Michał napisał(a):
Natomiast, o ile to ta ścieżka, to Miki zapewne wie iż właściciel terenu nie życzy sobie tam gości, początek ścieżki od strony asfaltu przed Rudnikami jest zagrodzony i opatrzony stosownymi tabliczkami.
Jeśli to jest teren prywatny to co ma do tego policja czy leśnicy? Zacznijmy od tych drugich - mogą interweniować tylko na swoim terenie. Teren prywatny (w tym lasy) nie są obszarem w którym mogą podejmować działania. Nie są służbami uprzywilejowanymi, nie mają specjalnych praw do interwencji między innymi w takich przypadkach.
Co do policji - co ma policja do tego co umieszczamy na swojej działce? Rozumiem rzeczy zakazane, ale przedmioty typu gwoździe już nimi nie są. Możemy ustawić je sobie gdzie i jak chcemy, byle by nie wystawały/stwarzały zagrożenia na zewnątrz. Sprawę po naszej myśli mógłby orzec sąd n - tej instancji, bardziej obiektywny.
Fakt, że właściciel wziął sprawę w swoje ręce, ale to chyba nie nasz problem?
Jeśli ktoś sobie zrobi krzywdę o ten przedmiot, to taką sytuację możemy porównać do tego, gdy zatrzymamy złodzieja w naszym domu i "nieopatrznie" stanie mu się krzywda...
