To ja dorzucę taki oto urokliwy kościół

Tereny mało popularne na forum skoncentrowanym na Jurze Właściwej, ewentualnie kieleckiej . Warto jednak się tam wybrać, ta jesień będzie u mnie należała właśnie do nadwiślańskich terenów.

Kościół w Minodze

Zgadza się to była Minoga

No to kolejna zagadka niestety znów z "ziemi kieleckiej" Tym razem 2 ujęcia.

Dłubnia jest wystarczająco jurajska .

Nie przesadzajmy z tą "ziemią kielecką" - faktem jest, że są to tereny diecezji kieleckiej z czego niektórzy mieszkańcy tamtejsi nie są zbyt kontenci (sam pytałem zdziwiony bliskością Krakowa - Ojców i Skała to też diecezja kielecka!!!). Wynika to jednak z granic dawnych zaborów i stąd "kieleckie wpływy" sięgają aż pod sam Kraków. A na zdjęciu kościół parafialny w Imbramowicach św. Benedykta Opata.

Dąbrowa i Sosnowiec też do niedawna były w diecezji kieleckiej zanim stworzono sosnowiecką.
Diecezje pokrywają się z dawnymi województwami, a te jak pisałeś z zaborami.

_________________
-------------------------------------------------------------------
http://www.towarzystwojurajskie.pl/
strona domowa:
http://www.sa.wicz.pl

Z małymi wyjątkami.Pilica i Wierbka były i są w jednej gminie,w jednym województwie i w jednym zaborze a kościoły należą do dwóch diecezji-Pilica do sosnowieckiej a Wierbka do kieleckiej

_________________
Idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni że spotykasz ich na każdym kroku...

Towarzystwo Jurajskie
http://www.jura-pilica.com

Jak przebiegała granica zaborów w okolicach Krakowa??? Zawsze mnie to nurtowało, gdy wędrowałem w dolinkach krakowskich - nigdy nie wiedziałem czy jestem jeszcze w "Rosji" czy już w "Austrii". Jedynie na trasie Kraków - Olkusz jest to dla mnie dość czytelne a na starą mapę nigdy nie trafiłem.

Co do dolinek krakowskich to sprawa jest prosta granica przebiegała wzdłuż potoku Kluczwody.

No to w temacie sakralnie kolejna zagadka.

Troszkę wyżej jest drugi, w nieco gorszym stanie.

A za tym budynkiem jest taki duży betonowy krzyż (nie mylić z pałacem prezydenckim)

_________________
http://www.oruba.pl
http://www.ryczowek.pl

Do Jozina, mam nadzieję,że nikt mnie nie będzie ciągał po sądach za złamanie praw autorskich.kiedyś na forum spotkałem się z linkiem do strony pokazującej jak przebiegała granica między zaborami
http://lazarus.elte.hu/hun/digkonyv/topo/3felmeres.htm

Podałeś tylko adres strony na której to jest zamieszczone. Nie jest to zabronione, ani też nie jest to w tym wypadku nigdzie zakazane na tej stronie. Tak więc praw autorskich nie łamiesz. Nie jedna osoba by chciała żeby jego linki były wklejane gdzie popadnie, darmowa reklama jest jak najbardziej wskazana. Co innego jakbyś wkleił zdjęcie albo nawet tą mapę na swoją stronę bez podania źródła itp. i jeszcze byś np sobie ją przypisał. Ale to już inna bajka i niektórzy też by się cieszyli z tego przebiegu bo odszkodowania za wykorzystanie czyjejś pracy twórczej bez zgody autora to niezła kasa jest (dla autora oczywiście)

_________________
http://www.oruba.pl
http://www.ryczowek.pl