Jurajskie Forum Dyskusyjne http://forumjurajskie.pl/ |
|
Dzis prawdziwych odpustów już nie ma... http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=16&t=4245 |
Strona 1 z 5 |
Autor: | alkosander [ 29 cze 2010, 12:15 ] | ||||
Tytuł: | Dzis prawdziwych odpustów już nie ma... | ||||
Kilka zdjęć z odpustu na górze św.Piotra.Na straganach króluje Daleki Wschód.Nie zauważyłem blaszanych zegarków,motyli drewnianych,koników bujanych, ani pierzastych kogucików.Rodzimej produkcji są co najwyżej balonki na druciku [czego nie jestem pewien],oraz cukrowa wata ![]()
|
Autor: | sandwich [ 29 cze 2010, 12:39 ] |
Tytuł: | Dzis prawdziwych odpustów już nie ma... |
Ja ostatnio na odpuście chciałem kupić korki. Nietsety nie można ich produkować. Natomiast wszelkiego pirotechnicznego badziewia z Azji nikt nie zabrania. Nie rozumiem tego. |
Autor: | markpm [ 29 cze 2010, 13:15 ] |
Tytuł: | Dzis prawdziwych odpustów już nie ma... |
Oj Aleksandrze, zatrzymałeś się w czasie jakiś czas temu ![]() PS: Jakie korki? |
Autor: | sandwich [ 29 cze 2010, 13:34 ] |
Tytuł: | Dzis prawdziwych odpustów już nie ma... |
markpm napisał(a): PS: Jakie korki? Żartujesz, czy na prawdę nie wiesz? |
Autor: | Maćko [ 29 cze 2010, 13:51 ] |
Tytuł: | Dzis prawdziwych odpustów już nie ma... |
Witam, ostatnio na odpuście w Rodakach też chciałem kupić korki.... niestety 20stoisk z chińską tandetą + 10 stoisk z chińskimi petardami. Korków nikt nie miał, bo drogie, bo zakazane w produkcji, bo same wybuchają itp... |
Autor: | alkosander [ 29 cze 2010, 13:54 ] |
Tytuł: | Dzis prawdziwych odpustów już nie ma... |
markpm jest z pokolenia,które strzelanki zna tylko z playstation ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Maciej44 [ 29 cze 2010, 14:08 ] |
Tytuł: | Dzis prawdziwych odpustów już nie ma... |
sandwich napisał(a): markpm napisał(a): PS: Jakie korki? Żartujesz, czy na prawdę nie wiesz? Chyba żartuje.... Ale się zgadzan z kolegą , hehe też synowi chciałem pokazać korkowiec.... i nici... sandwich, a pamietasz jak sie kupiło paczke i zaraz na miejscu wszyscy sie wdawali w "odłubywanie " korków.... taaa to był extrim hihi ![]() ![]() ![]() |
Autor: | sandwich [ 29 cze 2010, 14:31 ] |
Tytuł: | Dzis prawdziwych odpustów już nie ma... |
Pamiętam. I obrane rzucało się pod nogi. |
Autor: | Maciej44 [ 29 cze 2010, 15:40 ] |
Tytuł: | Dzis prawdziwych odpustów już nie ma... |
sandwich napisał(a): Pamiętam. I obrane rzucało się pod nogi. właśnie... to były czasy... a te dyskusje który lepszy.. Ogrodzieniec Mokrus, Rodaki.... taaaa |
Autor: | markpm [ 29 cze 2010, 16:03 ] |
Tytuł: | Dzis prawdziwych odpustów już nie ma... |
Nie, nie żartuję... ![]() I dalej nie wiem? |
Autor: | sandwich [ 29 cze 2010, 18:45 ] |
Tytuł: | Dzis prawdziwych odpustów już nie ma... |
Korek to był taki rodzaj prochu chyba opartego też na fosforze w takiej otulinie tekturopodobnej w kształcie korka. Wsadzało się to do pistoletu o nazwie korkowiec( chyba były tdwa albo trzy metalowe wzory na każdym odpuście) tak jak korek do butelki. Iglica uderzała w ten proch i następował huk z obecnością dymu. Korek można było obrać ztej tekturki i rzucić o ziemię. Wtedy wybuchał już bez huku ale z ogniem i dymem. Ten proch jak był zwilżony to mógł być formowany i tak z wielu obranych korków można było zrobić bombę. Zresztą pomysłów było co niemiara. Dzisiaj w dobie internetu dzieci mogą znaleźć prosty sposó na produkcję nitrogliceryny, bomb rurowych itd. więc zwykłe korki są tylko nostalgicznym marzeniem emerytów. |
Autor: | alkosander [ 29 cze 2010, 19:26 ] |
Tytuł: | Dzis prawdziwych odpustów już nie ma... |
Korkowiec to pistolet wykonany z blachy.Do jego lufy pakowało się korek, czyli papierowy "nabój" z kawałkiem fosforu w środku. Pistolet miał w lufie iglicę, która uderzając w korek powodował wystrzał ładunku. Huk był spory.Korki były sprzedawane w pudełeczkach wyściełanych trocinami. Miały wiele ciekawych zastosowań poza tym oficjalnym.Po obraniu korka z papierowej masy rzucało się wydłubaną "pestkę" pod nogi. Wybuchała z hukiem.Podkładanie korka pod nogi krzesła nauczyciela to była klasyczna jazda po krawędzi ![]() ![]() |
Autor: | u469 [ 29 cze 2010, 19:33 ] |
Tytuł: | Dzis prawdziwych odpustów już nie ma... |
Ja dla odmiany byłem dzisiaj z małą na odpuście w Zawierciu i ....też szukałam korków i kapiszonów. Tych pierwszych nie było - zbyt niebezpieczne, chociaż na stoiskach z chińskimi petardami były sztuki , których nie powstydził by się pewnie taliban. Natomiast widziałem prawie klasyczne kapiszonowce, nie wiem tylko, czy mieli kapiszony. A wracając do korków, w trakcie ich obierania miało się namiastkę emocji sapera, ponieważ zdarzało się, że taki ładunek odpalał i niektórzy do dzisiaj mają blizny na paluchach. Pozdrawiam. |
Autor: | Maciej44 [ 29 cze 2010, 19:41 ] |
Tytuł: | Dzis prawdziwych odpustów już nie ma... |
Idąc dalej tropem edukacji.... Były rzeczywiscie (jak pamietam) 3 rodzaje korkowców, krótki, długi (lufa) i na 2 korki, rzadki rarytas nie na kazdym odpuscie dostepny, "walił" rzeczywiscie głośno. co do szkoły Aleksandrze, oprócz klasyki , u nas robiło się "rakietki" korek owijało sie kartka papieru i taśmą klejacą, w która wbijało sie gwóźdź,,,, koniec lotu takiego wynalazku do przewidzenia, huk i panika nauczycielki i co wrazliwszych dziewcząt. Wrażenia bezcenne, zwłaszcza że nie były to czasy MasterCards..... |
Autor: | alkosander [ 29 cze 2010, 20:35 ] |
Tytuł: | Dzis prawdziwych odpustów już nie ma... |
Podwójny korkowiec pamiętam ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Strona 1 z 5 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |