Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Problemy zamku w Mirowie
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=17&t=2148
Strona 1 z 1

Autor:  Damian [ 29 lis 2007, 08:46 ]
Tytuł:  Problemy zamku w Mirowie

Pod zamkiem ustawiono tablicę informacyjną, z której wynika, że największym wrogiem Pana L. są urzędnicy przeszkadzający mu w pracach konserwacyjnych. Szkoda tylko, że nie dopisał którzy, bo być może wszyscy :twisted:
Z jednej strony Go rozumiem. Urzędy potrafią upuścić krwi inwestorom. Z drugiej jednak strony myślę sobie, że przy tak dużym przedsięwzięciu lepiej jak wszystko jest pod kontrolą i 3 razy patrzy się na ręce.
W sumie to dlaczego tak Mu spieszno? Może chce jak najszybciej obiekt oddać w ręce turystów? Jeżeli tak to i jaj jestem za.

p.s. podobno słychać już głosy niezadowolenia byłych właścicieli Wspólnoty Gruntowej z przebiegu zdarzeń.

Załączniki:
droga do Niegowa - Mirów
04.jpg
04.jpg [ 217.48 KiB | Przeglądane 7335 razy ]
03.jpg
03.jpg [ 192.01 KiB | Przeglądane 7335 razy ]
02.jpg
02.jpg [ 151.65 KiB | Przeglądane 7335 razy ]
01.jpg
01.jpg [ 90.07 KiB | Przeglądane 7335 razy ]

Autor:  Michał [ 29 lis 2007, 09:39 ]
Tytuł:  Re: Problemy zamku w Mirowie

Co do urzędników to niestety ma rację, co prawda generalizacja w tym przypadku nie jest dobrą metodą, ale czasem 1 osoba potrafi skutecznie rozłożyć, lub też kolosalnie utrudnić wiele spraw. I taka postawa rzutuje na całe środowisko urzędników.

Do meritum - jeżeli faktycznie śpieszy się z udostępnieniem to chwała mu, ale że słyszałem też o projektach które mi się nie podobają (komercyjne wykorzystanie części zamku górnego) to był bym trochę bardziej ostrożny.

Autor:  Robert [ 29 lis 2007, 13:27 ]
Tytuł:  Re: Problemy zamku w Mirowie

to ten co na senatora się nie załapał ? no to nie będzie miał tak łatwo jak myślał, ostatnie zdanie chyba pisał ktoś zdenerwowany bo jest mało poprawne stylistycznie :P

Autor:  markpm [ 30 lis 2007, 11:55 ]
Tytuł:  Re: Problemy zamku w Mirowie

oj nie tylko ostatnie zdanie - "...mgr inz. arch. Mariany Fischinger..."

Autor:  Filimer [ 19 lut 2008, 00:53 ]
Tytuł:  Re: Problemy zamku w Mirowie

No cóż, w jednej z krakowskich placówek naukowych wyśmiewa się śląskiego konserwatora, że pozwolił na tego typu rekonstrukcję w ogóle....

Autor:  u469 [ 19 lut 2008, 07:41 ]
Tytuł:  Re: Problemy zamku w Mirowie

Witam.
Tak w Krakowie wszystko jest super. Ja natomiast jeszcze pamiętam wypowiedź pewneg krakowskiego archeologa w początkowej fazie rekonstrukcji Bobolic ( nie wiem z której był placówki). Gość nadzorował prowadzone tam prace i wówczas zdecydowanie się z nich nie śmiał. Mnie natomiast bardziej bawią wcześniejsze działania krakowskich władz konserwatorskich względem Instyyutu Sztuki i fortu św. Benedykta na przykład. W ogóle niezwykła estyma władz miejskich i konserwatorskich względem CK twierdzy Kraków jest warta odnotowania.
Pozdawiam.

Autor:  mlody [ 19 lut 2008, 09:05 ]
Tytuł:  Re: Problemy zamku w Mirowie

Wawel jaki jest każdy widzi. Proponuję filimer popatrzeć na tabliczki wmurowane przy wejściu na Wawel. Policzyć je( plan minimum) ulożyć z nich mapę Polski( plan maximum).
Nam pozostaje podziwiać nasze ruiny albo patrzeć jak "wizjonerzy" próbują, próbują a my będziemy patrzeć, krytykować ale nie przeszkadzać( zostawiamy to konserwatorom). Nas to nic nie kosztuje.

Autor:  Filimer [ 19 lut 2008, 20:22 ]
Tytuł:  Re: Problemy zamku w Mirowie

u469 - Krakowska konserwa także daje ciała i to nie tak rzadko, jak nam się wydaje - począwszy kwestię nadbudowy kamienicy na Szerokiej czy badań archeologicznych na rynku, poprzez fort Św. Benedykta i np. Hotel Poleski (kto mógł coś takiego pozytywnie zaopiniować??), a zakończywszy na rewitalizacji zamku w Oświęcimiu (http://www.archeologiczne.fora.pl/kontr ... a,479.html).

Darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda - nikt nie będzie psioczył na inwestora, dla którego pracuje - a kolega archeolog pewni był z prywatnej firmy, a nie z żadnej instytucji. Nie wiem jak tam teraz sytuacja wygląda, ale w okolicy zamku powinno się przeprowadzić jakieś badania nieinwazyjne (tzn. geofizyczne ), zanim coś zostanie zniszczone np. przy budowy parkingu etc. - generalnie rzecz biorąc, jak już napisałem gdzie indziej, nie jestem zwolennikiem tego typu rekonstrukcji wizjonerskich - zamek w Bobolicach jest bardzo piękny jako trwała ruina, a wkrótce zacznie być pewnie maszynką do robienia pieniędzy, co dla mnie jest po prostu smutne. Nam pozostaje chronić, do co się da chronić - na ile będzie to możliwe, zapewne czas pokaże.

Autor:  Robert [ 19 lut 2008, 20:24 ]
Tytuł:  Re: Problemy zamku w Mirowie

chyba pomyliłeś Mirów z Bobolicami

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/