Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Pierwszy raz w tym roku...
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=11&t=514
Strona 1 z 2

Autor:  Michał [ 25 mar 2006, 13:10 ]
Tytuł:  Pierwszy raz w tym roku...

Jak w tytule dziś po raz pierwszy w 06' wybrałem się na rowerek.
Trasa krótka Włod. - Kotowice - Kroczyce - Żerkowice - Skarżyce - Włod. miałem jechać przez Pradła do Pilicy, ale... Tu miał nastąpić długi wywód o tym że zapomniałem napompować amortyzatora czego skutkiem było tłuczenie na wszystkich dziurach i niewygodna pozycja, silnym wietrze itp. ale tak faktycznie to trzy miesiące przerwy dają znać o sobie i stwierdziłem że pierwszy tydzień to będą takie spokojne 20-30km przejazdy żeby się trochę rozruszać :wink:

Brzegiem dróg w wielu miejscach płyną potoczki roztopowej wody, dziury są koszmarne, ale co pocieszające widać już że śnieg powoli, bo powoli ale zaczyna ustępować :D

Załączniki:
250306_1.jpg
250306_1.jpg [ 84.64 KiB | Przeglądane 9764 razy ]
250306_2.jpg
250306_2.jpg [ 112.35 KiB | Przeglądane 9764 razy ]
250306_3.jpg
250306_3.jpg [ 44.1 KiB | Przeglądane 9764 razy ]
250306_4.jpg
250306_4.jpg [ 52.52 KiB | Przeglądane 9764 razy ]

Autor:  emh [ 25 mar 2006, 13:21 ]
Tytuł:  Re: Pierwszy raz w tym roku...

Ale ten śnieg, to faktycznie się nie spieszy... :(

Autor:  BK [ 25 mar 2006, 15:47 ]
Tytuł:  Re: Pierwszy raz w tym roku...

a ja dzisiaj pobiłam rekord dystansowy w tym roku(112km)...
kolega zaproponował mi wspólną wycieczkę z okazji powitania wiosny - on miał wymyślić trasę no i wymyślił taką że potem chyba żałował bo pod koniec ledwo kręcił (trochę wiało, pozatym wziął za mało jedzenia... chociaż to może wina tego że ja mam szosówkę a on crossa)

Autor:  miki [ 26 mar 2006, 21:33 ]
Tytuł:  Re: Pierwszy raz w tym roku...

pogratulować takiego osiągnięcia, 112 km na początku sezonu i przy takiej pogodzie to nie lada wyczyn :D . Nie chce wiedzieć jakim dystansem będziecie żegnać sezon... :mrgreen:

Autor:  BK [ 27 mar 2006, 05:57 ]
Tytuł:  Re: Pierwszy raz w tym roku...

jak sie zrobni naprawde ciepło (może w maju) planujemy wypady o dystansie 200-250km; do końca sezonu jeszcze daleko, ale myśle że na jego pożegnanie napewno przekroczymy 300km

Autor:  Gość [ 27 mar 2006, 10:10 ]
Tytuł:  Re: Pierwszy raz w tym roku...

czy mowa jest tu o przebiegach dziennych ??? :lol:

Autor:  Marek [ 27 mar 2006, 11:39 ]
Tytuł:  Re: Pierwszy raz w tym roku...

Chyba tak, na szosie jest to do zrobienia. Ja mam za to w planach zrobić 200km na górskim, wszystko w terenie ale nie bardzo trudnym :) . Powinno się udać, w poprzednim sezonie miałem szereg wypadów po 115-120 km, więc 150 km na pewno zrobię. Jedyny wróg na 200km to NUDA. Ile można jechać samemu... :(

Autor:  BK [ 27 mar 2006, 14:08 ]
Tytuł:  Re: Pierwszy raz w tym roku...

trzeba sobie znaleźć kompana...

Autor:  Marek [ 28 mar 2006, 08:32 ]
Tytuł:  Re: Pierwszy raz w tym roku...

BK napisał(a):
trzeba sobie znaleźć kompana...


Tak, tak, trochę trudno znaleźć podobnego sobie. Większość moich znajomych o ile wogóle jeździ na rowerze to na hasło 50km patrzy dziwnie, a na 100km pukają się w głowę :shock: . Z drugiej strony "wymiatacze" bądź inne "wycinaki" są dla mnie za dobrzy. I tak muszę jeździć sam... Próbowałem maratonu w Krakowie w ubiegłym roku i jestem bardzo średni - połowa Open i połowa w kategorii wiekowej :cry: . Może w tym roku będzie lepiej :) .

Autor:  Darol [ 29 mar 2006, 10:57 ]
Tytuł:  Wiadomość dla BK

Wiadomość do "BK"
Wcisnę trochę prywaty - sorry, ale nie mam innego kontaktu.
Jeżeli mnie intuicja nie myli to zamówiłaś wczoraj obręcz do szosówki. Niestety hurtownia nie jest w stanie zrealizować tego zamówienia do soboty. Nie mam fizycznej możliwości, żeby zrobić to koło na niedzielę. Uda się to tylko wtedy gdy zdobędziesz obręcz do piątku.

Autor:  BK [ 29 mar 2006, 14:04 ]
Tytuł:  Re: Pierwszy raz w tym roku...

tak sobie myśle... i doszłam do wniosku że może lepiej się zarejestruje....

Autor:  Gość [ 02 kwi 2006, 13:09 ]
Tytuł:  Re: Pierwszy raz w tym roku...

Przed chwilą zakonczył się mój pierwszy raz w tym roku. Na zbiórce stawiła się sama czołówka, co zapowiadało niezłe przeżycia. Trasa właściwie podobna do ostatniej jaką zrobiłem w ubiegłym roku http://forum.jurapolska.com/viewtopic.php?t=306 - 46 km. ze średnią 17. Różnica polegała na tym, że wtedy miałem formę i szlak był suchy oraz całkowicie przejezdny. Było trochę walki z błotem i śniegiem po osie, na szczęście tylko w kilku miejscach, za tydzień wszystko powinno już być przejezdne. Jacek M. pokonał trasę na trekingu - koła 28 cali z wąskimi oponkami - szacunek

Autor:  Darol [ 02 kwi 2006, 13:11 ]
Tytuł:  Re: Pierwszy raz w tym roku...

Post powyżej jest mój, zapomniałem się zalogować :D

Autor:  BK [ 02 kwi 2006, 14:15 ]
Tytuł:  Re: Pierwszy raz w tym roku...

Ja Was chyba w Łazach widziałam około godziny 10:30...

Autor:  Darol [ 02 kwi 2006, 21:25 ]
Tytuł:  Re: Pierwszy raz w tym roku...

BK napisał(a):
Ja Was chyba w Łazach widziałam około godziny 10:30...

Zgadza się

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/