Bez zgody mieszkańców zbudują szybką kolej. "Co nam zostanie?http://www.tvs.pl/36566,bez_zgody_mieszkancow_zbuduja_szybka_kolej_co_nam_zostanie.html


Cytuj:
Szybka kolej owiana wielką tajemnicą. Pociągi mają pędzić 300 km/h z Mazowsza na Śląsk. Tory przebiegać będą przez gminę Szczekociny. I tu pojawia się problem bo jak twierdzą mieszkańcy o takich planach nie słyszeli. Polskie Linie Kolejowe z decyzji nie chcą się wycofać, a mieszkańcy zapowiadają protesty, bo kolei u siebie nie chcą.
Koleje losu tych mieszkańców toczą się tu własnym torem. Polskie Linie Kolejowe chcą tu zbudować szybką kolej. Rokitno i okolice pociągi mają przecinać z prędkością 300km/h. Mieszkańcy mówią głośno NIE. - Zwierzyna nasza nie jest przyzwyczajona do takich trzasków i huków. A jakby na to zareagowała to nie wiem. Mleka może nie dać. Zestresują się krowy i mleka nie dadzą - mówi Włodzimierz Sołtysik, mieszkaniec Rokitna. - Nie byliśmy w ogóle powiadomieni, nikt nas nie informował, ani mieszkańców, sołtysa, nikogo tylko po prostu wjechały jakieś ciężkie sprzęty - mówi Marek Kania, sołtys Wólki Ołudzkiej.
Budowa szybkiej kolei zdaniem mieszkańców od początku była owianą wielką tajemnicą. PKP decyzję o jej powstaniu podjęły w kwietniu. - Zleceniodawca, który realizuje studium wykonalności, zorganizował akcję informacyjną w pierwszym kwartale w 2011 roku - zapewnia Robert Kuczyński z Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK. Mieszkańcy nic o tym nie wiedzą. Pomiary rozpoczęły się w drugiej połowie sierpnia. Oficjalne pismo od wykonawcy robót do gminy wpłynęło kilka tygodni później. - Nie wiadomo kto zadecydował i kto to tutaj wpuścił - mówią mieszkańcy.
Szybka kolej ma połączyć Mazowsze ze Śląskiem. W gminie Szczekociny przecinać będzie Siedliska, Grabiec, Rokitno oraz Wólka Ołódzka. To problem dla ponad 2 tysięcy mieszkańców i prawie 200 gospodarstw. - Zrobią nam wielką krzywdę, bo my mamy wszystkie pola ułożone w stronę Brzezin i Łan. Co nam zostanie? Kawałki pod warzywa, a dojazd nie wiadomo jaki będzie i gdzie będzie - mówi Stanisław Pałka, mieszkaniec Wólki Ołudzkiej. W praktyce ma wyglądać to tak: rolnik mający gospodarstwo w tym miejscu, będzie musiał pokonać dodatkowych nawet kilka kilometrów by dotrzeć do własnego pola. - Z perspektywy PKP, siedząc w Warszawie, urodził się pomysł budowy linii kolejowej i ktoś po prostu poprowadził kreskę - mówi sołtys Rokitna. - Jest tu rezerwat Kępina m.in. siedlisko żurawi. Z rezerwatu wypływa rzeka, na której stacjonują bobry i budują swoje tamy. Jest to siedlisko cennych gatunków zwierząt - alarmuje Anna Bator, mieszkanka Rokitna.
W pismach, które PKP wysłało do Urzędu Gminy można przeczytać o modernizacji. Problem w tym, że w Rokitnie nie ma czego modernizować. - To zupełna pomyłka, to zadanie inwestycyjne. Tu nie ma mowy o żadnej modernizacji - gdzie tu jest linia kolejowa - zastanawia się sołtys. - Wynika to z bardzo prostej kwestii, mianowicie - nazewnictwa.Wybudowanie nowego docinka linii kolejowej jest elementem większego projektu, czyli modernizacji Centralnej Magistrali Kolejowej - mówi Robert Kuczyński z PKP PLK. Linię kolejową można zmodernizować, ale w oddalonych o kilka kilometrów od Rokitna Szczekocinach, gdzie mieszkańcy od dawna zabiegali o stację kolejową. - PKP rozburzyło w ogóle peron, który tu istniał - tłumaczy burmistrz, Krzysztof Dobrzyniewicz.
Szybka kolej powstanie tu na pewno. Nie wiadomo jeszcze kiedy i czy dokładne według tych planów. PKP zapewnia, że zorganizuje w tej sprawie spotkania z mieszkańcami. Ci mają nadzieje, że z koleją się dogadają i wszystko wróci tu na właściwy tor.