (znaki czarne)
Myszków-Świetowit (PKP) - Góra Włodowska - Rzędkowice/Wygoda - Krucze Skały (G. Zborów) - ośrodek Orle Gniazdo (Hucisko)
W znacznej części tzn. Myszków - Wygoda prowadzi płaską (no prawie - jeden podjazd) asfaltową drogą wzdłuż CMK, ale ruch samochodowy jest stosunkowo niewielki. Jest to najlepszy/najszybszy wariant przejazdu rowerem z PKP trasa Katowice-Częstochowa w okolice Rzędkowic, G. Zborów, szczególnie jak jedzie się z ciężkim plecakiem.
Szlak rowerowy Hotelu Ostaniec (znaki zielone)
Podlesice - Kajetanówka - Kroczyce - Kostkowice - Zalew - droga wzdłuż CMK - Krucze Skały (G. Zborów) - Rzędkowice - ośrodek Morsko - Podlesice
Krótka wycieczka w koło pasma Skałek Kroczyckich, Rzedkowickich i Podlesickich. Trasa rekreacyjna - łatwa technicznie, możliwość kąpieli w Kostkowicach
Trasa maratonu bikeBoard-u
Znakowana biało/czerwoną sylwetką kolarza z dodatkową literą
M
Podzamcze - Żelazko - Świniuszka - Żelazko - Straszykowa G. - Gajówka - Smoleń - Brzuchacka Skałka - Czarny Las - Kol. Ryczów - Podzamcze
Mapa trasy, pobrana gdzieś z sieci (ale nie pamiętam skąd)
TUTAJ
Trasa wyznaczona przez Jura MTB Wheeler Taem (org. Ryszard Bujak) na której 17 sierpnia 2002r. odbył się maraton VI edycji ligi bikeBoard-u.
Co tu dużo pisać jest to przekrój atrakcji jakie oferuje Jura, od piaszczystych lekko pofalowanych leśnych duktów po strome skaliste ścieżki. Więcej o trasie i wrażeniach z przejazdu możecie przeczytać w sierpniowym/wrześniowym archiwum pl.rec.rowery z 2002r.