Jurajskie Forum Dyskusyjne
http://forumjurajskie.pl/

Wjazd i wyjazd na drogę wzdłuż zalewu jest koszmarem [DZ]
http://forumjurajskie.pl/viewtopic.php?f=17&t=744
Strona 1 z 1

Autor:  Michał [ 11 lip 2006, 13:03 ]
Tytuł:  Wjazd i wyjazd na drogę wzdłuż zalewu jest koszmarem [DZ]

NaszeMiasto.pl > Zawiercie > Lokalne > Wjazd i wyjazd na drogę wzdłuż zalewu jest koszmarem

Wjazd i wyjazd na drogę wzdłuż zalewu jest koszmarem

Wszyscy, którzy popołudniami wybierają się nad zalew w Kostkowicach natychmiast tego żałują. Wystarczy tylko wjechać w ulicę prowadzącą nad wodę. Droga jest zwykle zakorkowana z obu stron.

Parkują byle gdzie

W niedzielę też tak było. W pewnym momencie cały ruch został zatrzymany, bo przez źle zaparkowane wzdłuż drogi auta nie dało się przejechać w żadnym kierunku. Zablokowani kierowcy i pasażerowie ich wozów złorzeczyli, ile się da.

- To skandal, że nie można sobie poradzić z takimi ludźmi, którym wydaje się, że są sami na świecie. Zaparkują samochód byle jak przy drodze i biegną na plażę. Nie przejmują się tym, że ich auto stoi w poprzek i blokuje ruch. Moim zdaniem potrzebna jest tu policja - denerwował się Krzysztof Groniec z Katowic, który przyjechał do znajomych i postanowili wspólnie wybrać się nad wodę.

Podobnie myślących osób uwięzionych często nawet na pół godziny w rozgrzanych autach było więcej.

- Nie można nawet wysiąść z auta, bo nie da się otworzyć drzwi w tym korku - denerwowali się rodzice 2-letniego dziecka, którzy utknęli z nim w korku.

Tylko w jedną stronę

Każdy, kto wjechał na drogę w kierunku zalewu, nie miał już odwrotu.

- Nie można było zawrócić, bo za nami stał sznur aut i nie dało się nigdzie zatrzymać, bo tarasowało się drogę na amen. Trzeba było więc tylko patrzeć na zbiornik i mieć nadzieję, że uda się przecisnąć dalej, żeby wyjechać z tego koszmaru - dodaje Krzysztof Groniec.

Nie tylko kierowcom korek dawał się we znaki. Gdyby w tym zamieszaniu doszło np. do zasłabnięcia, pożaru czy innej sytuacji wymagającej interwencji służb ratowniczych, ta interwencja byłaby po prostu niemożliwa. Żaden samochód nie byłby w stanie dojechać do potrzebującego pomocy.

Będą karać

Sytuację mogłaby rozwiązać policja, kierując w tym miejscu ruchem i karząc niefrasobliwych kierowców, parkujących byle jak i byle gdzie. Teoretycznie w weekendy na wodnymi zbiornikami czuwają mieszane patrole policji WOPR i GOPR. Niestety, akurat w niedzielę patrol był w innym miejscu.

- Nie możemy być wszędzie. Mamy do dyspozycji dwa patrole, a zbiorników wodnych w powiecie jest sporo - mówi podinspektor Jacek Świderski z zawierciańskiej Komendy Powiatowej Policji.

Policjanci zapowiadają jednak, że podobna sytuacja nie powinna się już powtórzyć.

- Postaramy się zdyscyplinować kierowców parkujących nad wodą. Auta, które będą źle zaparkowane, a tym samym będą blokowały ruch na drodze, mogą być nawet odholowane na strzeżony parking. Oczywiście na koszt właściciela. Kierowcy będą karani mandatami - dodaje podinsp. Świderski.

Anna Dziedzic - Dziennik Zachodni

Autor:  Irek [ 11 lip 2006, 18:47 ]
Tytuł:  Re: Wjazd i wyjazd na drogę wzdłuż zalewu jest koszmarem [DZ

Czesc.
Michał napisał(a):
Teoretycznie w weekendy na wodnymi zbiornikami czuwają mieszane patrole policji WOPR i GOPR. Niestety, akurat w niedzielę patrol był w innym miejscu.

A co ma do tego WOPR i GOPR? Czy Ci autorzy tekstow zastanawiaja sie czasami co pisza i czy na temat? No chyba ze to podpowiedz dla Pana Naczelnika czym ma sie zajac w tym sezonie :mrgreen:

Autor:  digidy [ 16 lip 2006, 13:47 ]
Tytuł:  Re: Wjazd i wyjazd na drogę wzdłuż zalewu jest koszmarem [DZ]

zacznijmy od tego że tak na dobrą sprawę to przy takich zbiornikach brak parkingów i dlatego taki bałagan się dzieje tak nwłasnie wygląda nasz Polska

Autor:  Damian [ 31 lip 2006, 13:24 ]
Tytuł:  Re: Wjazd i wyjazd na drogę wzdłuż zalewu jest koszmarem [DZ]

gdyby każdy wypoczywający zabierał ze sobą śmieci, które przywióżł nad zalew to problemu aż takiego by nie było. Nie można wymagać żeby wszędzie stawiano kosze na śmieci tym bardziej, że nie jest to centrum Kroczyc ani obiekt zagospodarowany turystycznie z plażami i infrastrukturą.
Jeżeli chodzi o parkingi to nie wiem czy do końća dało by się to rozwiązać. Mozna zbudować wielki praking i go wybetonować na całej polanie koło zalewu. Ale kosztem miejsc biwakowych. No i całość straci swój urok. Jeżeli to działki prywatne to właściciel powinien sobie ogrodzić posesje i zbierać opłaty parkingowe, a jeżeli gminne to ktoś z gminy mógłby dorabiaćj ako parkingowy.
Mamy teraz dużo samochodów sprowadzanych więc i większe korki w atrakcyjnych, często odwiedzanych miejscach.

Autor:  Michał [ 31 lip 2006, 13:40 ]
Tytuł:  Re: Wjazd i wyjazd na drogę wzdłuż zalewu jest koszmarem [DZ]

Damian napisał(a):
...Mamy teraz dużo samochodów sprowadzanych więc i większe korki w atrakcyjnych, często odwiedzanych miejscach.

Bardzo celna uwaga - mamy zbyt słabo rozwiniętą infrastrukturę względem ilości samochodów. Jeżdżę sporo po Jurze i na wielu podwórkach są 2-3 samochody, często w kiepskim stanie technicznym, a weekendami większość z nich jest uruchamiana i miejscowa 'młodzież' rusza na podbój okolicznych zalewów/dyskotek/...
Samo w sobie nie jest to złe (w końcu są u siebie), ale najzwyczajniej brakuje kultury/wyobraźni, zamiast 3 samochodami można jechać jednym/dwoma, przejeżdżając przez teren zabudowany zwolnić do prędkości poniżej określonej w KD i wyłączyć/ściszyć umc-umc itd.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/