Widzę, że jesteście wszyscy nastawieni bardzo "anty" w stosunku do GJ GOPR. Co prawda to prawda, szumu wokół siebie naczelnik robi co niemiara ale gdyby pominąć cały ten medialny zgiełk to trzeba przyznać, że parę osób uratowali i czasem do czegoś się przydają. A tak jeszcze dla ostudzenia nastrojów , rozmawiałem ostatnio ze strażakami z naszej zawierciańskiej jednostki i zgodnie przyznali, że w aspekcie wyszkolenia ratowniczego goprowcy są na najwyższym poziomie, nawet jeśli chodzi o wyciąganie rannych z rozbitego samochodu. To tyle. Myślę, że nie powinniśmy się za bardzo naśmiewać z samego istnienia GJ GOPR na naszym terenie. Osobnym tematem za to jest osoba naczelnika której to chyba własnie należą się słowa krytyki.

Ło Matko!
Z Dąbrowy jestem i tak nonszalancko sobie postępowałem.
A tu przecież Borowa Górka, Gołonowska, Bukowa i czeluście podziemne w Strzemieszycach.
A ja nie chcę być w telewizji.

Miki dokładnie to zostało wcześniej powiedziane

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com

W Pradłach często są wypadki drogowe - joprowcy są pierwsi

Naczelnik niestety patrzy tylko na to jak tu nagłośnić medialnie całą sytuację.

Miałem wątpliwą przyjemność słuchać jego wypowiedzi na manewrach pożarniczych w Porębie.I normalnie te 60 akcji ratowniczo-gaśniczych przy których brałem udział w roku to normalnie nawet w sumie nie umywa się do jednej akcji JOPR'u.

PS: Fakt przyjechania granatową bodajże A8 z niebieskim kogucikiem i naklejeczką grupa JOPR pomijam milczeniem.

Reasumując, robią to co powinni , robią to dobrze, ale wkurza mnie to demonizowanie na każdym kroku.

_________________
Śląska Galeria Fotografii Pożarniczej - http://www.sgfp.com.pl

"Fotografia - amator martwi się o sprzęt, profesjonalista o kasę, a mistrz martwi się o światło" - Henri Cartier-Bresson

Juz była o nich dyskusja. A poniżej moje uwagi.

http://forum.jurapolska.com/viewtopic.p ... d56ceb4b65

[ Dodano: 2007-05-30, 11:22 ]
Wytłumaczę teraz dlaczego wkurza mnie PVDC i cała ta jego otoczka. Rok temu siedziałem sobie z godzinkę w knajpie przy polu namiotowym w Podlesicach i w tym czasie przejechały chyba ze cztery samochody JG GOPRu na sygnale mieląc niebieskimi kogutami. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby w tym czasie wydarzyły się cztery tragiczne wypadki( taka przenośnia) i samochody wyjeżdżały na akcję. Jednak chłopcy chyba wracali z zakupów i przed skrętem do swej siedziby przyśpieszali i włączali koguty aby szpanersko zaznaczyć swoją obecność.
Skoro zrobiły to cztery ichniejsze samochody pod rząd to nie jest przypadek jednostkowy tylko głupota ich wszystkich.

[ Dodano: 2007-05-30, 13:02 ]
A tu jeszcze kwiatek. Czy zajmuja się zuchy z jopru.

http://www.ostaniec.com.pl/sport.html

Szkoda, że "płonący stos czarownic jest bez ich udziału".


A tu jaką renomą się cieszą w środowisku

http://www.jopr.pl/