Jurajskie Forum Dyskusyjne http://forumjurajskie.pl/ |
|
Wypadek w Mirowie http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=16&t=810 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Gość [ 07 sie 2006, 15:01 ] |
Tytuł: | Wypadek w Mirowie |
NaszeMiasto.pl > Zawiercie > Lokalne > Spadła z zamku W nocy, z piątku na sobotę z muru ruin średniowiecznego zamku spadła około 20-letnia kobieta. Miała dużo szczęścia, tylko złamała rękę. - Kobieta była nietrzeźwa - mówi Piotr Van der Coghen, naczelnik Jurajskiej Grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na mirowski zamek nie wolno wchodzić. Przed wspinaniem się na mury przestrzegają napisy na tablicach ostrzegawczych. Przed kilkoma laty z warowni spadł nastolatek. Zginął na miejscu. O tej tragedii przypomina tablica umocowana u stóp warowni. To kolejny wypadek na Jurze w ostatnich dwóch tygodniach. W Sokolich Górach, koło Olsztyna odpadł od ściany wspinacz. Złamał kręgosłup. Z Grochowca, koło Ogrodzieńca spadł młody mężczyzna. Połamał ręce, nogi, kręgosłup, żebra. Turystom wydaje się, że skałki są niczym deptak w miejskim parku. - Pozory mylą - przestrzega Piotr Van der Coghen. - Owszem, skałki mogą być łatwo dostępne z jednej strony, ale z drugiej ucinają się pionowymi progami, które mają od kilkunastu do kilkudziesięciu metrów wysokości. Nawet doświadczeni taternicy mają problemy. W ub.r. alpinista z Częstochowy zginął po upadku z Jarzębinki koło Podlesic. Miał za sobą wyprawy w wysokie góry. Przed dwoma laty 50-letni himalaista odpadł od ściany Góry Zborów też koło Podlesic. Zginął na miejscu. Janusz Strzelczyk - Dziennik Zachodni http://zawiercie.naszemiasto.pl/wydarzenia/632994.html |
Autor: | Alferek [ 09 sie 2006, 10:55 ] |
Tytuł: | Re: Wypadek w Mirowie |
Czy wchodziła, bo nie dało się wejść na wskutek zamknięcia zamku przez Laseckiego? |
Autor: | Michał [ 09 sie 2006, 11:43 ] |
Tytuł: | Re: Wypadek w Mirowie |
Alferek napisał(a): Czy wchodziła, bo nie dało się wejść na wskutek zamknięcia zamku przez Laseckiego?
To trochę nie tak - wchodziła bo czasem ludziom odbija ![]() Natomiast zamek został zamknięty już wcześniej, bodajże jakoś rok temu... |
Autor: | Alferek [ 09 sie 2006, 14:50 ] |
Tytuł: | Re: Wypadek w Mirowie |
No dobrze ale może gdyby zamek był otwarty (co miało miejsce przez setki lat) to może akurat ta osoba weszłaby normalną drogą zamiast wspinać się na mury? Nie wiemy czy wchodziła tylko na skały czy też chciała po prostu dostać się na zamknięty zamek. |
Autor: | Michał [ 10 sie 2006, 07:14 ] |
Tytuł: | Re: Wypadek w Mirowie |
Alferek napisał(a): ...Nie wiemy czy wchodziła tylko na skały czy też chciała po prostu dostać się na zamknięty zamek.
To wie zapewne tylko ona, równie dobrze mogła wchodzić na zamek górny i pozostaje jej się cieszyć że nie skończyła jak chłopaczek którego krzyż straszy pod zamkiem... |
Autor: | Skuter28 [ 10 sie 2006, 09:04 ] |
Tytuł: | Re: Wypadek w Mirowie |
Zamek został zamknięty nie ze względu na kaprys właścicieli, ale dlatego że zawaliła się jedna ze ścian. Bezpieczeństwo zwiedzających było zagrożone i dlatego zamocowano kratę. Widok ludzi na murach to częsty obrazek w Mirowie. Na lekkomyślność i głupotę nie ma rady. Wcale nie jest mi żal tej która spadła. Jeśli na czyjejś furtce pisze UWAGA ZŁY PIES to czy wchodzę na pewniaka, czy raczej szukam dzwonka? |
Autor: | Robert [ 11 sie 2006, 17:35 ] |
Tytuł: | Re: Wypadek w Mirowie |
Mirów to zbiorowisko knajp i tłumy turystów, sporo też miejscowych w szpachlowanych haszplach zza Odry, ogólnie robi się z tej wioseczki coraz mniej przyjemne miejsce a szkoda bo okolica bajeczna, gdzie te czasy kiedy nawet sklepu tam nie było ? dobra, już nie marudzę ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |