Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Quo vadis OPN?
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=16&t=4117
Strona 1 z 1

Autor:  opn [ 27 kwi 2010, 08:51 ]
Tytuł:  Quo vadis OPN?

Podczas konferencji prasowej mówiono też o planach zagospodarowania OPN-u pod kątem turystów, którzy - zdaniem władz - rozdeptują szlaki i urządzają pikniki. Dwaj, trzej strażnicy nie są w stanie temu przeciwdziałać.
Dlatego dyrekcja postanowiła stworzyć miejsce rekreacyjne niedaleko siedziby dyrekcji i muzeum. - Będą tam stoły z ławkami i miejsce do grillowania - zapowiada dyrektor Suchanek. (...)

Autor:  Michał [ 27 kwi 2010, 20:13 ]
Tytuł:  Quo vadis OPN?

Ale to źle, że chcą grilowiczów pogonić z reszty parku?

Autor:  markpm [ 27 kwi 2010, 21:25 ]
Tytuł:  Quo vadis OPN?

To jest świetne rozwiązanie. Ruchu turystycznego z Parku wyprowadzić się nie da, ale dobrze jest go uregulować w maksymalnym stopniu i tu duży plus dla władz Parku.

Rozdeptywane szlaki można utwardzić, niekoniecznie asfaltem.

Autor:  opn [ 28 kwi 2010, 00:22 ]
Tytuł:  Quo vadis OPN?

Michał napisał(a):
Ale to źle, że chcą grilowiczów pogonić z reszty parku?

A dobrze jest, że jeszcze bardziej skumuluje się ruch w centrum Ojcowa?
Myślisz, że grzecznie zostawią samochody na Złotej Górze i pójdą ze sprzętem i kiełbaskami na dół? Park narodowy to nie miejsce na grilowanie, ochlajstwo i niedzielne obiadki.

Proponuję jeszcze wybetonować Goplanę i zrobić tam parking, a ten pod zamkiem na powrót powiększyć (niepotrzebnie był zmniejszany!), ale tak do samego muzeum!
No co? W końcu brakuje miejsc postojowych i cała droga jest obstawiona autami w weekendy.
Miejsca będzie dużo i nie trzeba się ruszać, pogrilujemy sobie przy samochodach, podziwiając "piękno przyrody ojcowskiej".
Staw już jest - przy grillu dobrze jest się wykąpać (po co było likwidować basen w latach 60.?), a w kaplicy "Na wodzie" otworzy się roll-bar.
Najlepiej oddać wszystkie sporne działki Czartoryskim, oni szybko i sprawnie zorganizują to całe centrum rekreacyjno-grillowe. Jeszcze kino letnie się otworzy na zamku.
No i "turyści" nie będą już narzekać, że parking 10 zł kosztuje, bo teraz będzie za jedyne 5€, a w tym już wliczone miejsce do grilowania.
Popieram w całej rozciągłości!
Tylko niech dyrekcja Centrum Rekreacyjnego "Ojcowski Park Narodowy" nie liczy na to, że przyjadę posprzątać po "turystach"...

Autor:  Michał [ 28 kwi 2010, 07:12 ]
Tytuł:  Quo vadis OPN?

Spokojnie i bez emocji.
Wiem ogólnie jak wygląda sytuacja w OPN-ie podczas ciepłych weekendów, choć dużo lepiej znam sytuację na Jurze Północnej, z tym że z racji rozległości terenu całokształt problemu wygląda inaczej. Tak jak wyżej zauważył Marek, nie da się wygonić ludzi, zbyt blisko Krakowa i Śląska, zbyt duża siła przyciągania Parku Narodowego, zresztą o tym już pisaliśmy w temacie planowanego JPN.

Ja też naprawdę bm wolał by Jura pozostała oazą przyrody, zabytków i cichych sportów przestrzennych, ale cała otoczka i infrastruktura turystyczno-rekreacyjna jest w odczuciu społeczeństwa niezbędna i być musi. I w ostatecznym rozrachunku, mimo że czasem naprawdę przykro na to patrzeć, uważam że trzeba kosztem już najbardziej znanych miejsc chronić przed masowym ruchem pozostałe tereny. Wolę żeby niedzielni turyści, którzy też chcą wypocząć i coś zobaczyć, oblegali Parkowe i błonia nad Amerykanem, tudzież Grzędę Mirowską, niż tłumnie zadeptywali Gorzkowskie, Dolinę Cisowej, Udorki itp. miejsca.

Autor:  opn [ 28 kwi 2010, 09:08 ]
Tytuł:  Quo vadis OPN?

Nie rozumiem tylko pojęcia "rozdeptywania" szlaków.
To po co są wyznaczane szlaki turystyczne, jeśli nie do chodzenia nimi?

Autor:  alkosander [ 28 kwi 2010, 09:42 ]
Tytuł:  Quo vadis OPN?

Rozwiązanie jest stosunkowo proste.Wystarczy odsunąć możliwości parkowania samochodów o co najmniej pół godziny marszu od granic obszaru,który chce się chronić przed "rozdeptywaniem" a obok parkingu,w odległości 5-10 minutowego spaceru urządzić przyzwoicie wyposażone miejsca do grillowania.Ci,których interesuje impreza na świeżym powietrzu przy pierwszym napotkanym dogodnym miejscu odpuszczą sobie wleczenie stosu weekendowego badziewia.Problem w tym,że parking będzie poza terenem parku i dochody z niego trafią gdzie indziej.Nie ma miejsca na dulszczyznę.Na coś trzeba się zdecydować - albo ochrona przyrody albo dochody płynące z jej istnienia.

Autor:  opn [ 28 kwi 2010, 11:13 ]
Tytuł:  Quo vadis OPN?

Należy wybudować parkingi na wierzchowinie - w Murowni, okolicach Skały, Sułoszowej i zapewnić komunikację w weekendy (np. busami) pomiędzy tymi trzema parkingami oraz obecnym - na Złotej Górze a centrum Ojcowa. Przejazd na podstawie kwitu parkingowego. Miejsca piknikowe tak, jak napisał alkosander - przy parkingach.
Jednocześnie w weekendy zamykać parking pod zamkiem i ostro egzekwować zakazy zatrzymywania w dolinie.
Jest tylko jeden problem. Do tego trzeba dobrej woli i współpracy pomiędzy gminami a Parkiem, czego niestety brakuje.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/