Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Żarki: Lasecki walczy z wiatrakami [DZ]
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=16&t=2896
Strona 1 z 2

Autor:  Michał [ 17 paź 2008, 10:09 ]
Tytuł:  Żarki: Lasecki walczy z wiatrakami [DZ]

NaszeMiasto.pl > Myszków > Lokalne > Żarki: Lasecki walczy z wiatrakami

Cytuj:
Żarki: Lasecki walczy z wiatrakami

Właściciel zamku w Bobolicach Jarosław Lasecki skierował do przewodniczącej Rady Miasta Żarki pismo, które wprawiło radnych i burmistrza w zakłopotanie.Apeluje w nim, by radni nie godzili się na ewentualną budowę elektrowni wiatrowych.

...

"W ostatnich czasach pojawiło się w Polsce sporo informacji o elektrowniach wiatrowych. Niektóre źródła zachwalają ich skuteczność i konieczność stosowania, gdyż jest to energia odnawialna i przyjazna środowisku" - czytamy w piśmie przesłanym przez Laseckiego. "Nie do końca wszystkie te informacje są przejrzyste i zawierają sporo błędnych wniosków".

Lasecki informuje radnych, że ostatnio pojawiło się w regionie częstochowskim wiele inicjatyw różnych firm, promujących budowę elektrowni wiatrowych na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.

...

Krzysztof Suliga - POLSKA Dziennik Zachodni


***

I bardzo dobrze, potrzebne nam są naprawdę alternatywne źródła energii, jednak krajobraz zniszczyć bardzo łatwo. Już teraz popatrzcie ile jest miejsc gdzie przebiegają linie wysokiego napięcia, sterczą maszty przekaźnikowe, czy cudaczne rezydencje widoczne z kilku i więcej kilometrów.

Choć z drugiej strony jakie w regionie mamy potencjalnie inne źródła energii?
- na wodę nie ma co liczyć, zresztą budowanie czegokolwiek w pobliżu źródeł przyniesie jeszcze więcej szkód,
- plantacje wierzby energetycznej, w niektórych miejscach całkiem realne,
- kolektory solarne, przy odpowiedniej ekspozycji, ale to też raczej indywidualne,
- geotermia, teoretycznie tak, praktycznie zbyt duże koszty...

Autor:  alkosander [ 17 paź 2008, 15:34 ]
Tytuł:  Re: Żarki: Lasecki walczy z wiatrakami [DZ]

Zaryzykuję stwierdzenie,że pan senator ma jakieś plany w tej branży więc od razu próbuje uwalić ewentualną konkurencję.Druga możliwość to strach przed tym,że ciągle będzie chodził zawiany :lol: Trzeciej nie ma. :)

Autor:  markpm [ 17 paź 2008, 15:40 ]
Tytuł:  Re: Żarki: Lasecki walczy z wiatrakami [DZ]

Bardziej to śmierdzi otwarciem ośrodka wypoczynkowego w Żarkach niż konkurencją :)

Autor:  Michał [ 17 paź 2008, 15:59 ]
Tytuł:  Re: Żarki: Lasecki walczy z wiatrakami [DZ]

Ach Wy wszędzie wietrzycie jakiś podstęp :twisted: :lol:

Autor:  alkosander [ 17 paź 2008, 16:06 ]
Tytuł:  Re: Żarki: Lasecki walczy z wiatrakami [DZ]

Moje pokolenie nie tak dawno zaliczano do Homo sovieticus a to podejrzliwe plemię.Od dzieciństwa wpajano nam Bądź czujny jak czekista.Wróg czuwa ! :wink:

Autor:  Robert [ 17 paź 2008, 16:10 ]
Tytuł:  Re: Żarki: Lasecki walczy z wiatrakami [DZ]

nawet ja, młodzieniec :D wyczuwam prywatę

Autor:  Tom [ 17 paź 2008, 16:37 ]
Tytuł:  Re: Żarki: Lasecki walczy z wiatrakami [DZ]

hm... rzeczywiście dziwna sprawa; po co Pan L. miałby pisać takie pismo, po drugie po co je nagłaśniać? każdy może napisać w dowolnej sprawie do urzędu a nie powinno mieć znaczenia kto... owszem, kiedy pisze poważna firma (chce zainwestować, dać miejsca pracy), kiedy pisze ktoś ważny (przełożony)... ale ten pan już nie sprawuje wysokiego stanowiska - po co to wielkie "halo" że "Pan L napisał...". Poza tym lokalizacja elektrowni wiatrowej na terenie Jury musi być zaopiniowana przez dyrekcję Parków... ale Rada ZPK już miesiąc temu (albo i wcześniej) ogłosiła swoje negatywne stanowisko wobec budowy wiatraków, dopuszczając jedynie możliwość budowy farm wiatrowych w otulinie w miejscach gdzie już istnieją wiatraki (bez nowych lokalizacji)... a pana L. nie będą pytać o zdanie (chyba że ma jakąś ziemię gdzie miałaby stanąć wiatrak, albo w sąsiedztwie).
Popieram Michała! jak jedziemy nad morze czy przejeżdżamy w okolicach Kleszczowa zwracamy uwagę na wiatraki, bo dla nas to coś rzadko spotykanego. Ale duża liczba wiatraków obok siebie to nie jest przyjemny widok - w żaden sposób nie komponuje się to z krajobrazem. Druga sprawa - tego typu "wirujących potworów" boją się ptaki, więc w obszarach chronionych nie powinno się ich lokalizować.
W ogóle elektrownie wiatrowe powstały i powstają blisko morza, gdyż tam są najkorzystniejsze warunki - wieje bryza, więc efektownie pracują; innymi preferencyjnymi obszarami są głębsze doliny o w miarę prostolinijnym przebiegu (wiatr wieje w górę lub w dół doliny) oraz hałdy (wykorzystanie zamiast wydawanie kasy na rekultywację, a na większej wysokości prawie zawsze jest wiatr...). "Moda" na budowanie wiatraków jest efektem konieczności wykorzystywania odnawialnych źródeł energii... dlatego jest poparcie dla czasem dziwnych pomysłów tworzenia farm wiatrowych w miejscach gdzie mogłyby zepsuć krajobraz i tam gdzie wiatraki nie pracowałyby efektywnie. Nasze rejony do takich się zaliczają - co prawda przeważa tu południowo-zachodni kierunek wiatrów (jak w całej Polsce) ale jednak różnice nie są takie duże. Chodzi o pretekst, że w danym powiecie, województwie (właściwie to w rejonie podlegającym danemu koncernowi energetycznemu) jest produkowana "ekologiczna energia" (wywiązują się z obowiązku kupowania takiej energii) i oczywiście chodzi o dopłaty :)

Autor:  u469 [ 17 paź 2008, 19:09 ]
Tytuł:  Re: Żarki: Lasecki walczy z wiatrakami [DZ]

Witam.
Też jestem mieszkańcem gminy Żarki i przeczytawszy powyższe, w celu zwrócenia na siebie uwagi wyśle do samorządu sążnisty list z prośbą,żeby pod żadnym pozorem nie zezwalał on na budowę w naszej pięknej gminie metra. To, że ono powstanie jest tak samo prawdopodobne jak budowa farm wiatrowych. Efekt medialny zapewniony a i wylansować się można w pożądanym kierunku, co prawda trochę to teatralne, ale być może zostanie zauważone :P .
Pozdrawiam.

Autor:  Alferek [ 18 paź 2008, 07:48 ]
Tytuł:  Re: Żarki: Lasecki walczy z wiatrakami [DZ]

Biorąc pod uwagę mapę wietrzności kraju to teren Jury ma co najwyżej przeciętną wietrzność.
Tak więc uważam, że budowa na Jurze elektrowni wiatrowych mija się z celem. Te same wiatraki można postawić nad morzem, na Mazowszu czy nawet na Podkarpaciu i inwestor zarobi znacznie więcej.
Zresztą zarobek z tego tytułu jest w miarę możliwy pod warunkiem zakupu wiatraka używanego, bo na nowym zwrot wychodzi na poziomie 15 lat.

Autor:  Damian [ 19 paź 2008, 20:22 ]
Tytuł:  Re: Żarki: Lasecki walczy z wiatrakami [DZ]

Mapy wietrzności Polski pokazują, że obszar Jury posiada niekorzystne warunki do budowy elektrowni wiatrowych. Mimo to prawdopodobnie istnieją lokalne odstępstwa od takich warunków.
Wg mojej wiedzy istnieje duże zainteresowanie budową wiatraków na terenie Wyżyny.
Wiatraki to odnawialne źródła energii i na budowę tego typu obiektów dostaje się duże dofinansowania, mimo i tak ogromnych nakładów. W zależności od mocy i parametrów tego typu urządzeń zwrot następuje dopiero przy kilku a nawet kilkunastu turbinach wiatrowych - farmy wiatrowe. Takie wiatraki mają po 40 m wysokości (nawet powyżej 100). Do całości sprawy dochodzi jeszcze tzw. efekt ciszy wiatrowej (przyroda nie lubi monotonii), na czym przejechali się Niemcy przy swoich elektrowniach.
Na terenie północnej Jury jest kilka miejsc gdzie teoretycznie można postawić takie turbiny.
Na terenie parków krajobrazowych ze względu na przedmiot ochrony tego typu obszarów powinno się wyeliminować wszelkiego rodzaju obiekty o charakterze dominant krajobrazowych. W PK Orlich Gniazd jedynymi dominantami powinny być orle gniazda oraz wieże kościołów. Na razie dochodzą nam jeszcze maszty telekomunikacyjne, ale te powinno się kumulować na kilku większych obiektach, ale to inny temat.
Tu przychodzi mi na myśl, dodatkowo zderzenie rzeczywistości z przepisami. Bo np. wyobraźmy sobie, że ktoś dostaje pozwolenie na budowę elektrowni wiatrowych na wzgórzach jurajskich położonych w otulinie Parku lub w bezpośrednim sąsiedztwie poza obszarem chronionym. Wszystko jest OK ale krajobraz i tak mamy zdewastowany.
Na koniec wracając do Pana Laseckiego: zapadły mi wypowiedziane przez niego niegdyś słowa, że teren Mirów-Bobolice będzie kołem zamachowym napędzającym rozwój Gminy Niegowa.
Czekam na to.

Autor:  miki [ 20 paź 2008, 09:30 ]
Tytuł:  Re: Żarki: Lasecki walczy z wiatrakami [DZ]

A ja napiszę tak, aktualnie jestem w fazie wyboru przydomowego wiatraka. Jeżeli energia wyprodukowana z takiego urządzenia może mi zapewnić CWU oraz ogrzewanie domu to mnie to wystarczy. W przypadku takiego wiatraka zwrot inwestycji to około 5 lat.

Autor:  Alferek [ 20 paź 2008, 15:10 ]
Tytuł:  Re: Żarki: Lasecki walczy z wiatrakami [DZ]

Miki tak się składa, że będę na wiosnę robił komercyjny import z Chin dla swoich klientów. Nie będę tu się reklamował ale odpowiem Ci, że procentowo z mocy znamionowej możesz w Polsce wykorzystać efektywnie około 20%. Czyli jak znaczy to, że wiatrak 10kW wyprodukuje przeciętnie 2kW przy 8600 godzinach pracy. Raz więcej, raz w ogóle czyli daje to właśnie te 2kW. 2 x 8600 = 17200 kWh energii elektrycznej, czyli 17,2MWh. Za 1 MWh płacisz złodziejom z energetyki jakieś 300 zł. Daje to rocznej oszczędności na poziomie 5160 zł.
Za taki chiński wiatrak zapłacisz około 25000 PLN, do tego musisz mieć projekt techniczny, pewnie za kilka tysięcy PLN, wykonać montaż, też pewnie kilka tys PLN choćby za wypożyczenie dźwigu, bo masz ma kilkanaście metrów wysokości.

Oczywiście zakładam jedynie wykorzystanie tego na grzałkę do produkcji ciepłej wody. Jeśli chcesz mieć z tego prąd w gniazdku to masz dwa wyjścia:
albo zainwestujesz kolejne 25000 PLN w akumulatory żelowe
albo zainwestujesz w układ przełączania sieć-agregat + dużo mniej akumulatorów niż w opcji powyżej. To też będzie koszt na poziomie ok 10000PLN. Sieć-agregat to bezprzerwowy wybór między siecią ZE a Twoim wiatrakiem gdy wieje.

Tak więc cudów nie ma nawet w wersji chińskiej (nie jest to szajs, ma znak CE). W wersji niechińskiej ceny są zabójcze i inwestycja ma sens jedynie hobbystyczny, bo nie zwraca się. Pamiętam jak kiedyś robiłem rozeznanie u konkurencji w Stolycy i warszawskie cwaniaki chciały ok 100000 zł za kompletną instalację 5kW (ponoć pod klucz).

To tyle na dziś ;)

Autor:  Michał [ 20 paź 2008, 18:14 ]
Tytuł:  Re: Żarki: Lasecki walczy z wiatrakami [DZ]

miki napisał(a):
A ja napiszę tak, aktualnie jestem w fazie wyboru przydomowego wiatraka.

Tylko że a Twoim przypadku nie ma problemów z niszczeniem krajobrazu, on i tak jest w tej okolicy silnie przekształcony, niezależnie z której strony (czy od miasta, czy od Jury) się patrzy.

Autor:  jurasikprog [ 20 paź 2008, 19:37 ]
Tytuł:  Re: Żarki: Lasecki walczy z wiatrakami [DZ]

Miki pewnie myślisz o drewnianym wiatraku postawionym wśród kolorowych krasnali. Jest to dobra inwestycja bo taki wiatrak dobrze się pali w centralnym i można zaoszczędzić w skali roku z łopatkę węgla. Postaw więc dużo wiatraków np 30 to w przyszłości zaoszczędzisz 30 łopatek. Podobnie jest z elektrowniami wiatrowymi - w ilości siła, ale każdy widział krajobraz nadmorski Holandii czy Danii.

Autor:  miki [ 20 paź 2008, 21:43 ]
Tytuł:  Re: Żarki: Lasecki walczy z wiatrakami [DZ]

Jak zawsze dowcipny... ale niestety centralne mam gazowe pomysł z paleniem odpada. Nie wiem co miałes na myśli pisząc to, ale napewno w tematyce "wiatraków" jesteś zielony. Pozwolisz więc, że pozostanę przy swoim pierwotnym pomyśle a krasnale i tym podobne pomysły pozostawie Tobie do realizacji. :)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/