Jurajskie Forum Dyskusyjne http://forumjurajskie.pl/ |
|
Co pomoże Jurze? Koncerty czy ekologiczna turystyka? [GW] http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=17&t=592 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Michał [ 02 maja 2006, 06:56 ] |
Tytuł: | Co pomoże Jurze? Koncerty czy ekologiczna turystyka? [GW] |
Gazeta.pl > Częstochowa > Aktualności > Co pomoże Jurze? Koncerty czy ekologiczna turystyka? Co pomoże Jurze? Koncerty czy ekologiczna turystyka? Wioleta Bąk 01-05-2006 Pod olsztyńskim zamkiem ruszyło Jurajskie Natarcie, cykl koncertów i imprez, które w zamyśle organizatorów mają ożywić wciąż niedoceniony, a bardzo atrakcyjny dla plenerowych przedsięwzięć region. Wszyscy są zgodni: Jurze potrzebna jest promocja, która przyciągnie turystów. Kontrowersje pojawiają się, gdy przychodzi ten projekt wprowadzać w czyn. Pod olsztyńskim zamkiem w ten weekend ruszyło Jurajskie Natarcie. Organizatorzy - grupa animatorów kultury związanych z częstochowską firmą Ermart Group, gminy i gospodarze terenów - planują 11 koncertów w różnych miejscach Jury. Mają one ożywić wciąż niedoceniony, a bardzo atrakcyjny dla plenerowych przedsięwzięć region. - Chcemy pokazać, że coś na Jurze się dzieje - tłumaczy Robert Gliński, dyrektor artystyczny Festiwalu Jurajskie Granie, organizowanego w ramach Jurajskiego Natarcia. Deszcz i chłód sprawiły jednak, że zamiast kilkunastu tysięcy spodziewanych widzów w imprezach pod zamkiem uczestniczyło znacznie mniej osób. Nie zmartwiło to ekologów, którzy od lat protestują przeciw organizowaniu w tej okolicy masowych imprez. - Nie widzę przeszkód, by takie przedsięwzięcia odbywały się na Jurze, ale nie w miejscach, gdzie występują niezwykle cenne okazy przyrodnicze - przypomina prof. Aleksander Herczek, szef Rady Parków Krajobrazowych. Prof. Janusz Hereźniak, biolog z Uniwersytetu Łódzkiego i znany orędownik utworzenia Jurajskiego Parku Narodowego, jest zdecydowanie przeciwny koncertom na Jurze. - Ludzie przyjeżdżają na nie na jeden dzień. Gdy wyjadą, mieszkańcy przez tydzień muszą sprzątać okolicę. Gorzej, że nim się odbuduje przyroda, przychodzi kolejna impreza - twierdzi profesor, podkreślając, że w okolicy Olsztyna i Złotego Potoku występują cztery gatunki roślin właściwe tylko dla tej okolicy. - Nie ma wątpliwości, że te obszary należy chronić. Masowe imprezy, w których na niewielkim terenie spotykają się tysiące osób, muszą negatywnie wpływać na ekosystem - mówi. Jego zdaniem nie chodzi tylko o zdeptanie np. przytuli krakowskiej (występuje jedynie tutaj w Europie). - By jednak mogła istnieć, potrzebny jest cały ekosystem, a hałas może odstraszyć np. rzadkie zwierzęta. Ten obszar jest wymarzony dla ludzi, którzy chcą podziwiać piękno przyrody i kontemplować ciszę - dodaje. - Nie przesadzajmy. Koncerty odbywają się z dala od rezerwatu i na pewno nie zaszkodzą roślinkom - nie zgadza się Marian Stępień, wójt Olsztyna. Jego zdaniem agroturystyka sama się nie rozwinie, więc trzeba rozreklamować gminę. - Koncerty to świetny pomysł na przyciągnięcie młodych ludzi. Gdy będą dobrze się bawić, wrócą do Olsztyna - mówi wójt. - Trzeba jednak uważać, żeby nie doprowadzić do przegrzania miejsca - przestrzega Piotr van der Coghen, szef Jurajskiej Grupy GOPR. Jego zdaniem jeśli atrakcyjna impreza przyciąga tłumy w miejsce, gdzie jest np. za mało parkingów, a do budek z jedzeniem stają wielkie kolejki, ludzie wracają do domów źli. - Tak było przy okazji pokazów pirotechnicznych w Olsztynie. Wiele osób mówiło mi: nigdy w życiu tu nie wrócę - mówi van der Coghen. Inny sposób na ożywienie Jury ma Izabela Szewczyk, właścicielka częstochowskiego biura podróży, która specjalizuje się m.in. w agroturystyce. W Ostrowie koło Masłońskich urządziła Zagrodę Plastyczno-Kulinarną "Maciejówka" i organizuje tam plenerowe imprezy. - Postawiliśmy raczej na niewielkie grupy. Proponujemy tzw. zielone lekcje, szlak zagród agroturystycznych, w których młodzież może oglądać kozy, strusie, konie, zajęcia plastyczne, sportowe, przejazdy furmankami, kuligi, lekcje historii połączone z turniejami rycerskimi. Nawet jednak ekolodzy widzą potrzebę rozwoju turystyki na Jurze. - Trzeba to zrobić jednak tak, by zadowolić ludzi i nie zaszkodzić przyrodzie - podkreśla prof. Hereźniak, przypominając, że nie chodzi wcale o odcięcie od cywilizacji, a park narodowy może być szansą rozwoju jurajskich terenów. - Turystom potrzeba przecież zaplecza: hoteli, barów i restauracji, które umożliwią pozostanie tu przez kilka dni. - Łóżko i talerz to jednak zbyt mało, żeby zatrzymać turystę na Jurze - mówi Stanisław Kozubek, prezes Jurajskiego Stowarzyszenia Turystycznego i właściciel gospodarstwa agroturystycznego w Zrębicach. Koncerty to dobry sposób. - Trzeba się też uwspółcześnić i myśleć kategoriami miastowych - tłumaczy. Dlatego m.in. przygotowuje dla turystów dwa powozy, którymi będzie ich obwozić po okolicy. |
Autor: | Damian [ 01 sie 2006, 23:56 ] |
Tytuł: | Re: Co pomoże Jurze? Koncerty czy ekologiczna turystyka? [GW] |
Ekologiczna turystyka jeszcze niekomu nie zaszkodziła, a wręcz przeciwnie. Wiele biednych regionów w Europie i poza nią przyciąga turystów właśnie w podobny sposób. Tylko nazwałbym taką turystykę raczej zrównoważoną niż ekologiczną, bo to słowo jest za bardzo nadużywane. Wydaje mi się, że wójtowie najbardziej atrakcyjnych gmin jurajskich nie dostrzegają tej możliwości. Brak wypożyczalni rowerów, tras do narciarstwa biegowego tworzonych w porozumieniu z LP, sztucznych ścianek wspinaczkowych itp. Nie promuje się agroturystyki, oraz rozwoju drobnej infrastruktury towarzyszącej, a jedynie nagłaśnia się okazyjne imprezy masowe. Można organizować imoprezy masowe w odpowiednim czasie miejscu i na odpowiednią skalę, przy odpowiednich zabezpieczeniach. Może potrzeba bardziej pomagać ludziom zakładać gospodarstwa agroturystyczne, sklepy z pamiątkami itp. Pomagać pisać wnioski o dotacje, prowadzić szkolenia. Koncerty i imprezy kulturalne na pewno pomogą w rozwoju gmin i przyciągna turystów, ale róbmy to bez strat dla walorów przyrodniczych. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |