Gdzie ten lew?

jak zobaczyłem tytuł to pierwsza moja myśl, że będzie to jeden z lwów przed pałacem Raczyńskich, bo próżno na Jurze szukać innych... a tej zagadce to chyba spoza właściwej Jury? Argentyna, albo inne osiedle w Zawierciu?

Kurcze, coś mi dzwoni, ale nie wiem w którym uchu To raczej na Argentynie jest, pamiętam z dzieciństwa jak przez mgłę (to w końcu jakieś 35 lat temu), że siadaliśmy na takim lwie. Nie wiem dlaczego wydaje mi się, że były dwa, przy jednej z kamienic przy ulicy wtedy Żelaznej, ale pamięć płata figle, nie dam się za to pokroić Czy na rogu tej kamienicy był kiedyś sklep? Czy stoi ona naprzeciwko sklepu zwanego kiedyś "pawilonem" (bodajże róg Zegadłowicza i Żelaznej), a lwy są od drugiej strony, od podwórka?

Nie ma takiego rogu w Zawierciu

Teraz nie ma w Zawierciu również ulic Duracza (Marszałkowska), Armii Czerwonej (Piłsudskiego chyba teraz?), Żelaznej (???), Przodowników Pracy (Senatorska), Hanki Sawickiej (???) i jeszcze paru innych Możliwe, że rzeczywiście pomyliłem, ale przecznice do Sienkiewicza, gdzie mieszkałem (licząc od Huty) jakie pamiętam, albo mi się wydaje, że pamiętam to: Polska, Zegadłowicza, Warszawska, ???, Równa, Krzyka, Mylna, Przodowników Pracy, Okrzei. Tych dalej w kierunku kościoła nie pamiętam.

Wydaje mi się, że mylisz Zegadłowicza z Zaporowską. Zegadłowicza to ta za przychodnią "Centrum". . A Żelazna jest w Kromołowie. Sorki pomyliłem się i przeedytowałem

Możliwe z tą Zegadłowicza, ale za Żelazną daję sobie odrąbać resztę palców To ulica łącząca kiedyś Przodowników Pracy i Polską, z niej jest wejście do Zespołu Szkół Budowlanych, ale oczywiście już nie nazywa się Żelazna. Jako nieco starożytny osobnik pamiętam różne dziwne rzeczy, które niektórzy już zapomnieli albo nie znali wcale, np. co było w budynku, w którym jest teraz knajpa Senator Rossini? Monopolowy... Na górze mieszkała babcia mojego kolegi.

A propos ulic w Zawierciu. Kiedyś przejeżdżałem przez to miasto i znalazłem się na ulicy Smużnej. Natknąłem się na stare tabliczki numeracyjne, które inforowały, że kiedyś to była ulica Jasiowa. Domyślam się, że "Jasiowa", bo mieszkał to jakiś znany Jasiu lub prowadziła ona do niego. "Smużna" od "smugi". Czy się dobrze mi się wydaje? Obie nazwy ciekawe, choć ta starsza o niebo sympatyczniejsza. By dać zadość tej rubryce prezentuję zdjęcie domu pamiętającego Jasiową choć "otabliczkowane" Smużną.

Nie jest to zdjęcie zrobione w Zawierciu, ale w innym mieście położonym na północnej jurze. Podpowiem że ten lew znajduje się na podwórzu kamienicy w której mieszkał jego twórca, znany rzeżbiarz.

No i gdzie ten skubany lew ?

Lew znajduje się na podwórzu kamienicy nr 21 położonej w Częstochowie na Ulicy Siedmiu Kamienic. Kamienica ta nalezała kiedyś do rzeźbiarza Józefa Proszowskiego. Obok lwa znajduje się fontanna.